Przemysław Ruta z Politechniki Wrocławskiej ma pomysł na wykorzystanie starego silosu portowego w argentyńskim Buenos Aires. Jego propozycja to przekształcenie niszczejącego obiektu wraz z jego otoczeniem na Centrum Kultury, które mogłoby ożywić dzielnicę Puerto Madero. Projekt „Centreje” jako jedyny z Polski został doceniony w międzynarodowym konkursie Silos Buenos Aires i otrzymał wyróżnienie honorowe!
archiwalne zdjęcie portu z silosem
© Terraviva Competitions
Wyzwaniem konkursu organizowanego przez Terraviva Competitions była rewitalizacja i kreatywne wykorzystanie poprzemysłowego, monumentalnego silosu de la Junta General de Granos, zlokalizowanego w Buenos Aires, po wschodniej stronie Puerto Madero. Wspomniany silos jest jedną z niewielu konstrukcji portowych, które przetrwały w okolicy i jedyną, która nie została jeszcze zrewitalizowana. W 2018 roku opuszczony silos stał się celem działań artystycznych Barbary Krugel, która w ramach festiwalu „Art Basel Cities” namalowała na jego głównej fasadzie mural, który widnieje na nim do dzisiaj. Jednak oprócz tego działania artystycznego, budynek nadal pozostaje niewykorzystany i coraz bardziej niszczeje.
silos, stan aktualny
© Terraviva Competitions
Konkurs Silos Buenos Aires zachęcał uczestników do nieszablonowego myślenia i nieograniczonego eksperymentowania z pomysłami, jednak z poszanowaniem kontekstu otoczenia. Wyzwanie przebiegało pod hasłem „reuse”. Zadano pytanie o to, jakiego rodzaju interwencja byłaby w stanie ożywić to miejsce, oddając je na nowo miastu. Jaki program byłby odpowiedni dla tak specyficznego budynku? Jak wprowadzić do takiej przestrzeni funkcje mixed-use i jakie nowe funkcje ożywiłyby otoczenie?
projekt z Polski wyróżniony!
Nadesłane z całego świata prace oceniało międzynarodowe jury w składzie: Giancarlo Mazzanti (El Equipo Mazzanti, Kolumbia), Luciana Lembo (Adamo-Feiden, Argentyna), He Jianxiang (O-OFFICE, Chiny), Ilse Cárdenas (PALMA, Meksyk), Juan Lucas Young (Sauerbruch Hutton, Niemcy), Ippolito Pestellini Laparelli (2050+, Włochy), Maria Cecilia Stoppani (Tectoo, Włochy), Tomas Balparda (BBOA, Aregentyna).
Jak czytamy na stronie konkursu, wszystkie nagrodzone projekty były interesującymi propozycjami dostosowania istniejącej struktury do nowych zastosowań i funkcji, w pełni wykorzystujące oryginalne cechy i przestrzeń silosu de la Junta General de Grano.
działka projektowa zlokalizowana jest w dzielnicy Puerto Madero
© Przemysław Ruta
I Nagrodę jury przyznało pracy „Protect me from what I love” autorstwa zespołu z Włoch w składzie Lorenzo Maritan, Anna Serio. II Nagrodę za projekt „Tangoing Hemline” otrzymał zespół z Chin i Tajwanu w składzie: Frank Zhexuan Wu, Ina Yien Wu, Adrian Wenbin Wen, Monica Huizhong Song. III Nagroda powędrowała do autorów projektu „Multidisciplinary Exchange Center” z Argnetyny: Julia Dalal Hadid, Gastón Sironi, Nicolás Sironi, Agustín Prieto. Przyznano także cztery złote wyróżnienia oraz dziesięć wyróżnień honorowych, pośród których jako jedyny z Polski znalazł się projekt „Centreje” autorstwa Przemysława Ruty z Politechniki Wrocławskiej.
„Centreje” w języku hiszpańskim (centrum, entre, eje) oznacza Centrum Kultury umiejscowione na osi urbanistycznej w argentyńskiej stolicy Buenos Aires. Jest to projekt rewitalizacji i adaptacji starego, nieużywanego żelbetowego silosu zbożowego znajdującego się w stosunkowo nowej dzielnicy miasta — Puetro Madero, na multifunkcjonalne centrum kultury — tłumaczy autor.
schemat projektowy, przeszłość, stan aktualny i przyszłość
© Przemysław Ruta
historia Puerto Madero
Przedmiotem projektu oprócz samego silosu jest opracowanie okalających go terenów, w skład których wchodzą: Plac Królowej Holandii z parkingiem podziemnym, fragment bulwaru imienia Olgi Cossettinii, fragment deptaku przybrzeżnego imienia Pieriny Dealessi, ulica sąsiadująca z silosem, jak i część parku Mujeres Argentinas.
Całość terenu znajduje się w przybrzeżnej dzielnicy Buenos Aires — Puerto Madero. Jest to stosunkowo nowa dzielnica, powstała dzięki ambitnemu planowi rewitalizacji starego i nieużywanego przeładunkowego portu morskiego, który się tam znajdował. Pod koniec XIX wieku stolica Argentyny wzbogaciła się o port, mający zapewnić możliwość transportu morskiego produktów rolnych. Niestety płytkie wody estuarium La Plata i zwiększający się tonaż morskich statków już w początkach XX wieku wyeliminowały ten port z użytkowania. Przez kilkadziesiąt lat teren podlegał degradacji i dopiero lata 80. XX wieku przyniosły energiczne działania rewitalizacyjne. Obecna dzielnica jest jedną z najekskluzywniejszych w Buenos Aires. Silos stanowi jeden z ostatnich ostańców tejże historii, który nie został jeszcze odnowiony i zaadaptowany do nowej funkcji — przybliża historię dzielnicy student Politechniki Wrocławskiej.
projekt to nie tylko wprowadzenie nowych funkcji do wnętrza silosu, ale także zagospodarowanie otoczenia
© Przemysław Ruta
nowe centrum
Działka z nowoprojektowanym obiektem znajduje się w centrum skrzyżowania dwóch niezwykle istotnych osi urbanistycznych Buenos Aires.
