Gdy po raz pierwszy odwiedziłam przylądek Espichel, w pamięć zapadł mi widok delikatnych chmur kłębiących się nieco ponad głowami, rozmywających jednocześnie sylwetę sanktuarium, którego krępe wieże wybijały się ku niebu. Cienie chmur galopowały to po uklepanej glebie w kolorze sjeny palonej, to po ścianach i dachach budynków, którym tak daleko do perfekcji, jak blisko do człowieka i jego słabości.
Projekt „Na skraju. Rozbudowa i adaptacja Sanktuarium oraz Domu Pielgrzyma na Miejsce Wyciszenia. Przylądek Espichel. Portugalia” jest odpowiedzią na przyspieszające tempo życia i nieustanny przepływ informacji przy jednoczesnym zaniedbywaniu tego, co jest istotą bytu człowieka. Autorka pracy proponuje stworzenie Miejsca Wyciszenia dla osób na skraju wyczerpania fizycznego, czy, co ważniejsze, emocjonalnego.
całość założenia — aksonometria
© Michalina Frątczak
Praca porusza różnorakie kwestie dotyczące adaptacji popadającego w ruinę piętnastowiecznego kompleksu obiektów zabytkowych oraz wprowadzenie nowego budynku w istniejącą tkankę w sposób niezakłócający tożsamości miejsca. Zastosowano jedynie takie środki architektonicznego wyrazu, które podkreślają surowość i ascetyczność idei.
cisza, światło, cień, skraj, oddech, bezkres
To zestaw pojęć, które przyświecały projektowi zarówno w fazie inicjalnej, jak i na dalszych etapach pracy, by na końcu pojawić się w detalu architektonicznym.
Praca porusza takie zagadnienia projektowo‑konserwatorskie, jak adaptacja ruiny na recepcję oraz pomieszczania biurowe, restauracja Domu Pielgrzyma, adaptacja i rozbudowa Domu Opery oraz wszczepienie nowego obiektu mającego mieścić bibliotekę, restaurację, salę warsztatową i „kąpielownię”. Z przeprowadzonych analiz wynika, że powyższy dobór funkcji umożliwiłby utrzymanie równowagi finansowej sanktuarium, a jednocześnie wpisał się w charakter miejsca.
Dom Pielgrzyma, przekrój 3D
© Michalina Frątczak
Od samego początku głównym założeniem projektu była minimalna ingerencja w istniejący obiekt oraz otoczenie. Miejsce zdeterminowało podejście, z jakim tworzono projekt.
adaptacja ruiny na recepcję
Budynek został zaprojektowany jako swoista brama naprowadzająca na proponowaną oś kompozycyjną założenia, na której końcu wprowadzono nowe kubatury. Budynek zaprojektowano po wewnętrznym obrysie istniejących ruin. Zabieg ten miał podkreślić istniejące korony murów poprzez wprowadzenie bardzo prostej i monolitycznej formy.
restauracja Domu Pielgrzyma
Dokonano podziału Domu Pielgrzyma na sekcje: jednostka minimum (samotnie, cele); lokum rodzinne; dormitorium.
Dom Pielgrzyma, rzuty
© Michalina Frątczak
W pomieszczeniach z ograniczonym dostępem światła dziennego zaproponowano rozwiązanie typu open space, w których funkcję sypialną pełnią specjalnie zaprojektowane przesuwne moduły.
ruiny Domu Opery
Zaproponowano przywrócenie obiektowi jego dawnej funkcji — sali koncertowej. W myśl głównej koncepcji założenia — architektury malowanej światłem — zaprojektowane zadaszenie wprowadza efekt studni świetlnej, dzięki której promienie grają na scenie opery. Konieczne było zaprojektowanie przestrzeni obsługującej.
Dom Opery — nowo projektowane zadaszenie i świetlik podkreślający strukturę istniejących ścian kamiennych
© Michalina Frątczak
ogród w ruinach
Ogród stanowi integralną część nieformalnego traktu kamiennego wiodącego przez całe założenie. W projekcie zaproponowano umieszczenie platform widokowych na różnych wysokościach, tak by stworzyć miejsca sprzyjające wypoczynkowi oraz podziwianiu roztaczającej się z nich panoramy. Ogród skupia się na idei przemijania oraz jej akceptacji.
ogród w ruinach skupia się na idei przemijania oraz jej akceptacji
© Michalina Frątczak
nowo projektowany obiekt: restauracja, biblioteka, sala warsztatowa
Budynek został wpisany w sześciometrową skarpę tak, by nie zakłócać przedpola kompozycyjnego sanktuarium. Ważna dla niego jest gra światła i cienia podkreślająca czystą formę budynku oraz fakturę użytych materiałów. Szklana fasada wraz z jej systemem rotacyjnych paneli dematerializuje granicę wnętrza i zewnętrza. Wiele rozwiązań technicznych niepostrzeżenie wprowadza budynek w XXI wiek.
nowy budynek, restauracja
© Michalina Frątczak
nowo projektowany obiekt: „kąpielownia”
Na południe od biblioteki ulokowano „kąpielownię” pełniącą funkcję terapeutyczną. Jest to seria niecek wodnych o różnych właściwościach, wpisanych w otaczający krajobraz. Zachodnia ekspozycja sprzyja momentom zadumy u schyłku dnia. Na osi północ–południe łączącej sanktuarium z pobliską latarnią morską, by dopełnić kompozycję przestrzenną oraz wzmocnić relację sanktuarium‑latarnia morska, zaproponowano kładkę pieszą.
widok z niecek wodnych sprzyjający kontemplacji u schyłku dnia
© Michalina Frątczak
architektura zrównoważona
Projekt był rozwijany w bezpośredniej relacji z otaczającą naturą. To ona determinowała wiele zastosowanych rozwiązań, jak choćby użycie energii wiatrowej w systemie tunelowych turbin wiatrowych. Analizie została również poddana flora, bardzo ważna w tym projekcie. Zaproponowane materiały w większości są naturalne, produkowane lokalnie, na przykład korek, którego mieszaninę z żywicą akrylową zaproponowano jako ocieplenie budynków.
Michalina FRĄTCZAK
© Autorka