„Po pierwsze głowa, po drugie rozmowa”. Grupa 5 Architekci w wiosennej edycji FOPA 2024

Ola Kloc

08 maja '24

siedziba pracowni Grupa 5 Architekci w Warszawie

...

+27

Michał Leszczyński, Agnieszka Krzeszowska i Mateusz Gawron oprowadzą nas po zakamarkach siedziby biura Grupa 5 Architekci już w piątek, 17 maja, podczas tegorocznej wiosennej edycji Festiwalu Otwartych Pracowni Architektonicznych — wydarzenia towarzyszącego kongresowi Kultura Miasta Regeneracyjnego. Będzie to wyjątkowa okazja, aby poznać biuro z perspektywy wspólnika, partnerki i architekta!

Transmisja spotkań dostępna będzie na naszych kanałach

partnerzy

Festiwal Otwartych Pracowni Architektonicznych zaczniemy w Katowicach, w siedzibie pracowni OVO Grąbczewscy Architecki (13 maja o godzinie 13.00), później przeniesiemy się do Warszawy, do biur WWAA (16 maja o godzinie 13.00) i Grupa 5 Architekci (17 maja o godzinie 13.00). Transmisje na żywo oglądać będzie można na Facebooku i YouTubie A&B!

Grupa 5 Architekci
17 maja, godzina 13.00

Wystartowali jako zespół pięciu architektów — Roman Dziedziejko, Michał Leszczyński, Krzysztof Mycielski, Rafał Zelent i Rafał Grzelewski — dziś Grupa 5 Architekci liczy blisko czterdzieści osób. Od 25 lat zajmują czołową pozycję wśród polskich pracowni architektonicznych.

Dworzec Główny PKP, Wrocław, 2013

fot.: Juliusz Sokołowski I Ilustracje udostępnione dzięki uprzejmości pracowni

Nasze portfolio obejmuje zarówno budynki mieszkalne i biurowe, jak i gmachy użyteczności publicznej, od zmodernizowanych wielofunkcyjnych zespołów zabytkowych, poprzez szkoły, szpitale, do skomplikowanych obiektów komunikacyjnych i miejskich przestrzeni publicznych — wymieniają architekci. — Jesteśmy dumni z licznych nagród i wyróżnień, które potwierdzają wysoką estetyczną i funkcjonalną jakość naszych projektów — dodają.

WRiTV Uniwersytetu Śląskiego, Katowice, 2017

fot.: Jakub Certowicz I Ilustracje udostępnione dzięki uprzejmości pracowni

I rzeczywiście mają powody do dumy! Wystarczy wymienić Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (wspólnie z BAAS Arquitectura i Małeccy Biuro Projektowe), przebudowę Sanatorium Abrama Gurewicza w Otwocku czy łódzkie Monopolis — każda z tych realizacji może poszczycić się niejednym branżowym wyróżnieniem, w tym Nagrodami Roku SARP czy nominacją do Nagrody im. Miesa van der Rohe! Ich projekty doceniane są także za granicą — w zeszłym miesiącu ich propozycja zagospodarowania Portu Rybackiego w Tallinnie zdobyła 2. Nagrodę w konkursie architektonicznym.

Piękna, Warszawa, 2018; Monopolis, Łódź, 2020

Jak przez tyle lat trzymać stały poziom architektonicznej twórczości? Jak zespół organizuje swoją pracę przy tylu projektach o tak rozmaitych skalach? Szykujcie pytania — okazja do ich zadania będzie już 17 maja, a tymczasem sami zadaliśmy kilka najbardziej nas nurtujących Michałowi Leszczyńskiemu!

Ola Kloc: Skąd wzięła się nazwa pracowni?

Michał Leszczyński: Zakładaliśmy w 1998 roku pracownię w pięciu architektów, którzy spotkali się w poprzedniej pracy. Powstała wizja, pomysł na naszą pracę, jednak nie za dobrze nam szło wymyślanie nazwy firmy. Nazwa miała być polska, nie zachodnia, miała odzwierciedlać grupowy charakter naszych działań twórczych.

Padła między innymi nazwa Ekipa, która brzmiała architektonicznie. Poszliśmy za tym tropem i po paru spotkaniach pojawiła się Grupa 5. Uznaliśmy, że jest bezpretensjonalna, demokratyczna, pozbawiona naszych nazwisk i inicjałów, no i oczywiście niegwiazdorska.

wnętrze pracowni Grupa 5 Architekci w Warszawie

Ola: Pracownia to dla nas...

Michał: Krew, pot i łzy :) A ponadto kawał naszego życia, miejsce, gdzie spełniamy się zawodowo.

Ola: Czego dotyczył Wasz pierwszy wspólny projekt?

Michał: Pierwszym naszym zleceniem był projekt kościoła na warszawskim Wawrze. W wydanej książce „Życie i Przestrzeń. Grupa 5 Architekci” mój wspólnik Krzysztof Mycielski wspomina: „Inwestor był wymarzony. Ksiądz proboszcz Wiesław Kalisiak, doktor archeologii, mądry człowiek o złotym sercu i wyjątkowo ciętym języku. »Tylko się chłopcy, k…a, módlcie« powtarzał. Przede wszystkim rozumiał projekt, który dla niego robiliśmy, ale też dzielił się inspirującymi uwagami”.

wnętrze pracowni Grupa 5 Architekci w Warszawie

Ola: Wymarzony projekt to...

Michał: Każdy w naszej pracowni ma zapewne jakiś swój wymarzony projekt. Osobiście lubię mieć dużą ilość uwarunkowań. Moim marzeniem byłoby zrobić projekt w bardzo silnym miejskim kontekście z wieloma wymaganiami, w złożonej rzeźbie terenu w trudnej, gęstej zabudowie... Dodatkowo powinno być sporo sprzecznych wymagań inwestora i sąsiednich społeczności. Taki projekt mógłby być wydyskutowany i wynikowy.

Ola: Naszym ulubionym narzędziem projektowym jest...

Michał: Po pierwsze głowa. Po drugie rozmowa — spotkanie dwóch, trzech architektów z naszego biura przy jednym stole. Projekty rodzą się w dyskusji, w chwili, gdy spotyka się kilka kreatywnych osób o różnych spojrzeniach na ten sam temat i powstaje pomysł, koncepcja projektu.

wnętrze pracowni Grupa 5 Architekci w Warszawie; zajęcia z dziećmi

Ola: Czy zespół ma jakieś swoje stałe zwyczaje / rytuały?

Michał: W naszej pracowni mamy duży ogród. Jak tylko robi się cieplej, w tym roku ma to miejsce już od początku kwietnia, to staramy się spędzać czas w ogrodzie. Czy to na lunche, czy spotkania z klientami. Nasz ogród i taras wchodzą na dwóch poziomach do pracowni, co prowokuje nas do wyjścia na zewnątrz. Dwa razy w roku organizujemy spotkania integracyjne naszej pracowni. Jedno w lecie, drugie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Zaczynamy od miniwykładu, prezentacji naszych wspólnych prac czy zwiedzania naszych wspólnych realizacji. Dalej spotkania stają się mniej formalne i często kończą się nocą na mieście … Staramy się, aby atmosfera w pracowni była swobodna i niezobowiązująca, kiedy jednak sytuacja tego wymaga, jesteśmy bardziej formalni.

wnętrze pracowni Grupa 5 Architekci w Warszawie

***

Festiwal Otwartych Pracowni Architektonicznych jest wydarzeniem towarzyszącym Międzynarodowemu Kongresowi Kultura Miasta Regeneracyjnego. Partnerami wydarzenia są: