Takich projektów potrzeba znacznie więcej. Gruntowna odnowa zabytku łączy się w nim z sensowną funkcją. Wiekowa kamienica na poznańskim Starym Mieście zostanie przekształcona w komunalny budynek z mieszkaniami i miejscem integracji dla seniorów.
To nie będzie architektoniczny popis poprzedzony wypieszczonymi wizualizacjami, a sensowna rewaloryzacja cennej miejskiej tkanki. Kamienica z 1897 roku przy poznańskiej ulicy Garbary przejdzie niebawem gruntowną rewaloryzację i przebudowę. Zarządzająca budynkiem miejska spółka Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych ogłosiła, że za dwa lata do opuszczonego do kilku lat budynku wprowadzą się nowi lokatorzy.
Kamienica przy ul. Garbary 41 w Poznaniu — stan obecny
fot.: Jakub Głaz
przewrót na tyłach
Od frontu nie zmieni się wiele. W objętej konserwatorską ochroną kamienicy po restauracji wypięknieje fasada utrzymana w formach historyzujących i secesyjnych. Ci, którzy zadadzą sobie trud spojrzenia w górę, dostrzegą odnowione detale, stolarkę okienną i ozdobne kute balustrady z motywami roślinnymi.
Wielopokoleniowa kamienica przy ul. Garbary 41 w Poznaniu po rewaloryzacji — proj. PB Architekci
źródło: ZKZL Poznań
Za fasadą nastąpi rewolucja. W komunalnym budynku mieszczącym dotąd 17 mieszkań, powstanie 35 mniejszych lokali — także na zaadaptowanym na te cele poddaszu, w tym 15 mieszkań zaprojektowanych zmyślą o seniorach. Osiem lokali przeznaczonych dla najstarszych, znajdzie się cichszej tylnej części. Powstanie tam od nowa trzykondygnacyjna oficyna z windą, w miejscu po częściowo usuniętej starej konstrukcji.
Wielopokoleniowa kamienica przy ul. Garbary 41 w Poznaniu po rewaloryzacji — proj. PB Architekci
źródło: ZKZL Poznań
Integracji mieszkańców służyć będzie całkowicie odmienione długie podwórze z zielenią, siedziskami i ławkami. Obok podwórza, na parterze powstanie także klub seniora ze wspólną kuchnią (od frontu, przewidziano także lokale usługowe). ZKZL nazywa swój projekt „innowacyjnym” i informuje, że
dzięki tym rozwiązaniom poznańscy seniorzy zyskają nie tylko kolejne lokale dostosowane do ich potrzeb, ale również miejsce spotkań.
ciepło bez kafli
Rewaloryzacja będzie kompleksowa i korzystnie wpłynie na śródmiejskie powietrze. Czterdzieści osiem kaflowych pieców zostanie zastąpionych centralnym ogrzewaniem. Wymienione zostaną wszystkie instalacje, ocieplony będzie dach. Za ten rewaloryzacyjny projekt, wykonany we współpracy ze służbami konserwatorskimi, odpowiedzialna jest pracownia PB Architekci. ZKZL podpisał już umowę z głównym wykonawcą. Prace pochłoną około 17 mln złotych (z dofinansowaniem z Funduszu Dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego).
Odnowa miejskiej kamienicy wpisuje się w bardzo korzystny, choć nieco zbyt wolno rozwijający się trend tworzenia komunalnych budynków integrujących różne grupy wiekowe, ze wskazaniem na komfort rosnącej gwałtownie liczby seniorów. Projekt taki został w ostatnich latach zrealizowany na przykład na warszawskiej Pradze przy ulicy Stalowej 29 (proj. Sawa-tech), gdzie rewaloryzacji poddano także historyczny budynek. Natomiast we Wrocławiu niemal od trzech lat funkcjonuje wybudowany od nowa integracyjny budynek TBS-u (proj. Major Architekci) na osiedlu na pokazowych Nowych Żernikach.
wielopokoleniowa kamienica przy ul. Garbary 41 w Poznaniu po rewaloryzacji, część z ciemniejszą elewacją powstanie w miejscu rozebranch starych oficyn — proj. PB Architekci
źródło: ZKZL Poznań
Przypadki warszawski i poznański zasługują jednak na większą uwagę. W Poznaniu, podobnie jak przy warszawskiej Stalowej, seniorzy nie będą izolowani na obrzeżach miasta w nowej, nieznanej okolicy (vide: Nowe Żerniki). Zamieszkają za to w tkance, którą znają z autopsji, bądź jako dawni mieszkańcy okolicy, bądź — jak niemal każdy mieszkaniec Poznania — odwiedzając od czasu do czasu śródmieście.
okolica równie ważna
Warto też odnotować, że stopniowej odnowie ulega ulica Garbary, która jeszcze do niedawna była nieprzyjaznym samochodowym „ściekiem” odcinającym ścisłe Stare Miasto od zabudowy leżącej bliżej Warty. W 2020 roku na ulicy uspokojono ruch (strefa Tempo 30), wprowadzono buspas i zlikwidowano parkowanie na chodnikach. Miasto ustawiło też ławki i donice z zielenią. Coraz więcej budynków jest odnawianych (między innymi prywatna kamienica naprzeciw miejskiej inwestycji), powstają także nowe. Odbywa się wiele imprez integracyjnych animowanych przez lokalnych społeczników. Garbary, choć daleko im jeszcze do ideału, są o wiele bardziej przyjaznym miejscem do życia.
Ulica Garbary obok rewaloryzowanej kamienicy — Na ulicy obowiązuje Strefa Tempo 30
fot.: Jakub Głaz
W najbliższym sąsiedztwie znajdują się również dwa place: Kolegiacki i Bernardyński. Pierwszy po generalnej rewaloryzacji, a drugi — po usunięciu nadmiarowych straganów i oddaniu uwolnionej przestrzeni mieszkańcom (ławki, stoliki, tymczasowa zieleń). Wypocząć można też w pobliskich parkach: Chopina i w starym korycie Warty. Obecność obszernych przestrzeni publicznych sprawi, że seniorzy nie będą zmuszeni do wypoczynku jedynie w obrębie atrakcyjnie urządzonego, ale jednak zamkniętego podwórza.
Wielopokoleniowa kamienica przy ul. Garbary 41 w Poznaniu — stan obecny — Widok z ul. Wszystkich Świętych; po prawej ślepa ściana kamienicy, po lewej — biurowiec Za Bramką (proj. Ultra Architects, 2017 r.)
fot.: Jakub Głaz
Szkoda jedynie, że tyły kamienicy nie zostaną funkcjonalnie powiązane ze stojącym dosłownie za ścianą biurowcem Za Bramką — udaną i nagradzaną miejską (spółka WCWI) inwestycją autorstwa pracowni Ultra Architects zrealizowaną w 2017 roku. Tym bardziej że pierwotne plany zakładały włączenie odnawianej teraz kamienicy w obręb biurowego kompleksu. Zmiana tych zamiarów nie musiała przecież przekreślić pomysłu połączenia w ciekawy sposób obu tych miejskich nieruchomości. Innym niedociągnięciem wydaje się natomiast rezygnacja z dobudowy windy od strony podwórza do wyższej frontowej części.