Ewa Maniak, Karolina Rorat i Zofia Zwijacz z Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej otrzymały aż dwie nagrody w międzynarodowym konkursie na projekt ośrodka mieszkaniowego dla seniorów. Ich projekt Re-Sanatorium zdobył III Nagrodę i Nagrodę Buildner Student Award! Jury konkursu Beyond Isolation: Senior Housing doceniło między innymi odniesienie do stylu świdermajer, wykorzystanie drewna CLT i stworzenie niemal bajkowej atmosfery wspólnoty.
Międzynarodowy konkurs skupiał się na łagodzeniu skutków izolacji doświadczanej przez starzejące się na całym świecie społeczeństwo. Organizatorzy chcieli podkreślić problem samotności obecnej pośród seniorów. Jak czytamy w założeniach konkursu — z wiekiem ludzie stają się mniej aktywni fizycznie i społecznie, co może negatywnie wpływać na ich zdrowie fizyczne i psychiczne. Życie w samotności lub izolacji zaostrza te kwestie, zwiększając ryzyko wypadków i depresji. Dodatkowym problemem jest trudność w dostępnie do podstawowych usług.
przestrzeń warsztatowa w cieniu werand
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
Uczestnicy konkursu zostali poproszeni o zaprojektowanie innowacyjnych strategii mieszkaniowych, które ponownie zintegrują seniorów ze społeczeństwem. Poszukiwano projektów, które zapewnią wysokiej jakości mieszkania, a także zawierają funkcje umożliwiające seniorom angażowanie się w życie sąsiedzkie. Lokalizacja projektu mogła być dowolna, a regulamin zachęcał do zaprojektowania obiektów zintegrowanych z dodatkowymi funkcjami, takimi jak sklepy, warsztaty i centra wymiany.
Zgłoszone na konkurs prace oceniało jury w składzie: Flora Lee (MAD Architects), Ondřej Chybík (CHYBIK + KRISTOF), Alan Dunlop (Alan Dunlop Architects), Avi Friedman (Avi Friedman Consultants), dr Nirit Pilosof, Susanne Siepl-Coates, Guillem Carrera Rey (Terragona), Adam Snow Frampton. Przyznano trzy nagrody główne (I Nagrodę otrzymał projekt La Vie; Shared living room wykonany przez zespół z Niemiec), nagrodę Buildner Sustainability oraz sześć wyróżnień honorowych. Wszystkie prace możecie zobaczyć na stronie konkursu.
projekt Re-Sanatorium, przekrój
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
III Nagrodę oraz Nagrodę Studencką otrzymały studentki Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej — Ewa Maniak, Karolina Rorat i Zofia Zwijacz.
Bardzo miła atmosfera wspólnoty. Nacisk na przestrzenie zewnętrzne. Podoba mi się modułowość projektu, a miejsce wygląda na otwarte i dobrze oświetlone — ocenił Avi Friedman.
Projekt tworzy bardzo przekonującą atmosferę, uwzględnia otaczający krajobrazu i proponuje rozwój. Jest to również jedna z niewielu prac proponujących system konstrukcyjny CLT — mówił Adam Snow Frampton.
To naprawdę imponujący projekt, proponujący odbudowę tak znaczącego obiektu i dostosowanie go do złożonych i rosnących potrzeb starzejącego się społeczeństwa — dodał Guillem Carrera Rey.
Jury zwróciło również uwagę na szereg szczegółowych wizualizacji oddających charakter projektu, rysunków i diagramów.
werandy skupiają rezydentów Re-Sanatorium
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
architektura nadświdrzańska na nowo
Autorki w swoim projekcie postanowiły nawiązać do stylu świdermajer — drewnianej architektury letniskowej powstającej na przełomie XIX i XX wieku wzdłuż Drogi Żelaznej Nadwiślańskiej (Kolei Nadwiślańskiej) na tzw. linii otwockiej. Styl był popularny w takich letniskach jak Anin, Międzylesie, Radość, Zbójna Góra, Miedzeszyn, Falenica, Emilianów, Michalin, Józefów, Świder oraz Otwocku.
Lata 1880 i 1939 to daty graniczne powstania architektury nadświdrzańskiej. Jej pojawienie się na tym terenie związane jest z rozbudową połączeń kolejowych z Warszawy na południowy wschód na Linii Otwockiej. Tutejszy klimat lasów sosnowych, mający pozytywny wpływ w leczeniu chorób płuc, doprowadził do uzyskania przez region statusu uzdrowiska. Cały obszar rozkwitł, dzięki popularyzacji spędzania czasu w miejscowościach wypoczynkowych. Wyjątkowość i malowniczość regionu, tworzyły bajkową i romantyczną scenerię do wypoczynku. Po wojnie brak zainteresowania władz i zła sytuacja gospodarcza stopniowo doprowadziły do degradacji budynków i całkowitego zaniku charakteru kurortu — przytaczają historię regionu autorki.
