Projekt zakłada zlokalizowanie nowego schroniska w pobliżu istniejącego niegdyś prywatnego ośrodka pełniącego rolę schronienia dla uprawiających turystykę górską. Przysłop Miętusi znajduje się pomiędzy Doliną Kościeliską a Doliną Małej Łąki, dzięki czemu jest miejscem dobrze skomunikowanym i stosunkowo łatwo dostępnym, a ponadto rozpościera się stąd malowniczy widok w stronę Czerwonych Wierchów, Kominiarskiego Wierchu i Giewontu.
koncepcja lokalizacyjna; schemat powstawania bryły
© Katarzyna Przybyło
Schronisko kontemplacji w Tatrach ma się stać miejscem wyciszenia, w którym możliwe będzie odcięcie się od codzienności i korzystanie z piękna naturalnego krajobrazu, a także realizowanie prozaicznych przyjemności, na które zwykle nie mamy czasu, jak czytanie książek czy obserwacja natury podczas przechadzek po lesie. W ośrodku nie ma wi‑fi ani telewizji, a jedynymi atrakcjami są naturalny krajobraz za oknem, zbiór interesującej literatury, nasz talent i umiejętności, które możemy tutaj rozwijać, a także przebywający w ośrodku inni ludzie. Kompleks wyciszenia to przede wszystkim alternatywna forma spędzania czasu w Tatrach dla wszystkich, którzy przybywają w góry, aby cieszyć się ich naturalnym powabem.
widok na schronisko z oddali
© Katarzyna Przybyło
Miejsce ma być też odpowiedzią na problem zatłoczonych schronisk w Tatrzańskim Parku Narodowym. Bazy górskie utraciły swoje pierwotne przeznaczenie, nie są już tylko miejscem schronienia dla wysokogórskich wędrowców — zyskały miano „górskich pensjonatów” dla przyjeżdżających do Zakopanego turystów. Miejsca noclegowe trzeba rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, a wędrujący po Tatrach, którzy chcą się zatrzymać na jedną noc, niejednokrotnie muszą spać na podłodze. Powstanie nowego miejsca mogłoby zatem poszerzyć ofertę noclegową Tatrzańskiego Parku Narodowego. W kompleksie budynków osadzonych w naturalnym, górskim krajobrazie znajdą się zarówno indywidualne pokoje do wynajęcia na więcej niż jedną dobę, jak i wydzielone miejsca noclegowe dla uprawiających turystykę wysokogórską.
przekrój
© Katarzyna Przybyło
Punktem wyjścia dla powstania koncepcji i bezpośrednią inspiracją była wyjątkowa lokalizacja. Budynek wynika z topografii terenu i otwiera się na trzy strony: Kominiarskiego Wierchu, Czerwonych Wierchów i Giewontu. Zaprojektowany budynek ma jak najmniej ingerować w piękno naturalnego krajobrazu, ginąc na tle zielonej polany. Płynny kształt dachu nawiązuje do wzgórz nieopodal. Horyzontalna bryła i dominujące płynne, poziome linie potęgują efekt zatopienia w krajobrazie. Dzięki temu, że bryła wynika z topografii i otwarć widokowych, budynek jest wyjątkowy i pasuje tylko do tego miejsca, w którym się znajduje.
rzut parteru
© Katarzyna Przybyło
Schronisko zostało podzielone na trzy zasadnicze części funkcjonalne, podkreślone przez przecięcie bryły dwoma dziedzińcami i podzielenie obiektu na osobne, niezależne składowe. Najbliżej szlaku znajduje się budynek ogólnodostępny, pełniący funkcję typowego schroniska górskiego. Mieści się w nim publiczna stołówka z zapleczem kuchennym, ogólnodostępne toalety i wieloosobowe pokoje przeznaczone dla tatrzańskich turystów. Są tu także pomieszczenia techniczne oraz pokoje służbowe dla pracowników, którzy spędzają całą dobę w obiekcie. Kolejna część to przestrzeń z ograniczonym dostępem, która staje się publiczna tylko podczas organizowanych tutaj wydarzeń. Znajduje się tu sala wielofunkcyjna na czterdzieści pięć osób, zaplecze, toalety dla gości, recepcja z przestrzenią foyer oraz pomieszczenie techniczne wentylatorni i klimatyzatorni. Ta część założenia jest jednokondygnacyjna.
po lewej: pokój jednoosobowy; po praweJ: pokój grupowy
© Katarzyna Przybyło
Najdalej od szlaku, w najbardziej ustronnym i niedostępnym dla turystów miejscu, znajduje się trzecia część budynku: kameralna, przeznaczona tylko dla gości chcących pobyć na Przysłopie Miętusim dłużej. Na dwóch piętrach rozlokowano jednoosobowe pokoje z łazienkami, z których rozpościera się niesamowity widok na Tatry. Piętra mieszkalne łączy dwupoziomowy hol z uzupełniającą funkcją czytelni i przestrzeni odpoczynku, doświetlony przez znajdujący się w dachu linearny świetlik. Ponadto na parterze, w najbardziej zacisznym miejscu znajduje się przestrzeń kontemplacji z leżankami. Wszystkie trzy części przekryte zostały wspólną, zieloną połacią dachu.
Katarzyna PRZYBYŁO
Ilustracje: © Autorka