Już 20 lat mija, od odkąd Mariusz Szczygieł po raz pierwszy wyjechał do Pragi. Miłość dziennikarza do czeskiej stolicy wciąż trwa, a uczucie stale się pogłębia. Tym razem w podróż po ukochanym mieście wybrał się z Filipem Springerem, który jest autorem fotografii w publikacji. Już w najbliższy poniedziałek odbędzie się spotkanie wokół „Osobistego przewodnika po Pradze” w Teatrze Studio w Warszawie.
Spotkanie odbędzie się w poniedziałek 29 czerwca o godzinie 19:00 w Teatrze Studio. Wezmą w nim udział nie tylko sami autorzy, ale i Dominika Ostałowska, Maria Peszek, Tomasz Kot i Jan Peszek, którzy przeczytają fragmenty książki. Spotkanie poprowadzi Julianna Jonek-Springer. Wstęp płatny 20 PLN.
„Osobisty przewodnik po Pradze” to jubileuszowy, 10. tytuł Mariusza Szczygła, który ukazuje się dwadzieścia lat po pierwszym wyjeździe autora do Pragi wiosną 2000 roku, kiedy to uwiodły go miasto i język.
Jak sam mówi, książka ta wzięła się ze zdenerwowania:
Od momentu pierwszych moich publikacji o Pradze nie ma tygodnia, żebym nie dostał pytania o jakieś miejsca magiczne, ważne, osobiste. Ma to być oczywiście Praga bez mostu Karola i bez Hradczan. Nadmiar tych próśb, a zwłaszcza niemożność odpisywania na wszystkie, zaczął mnie irytować, postanowiłem więc zamienić to uczucie w coś pozytywnego. Napisałem przewodnik, do którego wszystkich będę teraz odsyłał.
Miejsca opisywane w przewodniku możemy zobaczyć dzięki fotografiom Filipa Springera.
Dom jako cios między oczy. Dworzec jako upadła bajka. Most, który ułatwia śmierć. Schron przed beznadzieją. Góra nieobojętności. Pomnik gejów. Kościół zgubiony na podwórku. Grób jako kryształ. Kamienica, która drga. Prysznic jako metafora… Do tego rozmowy z Czeszkami i Czechami. Znanymi i nieznanymi.
W przewodniku oprowadzam wyłącznie po moich ulubionych miejscach w Pradze. W ten oto sposób książka wymyka się krytyce, że czegoś w niej nie ma. Jeśli nie ma, to mnie nie uwiodło!