mapa terenu projektu
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
Re-Santorium
Re-Sanatorium stara się zachować lokalną tożsamość miejsca, przywracając pamięć o stylu, który obecnie został zaniedbany i zapomniany. Harmonizując z otoczeniem i nawiązując do lokalnej historii i architektury, projekt staje się współczesną reinterpretacją tradycyjnego świdermajera.
projekt Re-Sanatorium, rzut parteru
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
Forma Re-Sanatorium, przeznaczonego dla 48 pensjonariuszy, powstała z połączenia dwóch powtarzalnych modułów, które w zależności od potrzeb mogą być multiplikowane w większe powierzchnie mieszkalne. Lekko zaburzona symetria dzieli działkę na określone strefy przestrzeni wewnętrznych i zewnętrznych. Uwagę przyciąga segment, składający się z przylegających do głównej bryły jednostek i werand.
projekt składa się z dwóch, powtarzalnych modułów
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
Genius Loci obecny jest w werandach, które, ukryte między rodzimymi sosnami, tworzą główną narrację projektu. Ponadto zastosowanie typowych dekoracji i funkcjonalna organizacja przestrzeni przywołuje tradycyjne elementy, z których słynie region — dodają architektki.
Werandy zostały wykorzystane jako jedno z najważniejszych miejsc integracji wspólnoty mieszkaniowej, zapewniając nie tylko relaks wśród sosnowego lasu, ale także możliwość pozostawania w kontakcie z sąsiadami.
szkieletowa konstrukcja została wykonana z drewna CLT
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
świdermajer z CLT
Rodzimy las sosnowy znajdujący się na działce wyznaczył kształt i strukturę budynku. Fragmentaryczna forma ma na celu zachowanie większości starych drzew i oraz wtopienie się w bujną zieleń i okoliczną architekturę. Autorki do budowy wykorzystały lokalne drewno sosnowe, stosując je zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz obiektu. Szkieletowa konstrukcja CLT stała się nowoczesnym substytutem tradycyjnego świdermajera.
rzut pierwszego piętra
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
Seniorzy, w zależności od potrzeb, mogą wybierać między pokojami jedno- i dwuosobowymi. Każdy pokój wyposażony jest w przyciski alarmowe, meble, regulowane łóżko i windę. Rezydenci mogą umeblować pokój swoim meblami oraz zamieszkać ze swoimi czworonożnymi towarzyszami. Kolory, tekstury i proste, powtarzalne elementy przestrzenne zapewniają komfortowe środowisko dla osób starszych zmagających się z problemami zdrowia psychicznego, w tym demencją.
samowystarczalność
Autorki podkreślają, że ich propozycją dąży do samowystarczalności. Ogrody społecznościowe, sad i szklarnia zaopatrują działającą na terenie kawiarnię oraz umożliwiają przeprowadzenie między innymi warsztatów kulinarnych i spotkań sąsiedzkich. Dzięki kompostowaniu ogrody są nawożone, a ilość odpadów jest ograniczona. Ważnym elementem są również ogrody deszczowe zbierające wodę. Wyraźny podział przestrzeni na prywatną, półprywatną i publiczną pozwala na zaspokojenie potrzeb zarówno jednostek, jak i całej społeczności. Biblioteki i strefy relaksu, wspólna kuchnia i werandy stają się miejscami do interakcji.
kuchnia wspólnotowa
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
W kompleksie odbywając się zajęcia o różnej skali, a ich charakter i zakres zależy od potrzeb społeczności. Mogą to być spotkania towarzyskie lub na przykład zajęcia artystyczne, czy koncert w wielofunkcyjnej sali. Placówki rehabilitacyjne i medyczne są zaprojektowane tak, aby umożliwiały seniorom dostęp do opieki zdrowotnej. Niektóre z nich, na przykład gabinet lekarski, są otwarte dla osób z zewnątrz, przyczyniając się do dodatkowego źródła dochodu.
szklarnia skryta w sadzie
© Ewa Maniak, Karolina Rorat, Zofia Zwijacz
terapia naturą
Studentki zaproponowały szklarnię ukrytą w sadzie, w której mogą odbywać się zajęcia. Pokoje terapeutyczne i warsztaty artystyczne otwierają się na ścieżkę sensoryczną, która położona jest w bardziej prywatnej części kompleksu. Tworząca ją zieleń została starannie wyselekcjonowana i podzielona na pięć grup, nawiązujących do zmysłów. Spacerowicze mogą korzystać z jej walorów, kojąc zmysły.
Nasz projekt to nie tylko odpowiedź na zanikającą regionalną architekturę, ale również na potrzebę integracji osób starszych z lokalnym społeczeństwem. Znajdując się w pobliżu przedszkoli, szkół i osiedli mieszkaniowych, Re-Sanatorium stara się walczyć z różnicą wieku i problemem samotności oraz promować wymianę pasji i umiejętności — podsumowują laureatki konkursu.