„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiada Karolina Pogorzelska.
Karolina Pogorzelska — właścicielka studia projektowego Maszroom. Czuwa nad tym, aby każdy projekt spełniał najwyższe wymagania. Przykłada szczególną uwagę do jakości użytych materiałów i dbałości o detale. Uważa, że projektowanie wnętrz to złożony proces, który wymaga wzajemnego zrozumienia i otwarcia się na nowe. Ważne, jest dla niej odpowiedanie na preferencje klientów oraz proponowanie niepowtarzalnych i przemyślanych rozwiązań, tak aby każdy w swoim domu czuł się wyjątkowo.
1. Dom to dla mnie…
Mój azyl. Uwielbiam życie w Warszawie. Jest to miasto pełne historii oraz kultury, a także pełne życia i energii. Regularnie korzystam z atrakcji, jakie daje stolica. Odwiedzam galerie i muzea. Uczestniczę w spotkaniach dla projektantów, podczas których poszerzam swoją wiedzę dotyczącą materiałów, czy nowości na rynku. Przy takim aktywnym życiu, nie ma nic przyjemniejszego niż powrót do domu, do swojego miejsca, w którym czuję się bezpiecznie i komfortowo. Gdzie mogę odpocząć po pracy i spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. Jest to moje antidotum na stres związany z życiem w mieście. Dom jest moją prywatną twierdzą, gdzie mogę odciąć się od świata i zregenerować baterie.
2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…
Staranne przechodzenie przez wszystkie etapy. Do projektowania podchodzę w sposób holistyczny, poszczególne jego części składają się więc na większą całość. Bazą każdego projektu jest ergonomia, a kolejnym krokiem dobranie stylu i materiałów, które spełnią potrzeby i wymagania moich klientów. Żadnego z tych etapów nie można bagatelizować, bo aby stworzyć udany projekt wnętrza, każdy etap musi być równie istotny.
3. Inspiracji szukam…
Przeważnie przychodzą same, czy to podczas podróży, czy oglądania filmu. Projektowanie wnętrz to proces twórczy, który wymaga umiejętności wykorzystania różnych stylów, materiałów i rozwiązań. Na co dzień staram się być uważna i otwarta na nowe. Wszędzie gdzie jestem, zwracam uwagę na detale otoczenia. Następnie je przetwarzam i wykorzystuję po swojemu. Uwielbiam swoją pracę i tworzenie koncepcji. Czasami podczas pracy nad projektem, gdy wymyślam np. jakiś nietypowy mebel, rozwiązanie po prostu mi się śni.
4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…
Zaufanie. Kiedy inwestor ufa architektowi, jego kompetencjom i doświadczeniu, możliwa jest swobodna wymiana pomysłów i sugestii. Wykonuję swoją pracę w sposób profesjonalny, mam doświadczenie, wiedzę i umiejętności, które pozwalają mi na proponowanie rozwiązań, które są nie tylko funkcjonalne, ale również intrygujące estetycznie.
5. Mój ulubiony styl aranżacyjny to…
Nie ograniczam się do jednego stylu, lubię wyzwania i tworzenie nowych rzeczy. Do Maszroom przychodzą osoby z różnymi potrzebami. Cieszę się, że mogę się rozwijać i przygotowywać projekty w różnych estetykach. Najważniejsze, aby wnętrza były urządzone ze smakiem i cieszyły oko.
6. Najcenniejszy przedmiot w moim domu…
Największą wartość stanowi dla mnie dyptyk Gamma autorstwa polskiej malarki Aleksandry Staniorowskiej. Obrazy wiszą dokładnie naprzeciwko łóżka, więc codziennie rano i wieczorem mogę cieszyć nimi oczy. Dodam, że obrazy są olbrzymie, bo każdy z nich ma 1 × 1,8 m! To nie tylko element dekoracyjny. Są one dla mnie również inspiracją do rozwijania kreatywnego myślenia.
7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…
Brak planowania lub nieprzemyślany projekt. Dzieje się tak, gdy ktoś decyduje się na samodzielne aranżacje wnętrz bez odpowiedniego przygotowania lub uwzględnienia całościowej koncepcji. Może skończyć się to nieodpowiednimi rozmiary mebli, co powoduje, że wnętrze wygląda nieproporcjonalnie. Kolejnym błędem może być nieodpowiedni dobór kolorów, tekstur czy dodatków. Pojawia się wówczas brak spójności stylistycznej, a wnętrze wygląda chaotycznie i nieharmonijnie. Skutkiem pojedynczych potknięć jest efekt domina. Jedna niewłaściwa decyzja prowadzi do większych komplikacji.
8. Mój ulubiony materiał to…
Nie jest to konkretny materiał. Fascynują mnie unikalne zestawienia i kombinacje. Jeden materiał może być wykorzystany na mnóstwo wyjątkowych sposób. Nawet w przypadku tych, które często się powtarzają w projektach, da się osiągnąć oryginalny efekt.
9. Trend, który chciałabym, aby już przeminął to…
Nie lubię trendów. Staram się szukać własnej drogi i proponować nieszablonowe rozwiązania.
Trendy szybko się zmieniają i to, co jest popularne w danym momencie, może szybko przestać być modne. Unikanie zbyt często pojawiających się rozwiązań pozwala na stworzenie indywidualnego i oryginalnego wnętrza, które będzie trwałe i nie wyjdzie z mody. Warto więc szukać mniej oczywistych rozwiązań, takich jak nietypowe kolory, faktury czy tekstury, które mogą nadać wnętrzu niepowtarzalnego charakteru.
10. Chciałabym, kiedyś zamieszkać w…
Jaskini. Mam już upatrzony dom zbudowany we wnętrzu jaskini w Ohio. Nie chodzi o przeprowadzkę na stałe, ale o dłuższy pobyt, który pozwoli mi się nacieszyć całym doświadczeniem
Chcesz zobaczyć projekty autorstwa Karoliny Pogorzelskiej? Kliknij TUTAJ