Pierwsza, główna oś o randze ogólnomiejskiej, łączy z oceanem Kongres Narodowy, siedzibę prezydenta„Casa Rosada”, rezerwat przyrodniczy oraz największe tereny zielone w mieście. Silos jest na niej swego rodzaju barierą między miastem a naturą. Druga oś lokalna spaja dzielnicę Puetro Madero usługowym bulwarem zakończonym z obu stron nowoczesnymi wieżowcami. Taka lokalizacja zobowiązuje, determinuje rangę obiektu, jak i profil użytkowy budynku, który musi odpowiadać nie tylko na potrzeby lokalnej społeczności Puerto Madero, ale także mieszkańców stolicy i rzeszy turystów odwiedzających tę część miasta — opisuje Przemysław Ruta.
Kontynuacja głównej osi miasta, jak i same osie były więc kluczowymi elementami towarzyszącymi autorowi na każdym etapie projektu. Ze względu na historyczny charakter silosu w projekcie ważne było jego wyeksponowanie, podkreślenie tożsamości miejsca i nadanie mu nowej funkcji, spełniającej wymogi zróżnicowanych użytkowników i tworzące centrum dzielnicy.
światło odgrywa ważną rolę w projekcie
© Przemysław Ruta
„Centreje”
Całość koncepcji Polaka, zarówno teren, jak i budynek silosu można podzielić na cztery strefy. Pierwszą z nich jest plac przed silosem, który został przekształcony w swoisty rynek dzielnicy. Na nim autor zaproponował dwa pawilony usługowe, nawiązujące do bryły dawnego obiektu. Drugim elementem jest zagłębiony w terenie, interaktywny plac. Powstał on poprzez usunięcie części parkingów podziemnych, które znajdowały się pod silosem. Z placu można przejść pod ulicą im. Manso Juany do parku Mujeres Argentinas. Dzięki temu rozwiązaniu budynek Centrum Kultury nie stanowi blokady głównej osi miejskiej, ale swoisty przystanek w tej drodze.
Projekt „Centreje”, elewacja wschodnia i południowa
© Przemysław Ruta
Trzecim elementem są same silosy, wyeksponowane i zaaranżowane na powierzchnie wystawiennicze, uzupełnione o przeszkloną nadbudowę o wielofunkcyjnym zastosowaniu. Nadbudowa ta spełnia zapotrzebowanie na dodatkowe przestrzenie, których nie można było zaaranżować w samych silosach bez niszczenia ich okrągłej bryły. Nadbudowa odnosi się do portowego charakteru miejsca. Krzyżulce i wsparcie wyłącznie w dwóch miejscach (zastosowane w konstrukcji wieży i jednej ze ścian), jak twierdzi autor może przypominać rodzaj mostu, lub urządzenia portowego. Całość zmiękczona jest mlecznym szkłem elewacyjnym, łącząc industrialny charakter ze sztuką.
przestrzeń wielofunkcyjna nad silosem
© Przemysław Ruta
Ze względu na wymagającą konstrukcję musiałem podejść do ekologii w trochę inny sposób — użycie konstrukcji drewnianych było praktycznie niemożliwe. Uznałem samo zachowanie największej ilości elementów istniejących za aspekt ekologiczny, projektując w nurcie reuse — dodaje młody architekt.
Mural wykonany przez Barbarę Krugel, który miał mieć tylko charakter tymczasowy, w nowej koncepcji został usunięty, tym samym odsłaniając kształt silosu. Dla autora niezwykle ważny był rzut w formie „artystyczno-techniczno-industrialnej kompozycji kół”. Na terenie znajduje się także przestrzeń, którą tworzy kolumnada z „sekretnym ogrodem”.
całość zmiękczona jest mlecznym szkłem elewacyjnym, łącząc industrialny charakter z nadbudową
© Przemysław Ruta
docenienie architektury poprzemysłowej
„Centreje” to jednocześnie projekt poszukujący odpowiedzi na pytania o tożsamość tego miejsca, integracyjną rolę architektury i nowe funkcje zabytkowych budowli. Jest próbą wpisania się w nurt przekształcania architektury industrialnej w przyjazną mieszkańcom przestrzeń, zaspokajającą wyższe potrzeby kulturalne. Jest przeciwdziałaniem degradacji terenów poprzemysłowych i nadaniem im nowego znaczenia dla użytkowników. Silos magazynowy zamieniony w „Centreje” staje się symbolem nowego podejścia do architektury przemysłowej, już nie szpecącej miasta a docenionej, szanowanej i wartej zachowania. Jako ostatni zachowany w tej dzielnicy stary budynek stał się swoistym znakiem czasu dawnej i nowej koncepcji funkcjonalności architektury. Projekt jest też przyczynkiem do nowoczesnego myślenia o koncepcjach urbanistycznych — podsumowuje Przemysław Ruta.