Jak mieszka Dawid Piątkowski? Odwiedzamy dom w Rudzie Śląskiej

15 lipca '24
w skrócie
  1. Dom Dawida Piątkowskiego znajduje się w Rudzie Śląskiej.
  2. Projekt budynku stworzyła pracownia CO Architekci.
  3. Realizacja łączy inspiracje architekturą niemiecką i japońską.
  4. Z przeszklonego gabinetu inwestor może podziwiać garaż.
  5. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej portalu PdD

Budynek projektu CO Architekci łączy inspiracje architekturą niemiecką i japońską.

Dom ma 380 metrów kwadratowych

Dom ma 380 metrów kwadratowych

Fot. Dominika Stolar

Spotkanie dwóch kultur

380-metrowy dom odzwierciedla wyrazistą, bogatą osobowość właściciela. Dawid Piątkowski to tenisista, miłośnik motoryzacji i podróżnik, a także biznesmen i autor wielu książek. Zajmuje się również rozwojem osobistym.

– Przelaliśmy w projekt wiele cech osobowości inwestora. Postanowiliśmy też połączyć tu dwie kultury, niemiecką i japońską. Choć od siebie odległe, mają wspólny mianownik w postaci funkcjonalności powiązanej z minimalizmem formy – uśmiecha się Piotr Lipski, właściciel pracowni.

W domu zastosowano dużo przeszkleń       Inwestor jest miłośnikiem motoryzacji

W domu zastosowano dużo przeszkleń

Fot. Dominika Stolar

Z architektury niemieckiej zaczerpnięto wykorzystanie szkła, betonu oraz kamienia. Z japońskiej natomiast – lekkość. Stąd m.in. spłaszczone linie spadzistych dachów, a także miękko wykrojona płyta stropu, przechodząca płynnie w zadaszenie dolnych tarasów.

– Płaszczyzna ta przecina dom w połowie wysokości niczym miecz samuraja – dodaje.

W projekcie zastosowano dużo szkła, betonu oraz kamienia

W projekcie zastosowano dużo szkła, betonu oraz kamienia

Fot. Dominika Stolar

Światło rozproszone przez liście drzew

Inwestorowi zależało na otwartej przestrzeni, dużej ilości światła oraz kontakcie z naturą. Bryła została ukształtowana tak, aby zachować drzewa rosnące na działce. Ponadto, architekci zastosowali przeszklone ściany, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Dzięki temu otaczająca zieleń staje się integralną częścią aranżacji wnętrz. Z myślą o nowo nasadzanych roślinach powstały efektowne otwory w płycie stropu. Przenika przez nie do środka, słońce przefiltrowane przez korony drzew. Japończycy określają to słowem komorebi. Rozwiązanie to inspirowane jest projektami Tadao Andō, legendy japońskiej architektury.

Otwory w płycie stropu inspirowane są projektami japońskiego architekta Tadao Andō       Japończycy nazywają to rozwiązanie komorebi

Otwory w płycie stropu inspirowane są projektami japońskiego architekta Tadao Andō

Fot. Dominika Stolar

Materiały inspirowane przeszłością

Szczególną rolę odgrywają tu dwa charakterystyczne materiały: surowy beton i spiek kwarcowy. Oba z elewacji przenikają do wnętrz.

– Mieliśmy okazję projektować zarówno bryłę, jak i wnętrza. Mogliśmy więc wybrać materiały wiodące zarówno w zewnętrznych, jak i wewnętrznych partiach willi. Wybór padł na beton w postaci surowego odlewu oraz płyty ze spieku kwarcowego o rdzawym wykończeniu. Nawiązują one do industrialnej przeszłości Rudy Śląskiej – zaznacza Piotr Lipski.

 Na frontach mebli kuchennych został zastosowany rdzawy spiek kwarcowy        Spiek znajdziemy także na elewacji

 Rdzawy spiek kwarcowy został zastosowany m.in. na frontach mebli kuchennych i elewacji

Fot. Dominika Stolar

Ściany z żelbetu stanęły po dwóch stronach bryły. Jedna znajduje się w stefie wejścia, druga na końcu tarasu. Zostały one konstrukcyjnie połączone z zadaszeniem tarasów. Surowy odlew z żelbetu w postaci nietynkowanego stropu oglądać można także we wnętrzach, a dokładniej w salonie, gabinecie oraz garażach. Drugim wiodącym materiałem jest spiek kwarcowy. Wielkoformatowe płyty znajdziemy na elewacji oraz frontach meblowych w kuchni i gabinecie.

Surowy beton został wykorzystany zarówno na zewnątrz, jak i w środku budynku      Żelbetowe ściany stanęły po dwóch stronach domu

Żelbetowe ściany stanęły po dwóch stronach domu

Fot. Dominika Stolar

Efekt wow

Dom ma kształt litery L. Z poziomu ulicy przypomina zespół dwóch budynków w typie „nowoczesnej stodoły”. W łączącej je przestrzeni mieści się strefa wejściowa. Wnętrze jest jednak całkowicie zintegrowane. Na dolnym poziomie znajduje się gabinet oraz strefa dzienna z kuchnią otwartą na jadalnię, która dalej płynnie łączy się z salonem.

– Mieszka się tu fenomenalnie, głównie ze względu na efekty wow, o które prosiłem, gdy rozmawialiśmy o założeniach projektu. Udało się ich w tym domu uzyskać bardzo dużo w przeliczeniu na metr kwadratowy – mówi Dawid Piątkowski.

Szczególne wrażenie robią przeszklone garaże. W mniejszym, sąsiadującym z gabinetem, stoją motocykle. Inwestor może podziwiać je, siedząc za biurkiem. Większy mieści sportowe samochody, Ducati i Porsche. Górny poziom składa się ze strefy prywatnej, z sypialniami oraz salą do ćwiczeń i uprawiania jogi. Tu także powstały prześwity. Dzięki nim, z antresoli w sypialni mamy widok na część dzienną natomiast z sali fitness możemy podziwiać ogród, który jest rozwinięciem piętra.

– Bardzo często wpuszczam gości do domu przez garaż. Jak na dzień dobry jest ducati, porsche, są też świetnie oświetlone obrazy – to wszystko współgra w sposób niesamowity. I ta przestrzeń, o której rozmawialiśmy, by było jej jak najwięcej... Rzeczywiście jest i robi piorunujące wrażenie! — opisuje inwestor.

W przeszklonych garażach wyeksponowane zostały motocykle oraz sportowe samochody

W przeszklonych garażach wyeksponowane zostały motocykle oraz sportowe samochody

Fot. Dominika Stolar

Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji!

Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK

Głos został już oddany

Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Okna dachowe FAKRO GREENVIEW – nowy standard na nowe czasy
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
Lakiery ogniochronne UNIEPAL-DREW
PORTA BY ME – konkurs
PORTA BY ME – konkurs
Bestsellery
Nowoczesne i stylowe wnętrza otwarte na świat
Jeszcze większe możliwości pomp ciepła powietrze / woda – ESTIA R32 marki Toshiba
Kuchnie ze starego drewna. Jakość wypracowana przez naturę.