W Krakowie radni walczą o przyszłość dwóch modernistycznych biurowców z przełomu lat 60. i 70. XX wieku. Stawką jest nie tylko dziedzictwo architektoniczne, lecz także warunki, w jakich przyjdzie funkcjonować mieszkańcom dzielnicy. Jakim budynkom grozi wyburzenie?
Modernistyczne budynki w Polsce nie mają łatwego życia. Warszawskie Supersam i Rotunda PKO, katowicki dworzec PKP i lubelskie kino „Kosmos”, to tylko niektóre z modernistycznych obiektów, jakie w ostatnich 20 latach wyburzono, bądź poddano daleko idącej przebudowie. Na szczęście coraz częściej podejmowane są działania, mające na celu ratowanie dziedzictwa architektury XX wieku. Dzięki objęciu ochroną konserwatorską we Wrocławiu przed wyburzeniem udało się uchronić pawilon ZETO, podobny los spotkał dworzec w tarnowskich Mościcach, w zeszłym roku do rejestru zabytków wpisano również piramidy w Ustroniu.
Biurowiec KPRI na ulicy Mazowieckiej w Krakowie — proj.: Olgierd Krajewski
fot.: Przemysław Ciępka
krakowskie akcje ratunkowe
Powojenna architektura Krakowa boryka się z podobnymi problemami. Jeszcze parę lat temu, w związku z założeniami planu miejscowego dla krakowskich błoń istniały obawy o zamianę Hotelu Cracovia w galerię handlową lub kompleks usługowy — wątpliwości rozwiał wpis do rejestru zabytków z 2016 roku. W ostatnim czasie rozgorzała dyskusja na temat przyszłości Hotelu Forum, gdzie zniknęła zabytkowa mozaika, a na ostatnim piętrze otwarto ekskluzywną restaurację. Wielokrotnie pojawiały się głosy zwiastujące rychłe wyburzenie budynku. Dalsze losy brutalistycznego obiektu rysują się już mniej dramatycznie, bo wsierpniu bieżącego roku rozpoczęto procedurę wpisania go do rejestru zabytków, o czym informowała Wojewódzka Konserwator Zabytków. Teraz o ochronę kolejnych modernistycznych obiektów ubiegają się Radni Dzielnicy V „Krowodrza” — chodzi o biurowce „KPRI” (proj. Olgierd Krajewski) oraz „Energoprojekt” (proj. Antoni Mazur), znajdujące się przy ulicy Mazowieckiej.
Biurowiec KPRI na ulicy Mazowieckiej w Krakowie — proj.: Olgierd Krajewski
fot.: Przemysław Ciępka
Pierwszy z nich to 34-metrowy wieżowiec, który przyciąga wzrok efektowną elewacją wyłożoną lazurowymi, ceramicznymi płytkami. Za jego projekt odpowiada Olgierd Krajewski, autor licznych realizacji w Krakowie, między innymi pawilonu handlowego przy ulicy Michała Bałuckiego czy Stołówki Pracowników Huty im. Lenina. Autor „Energoprojektu” specjalizował się z kolei w architekturze przemysłowej oraz sakralnej, a wedle jego projektu wzniesiono między innymi kościół Stygmatów św. Franciszka z Asyżu czy plombę mieszkalną przy ulicy Grottgera.
Biurowiec Energoprojekt na ulicy Mazowieckiej w Krakowie — proj.: Antoni Mazur
fot.: Zygmunt Put © CC BY-SA 4.0 | Wikimedia Commons
modernizm do wyburzenia
Informacje o planach wyburzenia dwóch biurowców w okolicach ronda Żołnierzy Wyklętych pojawiały się już od 2022 roku. Budowę nowego obiektu przy ulicy Mazowieckiej zapowiedziała spółka Capri, która w miejscu biurowca „KPRI” planuje wznieść budynek o funkcji mieszkaniowej. Potencjalnym nabywcom miał zaoferować 80 lokali, w tym umiejscowione na dachu budynku ekskluzywne penthouse'y. Wykonany przez pracownię HOPE projekt zakładał wyburzenie głównej, 34-metrowej bryły modernistycznego biurowca i wzniesienie w tym miejscu nowej, nieco niższej kubatury.
