Piórko, pastele, akwarele, farby olejne. Architekci czasem porzucają pracę przy komputerze i wychodzą w miasto, aby przyglądać mu się i przelać swoje obserwacje na papier. Efekty tych obserwacji można oglądać w siedzibie SARP Wybrzeże do 23 października.
Architekci z SARP Wybrzeże spotykają się na plenerach regularnie od 2016 roku w ramach projektu „Architekci Malują”. Pierwsze spotkanie odbyło się w Sopocie, a na na poplenerowej wystawie można było zobaczyć również prace zaprzyjaźnionych kalifornijskich architektów z Santa Barbara. Pomimo znacznej odległości, autorów połączyło podobne spojrzenie na przestrzeń, estetykę, sztukę.
Jacek Krenz, dolny Wrzeszcz, 2020
© Jacek Krenz
Kolejne plenery odbywały się w różnych miejscach na wybrzeżu: w Gdańsku, Gdyni czy na Kaszubach. Każdy plener wieńczy wystawa zazwyczaj organizowana w siedzibie SARP Wybrzeże, ale też poza nią, m.in. w Galerii Citi Meble we Wrzeszczu i w Dworku Sierakowskich w Sopocie. Plenery i towarzyszące im wystawy są świetną okazją, aby urozmaicić codzienną praktykę zawodową, wstać od biurka i ruszyć w miasto. Miejsca, w których spotykają się uczestnicy projektu „Architekci Malują” są zawsze szczególną inspiracją. Z dala od utartych turystycznych szlaków można docenić uroki miejskich zaułków, industrialnych przestrzeni czy przyjrzeć się z bliska architektonicznym detalom.
uroki Wrzeszcza
Tegoroczny plener odbył się w dzielnicy Gdańska Wrzeszczu. W sobotę 4 lipca uczestnicy zebrali się przed gmachem Politechniki. Jak mówi Jacek Krenz, architekt i uczestnik wszystkich edycji „Architekci Malują”:
Pogoda sprzyjała, ale architektura pełna rzeźbiarskich detali nieco onieśmielała. Po dwóch tygodniach spotkaliśmy się w Dolnym Wrzeszczu biorąc na warsztat krajobraz tej pięknie ożywianej części miasta z odnawianą przedwojenną architekturą i uliczkami pełnymi sklepików i barów z ogródkami.
Jacek Krenz, Politechnika Gdańska, 2020
© Jacek Krenz
poplenerowa wystawa
Wystawę po tegorocznym plenerze otworzono w siedzibie SARP Wybrzeże 24 września. Można na niej zobaczyć prace uczestników i uczestniczek wykonane w różnych technikach. Wystawa będzie czynna do 23 października. Jacek Krenz podkreśla zalety takich spotkań:
Warto czasem zobaczyć, jak architekci odrywają się od swoich projektów na ekranach komputerowych, by malując przypomnieć sobie, że architektura to w istocie Sztuka Sztuk Wszelkich. Spojrzenie na miasto okiem artysty, z pędzlem w dłoni, pozwala pełniej odczuć jego genius loci — ten niezwykły fenomen realnej przestrzeni bytowania, naszej wspólnej i każdego z nas z osobna, z całą jej inspirującą złożonością i pięknem.
Helena Postawka-Lech