Działka po zburzonym w 2022 roku wrocławskim Solpolu wciąż stoi pusta — to jednak wkrótce ma się zmienić. Przedstawiony w 2023 roku projekt z pracowni Roark Studio przechodzi ostatnie szlify przed uzyskaniem ostatecznego pozwolenia na budowę.
W 2022 roku skończył się pewien rozdział w historii centrum Wrocławia — rozdział barwny i krzykliwy, który wielu podzielił, ale wielu też zjednoczył. Mowa oczywiście o zaprojektowanym przez Wojciecha Jarząbka budynku domu towarowego Solpol, który od 1993 roku urozmaicał, lub jak niektórzy chcieliby „szpecił” swoją postmodernistyczną sylwetką okolicę kościoła pw. śś. Stanisława, Doroty i Wacława przy ulicy Świdnickiej we Wrocławiu. Po 29 latach funkcjonowania nadszedł jednak jego kres — należąca wcześniej do Polsat Nieruchomości działka zakupiona została przez firmę deweloperską Noho Investment, która ostatecznie zdecydowała o wyburzeniu Solpolu. W uratowaniu kontrowersyjnej ikony polskiego postmodernizmu nie pomogły petycje ani protesty, bowiem zarówno inwestor, jak i Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, odmawiający wpisania Solpolu do rejestru byli nieugięci.
Pod koniec września 2022 roku po budynku nie było już śladu, jedni odetchnęli z ulgą, drudzy zaś musieli ostatecznie pogodzić się ze stratą. Jakkolwiek na sprawę Solpolu nie patrzeć, mleko się rozlało i barwnego centrum handlowego przy Świdnickiej już nie ma — na jego miejscu stanie za to nowy budynek. W 2023 roku NOHO Investment ogłosiło wyniki uprzednio rozpisanego zamkniętego konkursu na koncepcję zaaranżowania działki pozostałej po Solpolu. Zwyciężył projekt, który wyszedł z sopockiej pracowni ROARK Studio.
propozycja Roark Studio dla zabudowy działki, na której do niedawna stał Solpol
© Roark Studio
nowość na Świdnickiej
Zaprezentowaną przez Roark bryłę budynku szerzej opisywaliśmy już tutaj, w skrócie należy za to powiedzieć, że na działce zajmowanej dawniej przez Solpol powstanie gęsto wypełniający kwartał budynek o funkcji mieszkalno-usługowej. Zwycięski projekt jest koncepcją ostrożną i — jak twierdzą architekci z Roark — nawiązującą dialog z historyczną architekturą w okolicy. Znając historię Solpolu, trudno byłoby oczekiwać realizacji mocno wyróżniającej się na tle okolicznej zabudowy. Do najbardziej charakterystycznych cech nowego budynku z pewnością zaliczyć należy dekoracyjny wymiar najwyższego piętra, cofniętego względem obrysu fundamentów oraz sposób, w jaki zaplanowano aranżację przyziemia. To, wedle pierwotnej koncepcji, ukształtowane miało być przy pomocy monumentalnych, wznoszących się na wysokość dwóch kondygnacji arkad. Miały one pełnić funkcję obramień dla wejść do pasaży oraz witryn sklepów ulokowanych na parterze budynku. Wygląda jednak na to, że ostateczny projekt ulegnie zmianie, o czym zadecydował Daniel Gibski, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, który nie znajduje dla arkad analogii pośród historycznej zabudowy Wrocławia. Nowa koncepcja została już opracowana — teraz witryny w przyziemiu apartamentowca na Świdnickiej mają być w całości szklane.
przestrzeń publiczna
© Roark Studio
konserwatorski punkt widzenia
Przy okazji redefinicji projektu budynku przy Świdnickiej dowiadujemy się również nieco o konserwatorskim punkcie widzenia na tę inwestycję. O tym, jaki stosunek do stojącej tam uprzednio postmodernistycznej bryły miał Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków wiadomo było już wcześniej, bowiem, pomimo starań różnych środowisk, Solpol nie został wpisany do rejestru zabytków. Teraz działka przy Świdnickiej ma zostać zabudowana przy ścisłym uwzględnieniu wytycznych konserwatorskich.
Głównie chodzi o wypełnienie kwartału, które się dzieje, o gabaryty, które są utrzymane i wynikają też z miejscowego planu. Wiele jest uwarunkowań, jakie musi spełnić inwestor, np. doświetlenie. Musiał choćby obniżyć trochę narożnik — mówił dla Gazety Wyborczej Daniel Gibski, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Konserwator bierze również pod uwagę historyczną formę zagospodarowania działki należącej do Noho Investment:
W porównaniu z Solpolem lepiej wpisuje się w historyczne otoczenie, bo to była dość ekscentryczna formuła. W tym przypadku mamy też zagospodarowanie całego kwartału, tak jak to było w historii, w odróżnieniu od Solpolu, który wypełniał tylko narożnik i frontową część. Z perspektywy konserwatorskiej zagospodarowanie całości odpowiada zagospodarowaniu historycznemu, więc jest lepiej — dodaje.
makieta —,
© Roark Studio,© Roark Studio
ostatnia prosta
Do realizacji nowego budynku, który stanie w miejscu dawnego Solpolu jest zatem coraz bliżej — inwestor potrzebuje jeszcze pozwolenia na budowę, a zanim ostatecznie się ona zacznie, przeprowadzone zostać muszą badania archeologiczne, które — jak mówi Daniel Gibski — mogą obfitować w odkrycia, bowiem na działce nigdy wcześniej nie były prowadzone głębsze wykopy. Tym razem ma być jednak inaczej, bo nowy apartamentowiec zostanie wyposażony w parking podziemny. Archeolodzy spodziewają się odkryć związanych z hipotetycznym cmentarzem przykościelnym, który jak w przypadku wielu średniowiecznych budowli, mógł przylegać do wznoszącego się tuż obok kościoła pw. śś. Stanisława, Doroty i Wacława. Wygląda jednak na to, że badania archeologiczne należeć będą już do ostatnich z działań mających miejsce przed rozpoczęciem budowy. Jak informuje Noho Investment, harmonogram prac pojawić ma się po wakacjach, natomiast już teraz na przeznaczonej pod zabudowę działce trwają drobne prace porządkowe.
