„10 pytań do…” to cykl krótkich rozmów z architektami i architektkami, do których kierujemy tę samą pulę pytań. W dzisiejszej odsłonie miniwywiadu o najbardziej inspirujących miastach, najciekawszych książkach i najważniejszych dla siebie budynkach opowiada Dorota Jarodzka‑Śródka z pracowni SRDK Architekci Studio Śródka.
Dorota Jarodzka‑Śródka — absolwentka Politechniki Wrocławskiej, projektuje z ludźmi i dla ludzi. Architektura to dla niej odpowiedzialność i sztuka przetwarzania oraz wzbogacania krajobrazów kulturowych i naturalnych. Wierzy, że tylko czynny wpływ architekta na cykl realizacji inwestycji pozwala zachować ciągłość myślenia w procesie twórczym. Łączy architekturę z działalnością społeczną, biznesową i artystyczną, odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Prowadzi wraz z Kazimierzem Śródką pracownię — SRDK Architekci Studio Śródka.
1. Architektura w trzech słowach…?
a. Ludzki
b. wymiar
c. architektury.
2. Trzy najważniejsze dla Ciebie budynki…?
a. Pałac Zamoyskich w Warszawie (Foksal 2) — siedziba SARP, a swego czasu IGPA — Izby Gospodarczej Projektowania Architektonicznego zrzeszającej pierwsze powstałe w wolnej Polsce firmy architektoniczne, w tym naszą.
b. The Distillery Historic District w Toronto — rewitalizacja budująca tożsamość miejsca, bliska moim przekonaniom o przywracaniu do życia historycznych zespołów postindustrialnych w połączeniu z ideą różnorodności oferowanych w jednym miejscu funkcji (tzw. mixed‑use).
c. Milwaukee Art Museum autorstwa Santiago Calatravy — połączenie urody lokalizacji nad jeziorem w parku miejskim, typowej dla Calatravy organicznej jasnej architektury na tle przejrzystych błękitów wody jeziora i nieba z inżynieryjnym majstersztykiem ruchomych, wrażliwych na wiatr skrzydeł mechanizmów.
3. Najważniejsza książka o architekturze…?
The Phaidon Atlas of Contemporary World Architecture — robi wrażenie, świetny album.
Neufert „Podręcznik projektowania architektoniczno‑budowlanego” — niezastąpiony przewodnik we wszelkich sytuacjach.
A gdybyśmy mieli pomyśleć o architekcie — zrobiła na mnie wrażenie autobiografia Louisa Sullivana, zwanego „ojcem modernizmu”. Pasja, bezkompromisowość, wierność ideałom i pewność słuszności obranej drogi — to powala i daje dużo do myślenia. Nie warto się poddawać!
4. Najbardziej inspirujące miasto i dlaczego…?
Jestem zwierzem miejskim. Swego czasu fascynowały mnie Paryż, Toronto i Nowy Jork — niesamowity styk europejskiej i amerykańskiej kultury i architektury. Później Szanghaj i Sydney, a teraz Kopenhaga, Hamburg i Berlin. I zawsze Wrocław — kiedy mieszkałam pod Wrocławiem, przyjeżdżałam do miasta przespacerować się chodnikami.
5. Architekt, z którym chciałabyś coś zaprojektować i dlaczego…?
Miałam szczęście projektować z kilkoma dla mnie ważnymi architektami — ważnymi nie tylko zawodowo, ale i emocjonalnie. Czy mam teraz tego jednego wymarzonego/wymarzoną, z którą chciałabym coś zaprojektować? Świetnie projektuje mi się z architektami z SRDK — to zgrany, kreatywny i dobrze rozumiejący się zespół.
6. Rysunek odręczny czy rysunek komputerowy?
Zdecydowanie odręczny do nakreślenia idei.
7. Makieta czy model 3D?
Częściej 3D, więc makieta ma charakter bardziej odświętny — ekspozycyjny, związany z wystawami.
8. Modernizm czy postmodernizm?
Nie ograniczałabym się przy tylu nurtach w architekturze do takiego wyboru, choć modernizm wciąż jest mi bliski w swej prostocie.
9. Praca po godzinach czy sport?
Raczej praca i sport w wersji całodobowej.
10. Architektura czy biznes?
Okazało się, że jedno i drugie jest możliwe.