Projekt tego domu powstał na początku pandemii COVID-19 i stąd pochodzi jego potoczna nazwa. Wygląd frontowy budynku przywodzi na myśl dom-twierdzę, gdyż jest ona praktycznie bez okien, a wejście i wjazd do garażu są ukryte. Natomiast kontrastową to niej jest część od strony tylnej, ogrodowej, gdzie budynek otwiera się dzięki potężnym przeszkleniom.
Korona House projektu BIAMS
© BIAMS
Ciekawym zabiegiem w zaprojektowanej bryle jest nawis frontowy, który wygląda jak sczepione ze sobą klocki. Elewacja jest niezwykle minimalistyczna, nienarzucająca się, która poprzez swoją prostotę uwydatnia urodę samej działki. Kontrastująca do bieli tynku jest czarna stolarka okienna oraz wstawki z blachy kortenowskiej, które nadają jej loftowego charakteru.
Korona House projektu BIAMS
© BIAMS
Cały budynek ułożony jest na planie krzyża, posiada garaż w bryle budynku oraz ogromne tarasy, w tym jeden zielony na części parterowej. Część dzienna (salon) rozpościera się na dwie kondygnacje i jest niezwykle dobrze doświetlona dzięki przeszklonym fasadom i przesuwnym oknom. W piwnicy budynku odnaleźć można pomieszczenia techniczne, ale również małe SPA i pokój hobby.
Więcej projektów na stronie pracowni BIAMS Budownictwo i Architektura Marcin Sieradzki w portalu PdD.