Układ konstrukcyjny istniejącego budynku uniemożliwia jego wykorzystanie na cele mieszkaniowe, jednak elewacja i charakter nowej zabudowy, będą do niego wyraźnie nawiązywać. Zastosujemy też elementy elewacji wykończone tak jak w budynku istniejącym, ceramiką w kolorze niebieskim.
— mówił dla portalu LoveKraków architekt Jacek Studencki z pracowni HOPE.
Co do położonego nieopodal biurowca „Energoprojektu” plany nie były aż tak skonkretyzowane. Właścicielem budynku jest spółka Skanska, która jeszcze w 2022 roku informowała o planach wyburzenia modernistycznej bryły i zastąpienia jej obiektem mieszkaniowym. Wiadomo, że Miasto odmówiło wydania Warunków Zabudowy, a nowy plan miejscowy wymaga od dewelopera zaplanowania większej ilości terenów biologicznie czynnych, niż miało to miejsce w pierwotnym projekcie.
Biurowiec KPRI na ulicy Mazowieckiej w Krakowie — proj.: Olgierd Krajewski
fot.: Przemysław Ciępka
mieszkańcy kontra deweloper
Plany wybudowania nowej mieszkaniówki na Krowodrzy nie przypadły do gustu mieszkańcom. Okolica już teraz cierpi na brak odpowiedniej infrastruktury, przede wszystkim drogowej — w związku z powstawaniem nowych osiedli na tym obszarze niektóre z ulic, na przykład Wrocławska, są w godzinach szczytu kompletnie nieprzejezdne. By rozwiązać ten problem, Miasto zaproponowało rozbudowę fragmentu Alei Słowackiego o lewoskręt w stronę ulicy Mazowieckiej, przy której stanąć mają nowe budynki. Pierwotny plan zakładał wycinkę dwóch drzew z oddzielającego jezdnie pasa zieleni. Ostatecznie jednak, w związku z licznymi protestami mieszkańców oraz społeczników, udało się opracować koncepcję umożliwiającą wykonanie lewoskrętu bez wycinki. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby ta drobna zmiana w układzie komunikacyjnym była w stanie odciążyć całą dzielnicę, która w związku z prowadzonymi inwestycjami może wzbogacić się o znaczną ilość nowych mieszkańców.
Biurowiec Energoprojekt na ulicy Mazowieckiej w Krakowie — proj.: Antoni Mazur
fot.: Przemysław Ciępka
ruch radnych
Plany deweloperów być może będą musiały zostać zweryfikowane, ponieważ we środę 25 września bieżącego roku Radni Dzielnicy V „Krowodrza” przegłosowali uchwałę mówiącą o podjęciu działań w sprawie przeznaczonych do wyburzenia modernistycznych biurowców. W myśl uchwały, do Miejskiego Konserwatora Zabytków skierowany zostanie wniosek o wpis budynków do rejestru zabytków lub gminnej ewidencji zabytków.
Oba budynki znajdujące się przy ulicy Mazowieckiej na stałe wpisały się w panoramę Dzielnicy V Krowodrza, tworząc w okolicy obecnego ronda Żołnierzy Wyklętych swego rodzaju historyczne krowoderskie zagłębie biurowe. Biurowce te powstały na przełomie lat 60. oraz 70. i od tamtej pory stanowią istotną wartość historyczną nie tylko dla dzielnicy, ale także dla polskiej architektury.
— w taki sposób Radni uzasadniają postanowienia uchwały.
Biurowiec KPRI na ulicy Mazowieckiej w Krakowie — proj.: Olgierd Krajewski
fot.: Przemysław Ciępka
co z biurowcami?
To dopiero początek długiej drogi do uratowania budynków przy ulicy Mazowieckiej, ponieważ wniosek musi zostać zweryfikowany przez Miejskiego Konserwatora Zabytków. Wraz z momentem rozpoczęcia procedury wpisu do rejestru lub ewidencji, wszelkie prace wyburzeniowe lub modernizacyjne muszą zostać wstrzymane aż do czasu jej zakończenia. Nawet jeśli biurowce „KPRIM” i „Energoprojektu” zostaną objęte ochroną konserwatorską, ich dalsze losy zależeć będą od sposobu zagospodarowania tych budowli. Niejednokrotnie największą szansę na przetrwanie mają zabytki, które mimo upływu lat pełnią funkcję uzasadniającą utrzymanie ich w jak najlepszym stanie. Czy znajdzie się pomysł na te dwa obiekty?