Kopiec Krakusa, most Piłsudskiego, restauracja Hevre i klimatyczna krakowska kamienica. Te miejsca zobaczymy w najnowszym teledysku Andrzeja Piasecznego do utworu „Miłość”, o którym ostatnio sporo się mówi ze względu na silnie podkreślony wątek LGBT+. Reżyserzy chcieli, by tło opowieści kojarzyło się z miłością, wspólnotowością i równością. Tak padło na Kraków, który, bez wątpienia, stał się głównym bohaterem klipu.
Kraków, ze względu na swój niepowtarzalny klimat, niejednokrotnie pełnił rolę tła w serialach, filmach czy wideoklipach. Tym razem kilka typowych dla Krakowa lokalizacji i miejsc pojawiło się w teledysku do najnowszego singla Andrzeja Piasecznego „Miłość” z płyty „50/50”, który trafił do sieci pod koniec czerwca. Co prawda głównym wątkiem opowieści jest miłość dwóch mężczyzn, jednak oglądając klip nie da się oderwać wzroku od krakowskiej aury! Ten obraz zdecydowanie przeciwstawia się wizji Krakowa jako miasta turystycznego, przeludnionego, komercyjnego.
miejsce miłości, wspólnotowości, równości
Dlaczego akurat Kraków? Helena Gandżalian i Bartosz Szpak, którzy reżyserowali klip, tłumaczą, że poszukiwali miejsc, które będą klimatyczne, wiarygodne, ale przede wszystkim kojarzone z miłością i wspólnotowością. I tak padło na Kraków, w którym te wartości wyczuwają.
W jakie krakowskie miejscówki zabierają nas twórcy klipu?
Opowieść zaczyna się od kilku ujęć zrealizowanych podczas późnego letniego popołudnia na Kopcu Krakusa, położonego w dzielnicy Podgórze, przy prawym brzegu Wisły. To miejsce częstych spotkań, spacerów i wycieczek rowerowych mieszkańców Krakowa i pobliskich miejscowości. W lecie jest tam niezwykle urokliwie. Taki obraz kopca ukazują sceny z klipu „Miłość”. Operator uchwycił tam romantyczny zachód słońca w scenie zaręczyn. Na myśl cisną się kadry z filmu „Call me by your name” Luki Guadagnina, gdzie podczas upalnego lata, we włoskim miasteczku, kwitnie romans młodych mężczyzn.
Dalej przenosimy się do nowocześnie urządzonego mieszkania w zadbanej krakowskiej kamienicy. Na klatce schodowej widać wzorzystą posadzkę, po której bohaterowie beztrosko biegają. Skoro mowa o kamienicy, jest też scena z dachu budynku ulokowanego w pobliżu centrum, gdzie w oddali widać miejski krajobraz.
Pokazano też charakterystyczny, granatowy most Piłsudskiego, który łączy Podgórze z Kazimierzem, gdzie w słoneczny dzień nagrano scenę jazdy samochodem. Jest kadr ze sklepu z winylami na Kazimierzu. W żydowskiej dzielnicy pozostajemy w zasadzie do końca klipu — ślubu i wesela, które zaaranżowano w restauracji Hevre, jednego z najbardziej znanych klimatycznych miejsc spotkań w całym Krakowie. To tam odbywają się eventy wokół kultury i literatury, m.in. wydarzenia w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej. Miejsce może pochwalić się również oryginalną ofertą gastronomiczną.
Kraków zaangażowany w działania na rzecz równości
Miasto chwali się, że współpracowało przy tworzeniu klipu, konkretnie Krakowskie Biuro Festiwalowe, które podczas prac udzieliło wsparcia organizacyjnego i logistycznego ekipie. Nie bez znaczenia dla polityki społecznej realizowanej w Krakowie jest również równościowy wątek teledysku Piaska. W ostatnich latach samorząd jest mocno zaangażowany we wspieranie społeczności LGBT+. W maju 2019 roku prezydent Jacek Majchrowski powołał Radę ds. Równego Traktowania, która realizuje program polityki równościowej.
Cieszy nas, że to właśnie Kraków stał się częścią tej opowieści. Jesteśmy miastem otwartych bram, gdzie każdy może być sobą. Szacunek, prawo do bycia sobą, prawo do miłości — to są wartości nam bliskie — komentowała Piaska Nina Gabryś, pełnomocniczka prezydenta Krakowa ds. polityki równościowej.
inspiracja dla twórców filmowych
Przypomnijmy, że Kraków był inspiracją dla wielu muzyków i reżyserów klipów. Stare Miasto było tłem m.in. w teledyskach Manaamu („Ocean wolnego czasu”), Myslowitz i Marka Grechuty („Kraków”), Artura Rojka („Beksa”) czy Grzegorza Turnaua („Bracka”). Na przykład w Nowej Hucie klip postanowił zrealizować zespół Akurat do utworu „Piewcy”. Kraków przyciągnął też zagraniczne formacje, jak Editors, zespół z Wielkiej Brytanii. Wideo do utworu „You don’t know love” powstało w Alchemii na Kazimierzu.
W ostatnich latach w Krakowie powstały też takie produkcje, jak „Czerwony Pająk” film przedstawiający historię seryjnego zabójcy Karola Kota w reżyserii Marcina Koszałki czy „Prime Time”, jeden z ostatnich filmów Jana Komasy dostępny na Netflixie. Niedawno platforma zapowiedziała, że w 2021 roku w Krakowie ruszą zdjęcia do serialu fantasy „Axis mundi” w reżyserii Katarzyny Adamik oraz Olgi Chajdas.
Ogromnie cieszy mnie rozwój Krakowa jako atrakcyjnej i przyjaznej dla filmowców i producentów audiowizualnych lokacji filmowych. Tylko w ostatnim czasie w Krakowie powstało wiele teledysków, dokumentów, a także seriale Netflixa — mówił Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury.