Jagna Niedzielska na swój drugi dom wybrała Szczawno-Zdrój, gdzie stworzyła oryginalny projekt „Dom z piernika”. W gustownej, eklektycznej przestrzeni, porcelanowe bibeloty i meblarskie perełki łączą się z nowoczesnymi, elementami stworzonymi w duchu zrównoważonego rozwoju.
Jagna Niedzielska jest autorką książek i programów o gotowaniu w duchu zero waste
Fot. Stan Zajączkowski © Consentino
Jagna Niedzielska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy idei zero waste w Polsce. Jest autorką książki „Bez resztek” oraz prowadzącą programy telewizyjne „Jagny Niedzielskiej kuchnia bez resztek” i „Widelcem po mapie”. Zachęca Polaków do próbowania nowych technik gotowania, ucząc przy okazji jak planować zakupy, przechowywać i wykorzystywać produkty całościowo. Nastawiona na rozwój pod okiem największych światowych autorytetów nurtu no waste, m.in. szefa kuchni Douglasa McMastera w pionierskiej, restauracji „Silo” w Brighton czy helsińskiej restauracji „Nolla”, poza prowadzeniem programów telewizyjnych wspiera swym doświadczeniem powstawanie nowych punktów restauracyjnych i poprawia funkcjonowanie tych już istniejących. Uwielbia rozkompletowaną porcelanę oraz stare figurki, które niedbale rozstawia po swoim domu.
Jedna z dwóch kuchni w domu Jagny Niedzielskiej
Fot. Stan Zajączkowski © Consentino
Kojąca przystań
Odwiedzając wiele wsi i miasteczek w Polsce, Jagna poszukiwała drugiego domu, w którym łatwo będzie jej się zrelaksować. To właśnie 150-metrowy dom w Szczawnie ujął ją najbardziej. W „Chatce z piernika”, jak lubi mówić o tym miejscu, wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Spacery leśnymi duktami, kosze pełne grzybów, a także relaks w wygodnej przestrzeni z ogrodem, zaaranżowanej przez Jagnę i jej męża w ulubionym, eklektycznym anturażu. Kiedy właścicielkę wzywają do Warszawy obowiązki, dom można wynająć i poczuć się tu jak na prawdziwych sielskich wakacjach pod gruszą.
W domu z 1932 roku znajduje się dużo sztuki
Fot. Stan Zajączkowski © Consentino
Z szacunkiem do historii
Na zewnątrz dom zachował się praktycznie w oryginalnym stanie, ponieważ znajduje się pod opieką lokalnego konserwatora zabytków. W środku znajduje się dużo współczesnej polskiej sztuki, rzeźby i meblarskie perełki z lat 80. Podczas remontu priorytetem było zachowanie jak największej ilości oryginalnych elementów domu, starych podłóg oraz wykusza w sypialni. Nawet parapety zostały zrobione z desek, które były wcześniej częściami okien.
We wnętrzu zachowano historyczne elementy
Fot. Stan Zajączkowski © Consentino
Eklektyczna mieszanka
Większość mebli w domu pochodzi z drugiego obiegu, zachowała się także dawna stolarka. Warto zwrócić uwagę w szczególności na drewniane uchwyty oraz figurki w kuchni. Stół pomocniczy powstał z płytek, płyty pilśniowej i koziołków. W salonie główną rolę odgrywa szklana rzeźba oraz duża sofa o designerskiej formie. Odrapana ściana powstała przypadkowo podczas remontu została jednakże zachowana, ponieważ nadaje wnętrzu wyjątkowy charakter. Barwnym punktem wnętrza są natomiast żółte schody ciągnące się na poddasze.
Większość mebli pochodzi z drugiego obiegu
Fot. Stan Zajączkowski © Consentino
Dom z dwoma sercami
Właścicielka nie chciała iść na żadne kompromisy i zdecydowała się aż na dwie kuchnie. Gotowanie to jej konik, więc od początku było wiadomo, że będą to jedne z ważniejszych pomieszczeń w całym domu. W obu królują nowoczesne, wytrzymałe na kulinarne eksperymenty blaty kwarcowe.
- Chata z piernika, nasz dom z drugiego obiegu z 1932 r., potrzebował w pewnym momencie ostatniego dopieszczenia. Ostatniego, ale dla mnie najważniejszego… Był to blat kuchenny, do którego podchodzę ze względu na mój zawód ze szczególną uwagą. Wybrałam powierzchnię mineralną, składającą się przede wszystkim ze świetnie sprawdzającego się w kuchni kwarcu. Są one znane ze swej trwałości i higieniczności, a w dodatku stworzone z naturalnego materiału – mówi Jagna Niedzielska.
Blaty z kwarcytu znalazły miejsce w obu kuchniach
Fot. Stan Zajączkowski © Consentino
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK