Wojna domowa w Syrii to jeden z największych kryzysów humanitarnych, który trwa już dziesięć lat. Planów odbudowy zrujnowanych miast jest wiele, ale większość z nich dotyczy całkowitego wyburzenia istniejącej, zniszczonej tkanki miejskiej i zastąpienie jej nową. Jednak w tych planach nie uwzględnia się lokalnej społeczności. Na ten problem zwraca uwagę konkurs „Echo of Civilization. Re-Coding Post-War Syria”, a jego zadaniem było zaprojektowanie obiektu będącego podstawą do kulturowego odrodzenie Syrii. Spośród nadesłanych prac nagrodę publiczności otrzymała Sara Krzysztyniak.
Zadanie konkursowe UNI Competitions „Echo of Civilization. Re-Coding Post-War Syria” polegało na zaprojektowaniu przestrzeni, która będzie tworzyć podstawę do kulturowego odrodzenia Syrii oraz zachęci dawnych mieszkańców Damaszku do powrotu do miasta. Wytycznymi, jakim mieli kierować się uczestnicy. było wykorzystanie materiałów dostępnych w okolicy oraz tradycyjnych technik budowlanych znanym mieszkańcom. Należało również uwzględnić to, że projekt powinien ewoluować z czasem.
autorka zaproponowała rozbudowę ruiny historycznych domów
© Sara Krzysztyniak
echo cywilizacji
Zaproponowany przez Sarę Krzysztyniak, studentkę Politechniki Warszawskiej projekt, otrzymał nagrodę publiczności.
W kraju, w którym ludzie żyją „w trybie przetrwania”, priorytetem jest przeżycie z dnia na dzień, a takie sformułowania jak „społeczeństwo”, „społeczność” czy „my” już nie istnieją. W czasie kryzysu ludzie borykają się z takim problemami, jak bieda, wysoki wskaźnik przestępczości, brak edukacji, handel narkotykami — mówi autorka.
Głównymi miejscami spotkań i dziedzictwem kulturowym mieszkańców Zamalki były Stare Łaźnie oraz Wielki Meczet, które zostały zrujnowane podczas wojny. Dlatego Sara Krzysztyniak postanowiła zaprojektować obiekt, który umożliwi spotkania, odnalezienie bliskich, stworzenie na nowo społeczności oraz zaangażowanie w odbudowę miasta. Dzieci zyskałyby natomiast dostęp do edukacji i prawidłowego rozwoju.
nawiązanie do tradycji
Koncepcja studentki zakłada rozbudowę zachowanych fragmentów zniszczonego podczas wojny budynku i powtórzenie istniejącego traktu z zastosowaniem tradycyjnej cegły wytwarzanej z gliny. W ten sposób powstałby wewnętrzny dziedziniec oraz nowy obiekt po przeciwległej stronie ulicy. Idea projektu zakłada możliwość pionowej rozbudowy budynków, zainspirowanej tradycją egipskich domów mieszkalnych. Tradycja ta zakłada, że pierwsi mieszkańcy domu, zostawiają niewykończony strop nad najwyższą kondygnacją, umożliwiając rozbudowę przez przyszłe pokolenia.
na dachach projektowanych budynków znajdują się ogrody
© Sara Krzysztyniak
ogrody na dachach
Na dachach obu budynków autorka zaprojektowała ogrody, które wykorzystują kolejną syryjską technikę budowlaną — stawianie drewnianych ram wyższych kondygnacji na murowanym parterze. Pomiędzy głównymi słupami rozparte są krzyżowo belki, zapewniając stabilność konstrukcji, a przestrzeń między nimi wypełniają ręcznie formowane cegły. W ten sposób powstało miejsce umożliwiające uprawę roślin, warzyw i owoców. Dzięki unikalnemu mikroklimatowi można się tutaj schronić przed słońcem, podczas upalnych okresów letnich. Z upływem czasu, jeśli zajdzie taka potrzeba, ogrody mogą zostać przekształcone na murowane pomieszczenia.
Poprzez połączenie historycznych ruin, nowej konstrukcji i drewnianych ram, uzyskane zostanie wrażanie ciągłej rozbudowy obiektu. Tak jak kwiat może wyrosnąć wśród sterty gruzu — zielone ogrody wyrastające z murowanych ścian, symbolizują nowe życie — tłumaczy architektka.
w odbudowanym obiekcie znajdzie się m.in. strefa gastronomiczna, sala do jogi i medytacji oraz przestrzeń ekspozycyjna
© Sara Krzysztyniak
nowe życie historycznego budynku
Zrujnowany obiekt stanowił prawdopodobnie budynek mieszkalny lub usługowy, obsługujący okoliczną zabudowę wielorodzinną. Wiadomo, że jest on znacznie starszy od otaczających go obiektów, o czym świadczy zastosowanie cegieł wykonanych z błota. To w nim studentka zaprojektowała strefę gastronomiczną — małą kawiarnię z wydzieloną przestrzenią na zewnętrznym dziedzińcu. Znajduje się tutaj również sala do jogi, medytacji i modlitwy, do której prowadzi „korytarz wspomnień” pełniący funkcję ekspozycyjną.
na dziedzińcu powstanie basen
© Sara Krzysztyniak
W miejscu dziedzińca (zewnętrznego salonu z fontanną w centrum), będącego najważniejszą rodzinną i towarzyską częścią syryjskiego domu powstanie basen — łaźnię miejską. W sąsiednim budynku Sara Krzysztyniak zaproponowała przestrzeń do tańca i ćwiczeń, salę zabaw dla dzieci oraz bibliotekę wraz ze strefą pracy i nauki, oraz czytelnią ulokowaną wśród zieleni na dachu.
Poczytajcie także o projekcie wioski kobiet w Afganistanie, projektu Katarzyny Skibińskiej.