Społeczności dotknięte kataklizmami w jednej chwili tracą domy, szkoły, miejsca pracy, a ich odbudowa może trwać latami. W obliczu katastrofy właściwie ukształtowana architektura może stać się pomocnym rozwiązaniem, dając szansę na wyjście z kryzysu. Zmartwiona sytuacją szkolnictwa na Haiti Agnieszka Chudy zaprojektowała modułowy i prosty w budowie zespół szkolny.
Celem pracy magisterskiej Agnieszki Chudy wykonanej pod kierunkiem dr hab. Marcina Gawlickiego na Sopockiej Akademii Nauk Stosowanych było przedstawienie sposobu modelowego kształtowania wiejskiego zespołu szkolnego na przykładzie Haiti.
wiejski zespół szkolny na Haiti składa się z łatwych do wybudowania obiektów
© Agnieszka Chudy
zaspół szkół na Haiti
Intencją autorki było stworzenie rozwiązania, które może być wdrożone w obszarach o trudnych uwarunkowaniach. W szczególności w strefie klimatu równikowego oraz terenach narażonych na naturalne kataklizmy. Jej celem jest również wypracowanie praktycznych możliwości wznoszenia budynków naturalnych, dostosowanych do regionu, z dostępnych tam materiałów. Architektka starała się odpowiedzieć na pytanie: jak odnaleźć i połączyć architektoniczne elementy przestrzeni, sposoby wznoszenia budynków, dostępność materiałów oraz mentalność społeczności w obliczu katastrofy?
wszystkie obiekty zostały wykonane z lokalnych materiałów
© Agnieszka Chudy
Aby osiągnąć założone cele, Agnieszka przeanalizowała miejscowe uwarunkowania terenów Haiti, aby wypracować najprostszą i niskobudżetową formę budynku. Jako obszar badań wybrała miejsce, gdzie znajduje się obecie szkoła tymczasowa oraz tereny znajdujące się w strefie klimatu równikowego. Projektowany przez nią zespół szkolny obejmuje siedem poziomów klas i przeznaczony jest dla około pięćdziesięciorga dzieci z lokalnej społeczności. Autorka zaplanowała utworzenie dwóch, modelowych zespołów zabudowy wiejskiej.
wyznacznikiem schematu rozlokowania budynków był układ drzew
© Agnieszka Chudy
etapowa budowa szkoły
Architektka stworzyła projekt składających się z minimalnych, niezbędnych wymaganych powierzchni, pomieszczeń i przestrzeni. Etapowanie założenia na cztery fazy realizacyjne umożliwia sprawną budowę. Każda z faz jest niezależna od następnej i nie wpływa na już zrealizowane. Pierwsza z nich to budowa elementów niezbędnych do funkcjonowania szkoły, czyli dwie klasy, zaplecze sanitarne (toalety oraz pomieszczenie pielęgniarskie). Drugi etap zwiększy możliwości szkoły przy jednoczesnej poprawie jej jakości. W tej fazie autorka proponuje budowę kolejnych dwóch klas oraz sali wielofunkcyjnej połączonej z miejscem do przygotowania i konsumowania posiłków.
pierwsza z faz budowy obejmuje powstanie dwóch klas
© Agnieszka Chudy
Trzecia faza obejmuje zagospodarowanie otoczenia budynków zespołu szkolnego zgodnie z wyznaczonym programem oraz wprowadzeniem rozwiązań samowystarczalnych. Natomiast proces budowy drugiego zespołu szkolnego jest uzależniony od potrzeb społeczności. Autorka proponuje utworzenie przestrzeni dla lokalnej społeczności oraz dzieci. Znajdzie się tam też miejsce na wytwarzanie lokalnych produktów. Budynki wykonane są z lokalnych materiałów (drewno Paulownia-oxytree, bambus, kokos, trzcina) w połączeniu z gliną.
budynki powstają etapowo z modułów
© Agnieszka Chudy
moduły i posadzka z lokalnych materiałów
Budowa zespołu szkolnego opiera się na prostym, powtarzalnym module. Wyznacznikiem schematu rozlokowania budynków był układ drzew na działce oraz analiza wędrówki słońca. Punkt początkowy stał się wyznacznikiem geodezyjnym dla kolejnego zagospodarowania przestrzeni. Nadwyżka materiału wydobytego z terenu została wykorzystana do stworzenia i uformowania stopni, murków, innych podwyższeń posadzki, która łączy wszystkie obiekty kompleksu. Kolor posadzki został uzyskany poprzez wymieszanie gliny z domieszkami innych skał, wodą, piaskiem, betonem oraz naturalnymi pigmentami (margiel, gres, koralowiec wapienny, zlepieńce skał wulkanicznych).
na terenie całego obiektu znajduje się posadzka wykonana z naturalnych materiałów
© Agnieszka Chudy
Nawiązanie kolorystyczne jest odniesieniem do tradycyjnego malarstwa haitańskiego, przesyconego kolorami. Posadzka sprzyja również poprawie mikroklimatu miejsca. W wyrzeźbionym obniżeniu, w czasie pory deszczowej, będzie gromadziła się woda, co spowoduje lepszy odpływ z wierzchniej powierzchni gleby do innych terenów, poza budynki szkolne. Natomiast w czasie suszy utworzone koryto wodne może być wypełnione zebraną wodą deszczową zgromadzoną z projektowanych podziemnych i nadziemnych zbiorników — tłumaczy Agnieszka Chudy.
Obiekty szkolne stworzone są z prostych i naturalnych materiałów oraz takich, które zostały wyhodowane dzięki wdrożeniu upraw. Wykonane są w technice cordwood, czyli połączenia gliny i drewna. Drewno konstrukcyjne zastosowane w projekcie to mahoń, bambus, trzcina cukrowa, kokos właściwy, palma kokosowa i opuncja.
projektowanie regeneratywne
Architektka zaplanowała także wykorzystanie odpadów. Części nieużytkowe roślin, wyrzucone po zbiórce upraw przechowywane są w miejscu kompostowania, z którego można wytworzyć biopaliwo. Dodatkowo w okolicy upraw zostały umieszczone dwa gliniane piece do obróbki i suszenia wyhodowanych roślin. Na tych terenach autorka zaprojektowała także podziemne wnęki do przechowywania zbiorów. Ważny elementem zabudowy, jest także tunel łączący zespoły szkolne, chroniący przed huraganem.
na terenie szkoły znajdują się również ogólnodostępne budynki i pola upraw
© Agnieszka Chudy
Projekt ma celu zmniejszenie oddziaływania na środowisko, warunki gruntowo-wodne oraz zanieczyszczenia powietrza. Głównym zamiarem autorki jest zminimalizowanie strat ekologicznych oraz zachowanie i zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej. Modułowość budynków charakteryzuje się dużą mobilnością i samowystarczalnością. Umożliwia również szybką aranżację i tworzenie niestandardowych struktur typowych dla rozwiązań kryzysowych, również małych domów mieszkalnych.
Architekci nie wygrają z naturą, ale mogą spróbować nauczyć się od niej żywotności, tak by tworzyć budynki i miasta, które po katastrofie będą mogły się odrodzić w zgodzie z lokalnymi warunkami, dostępnością materiałów, świadomością społeczną oraz kulturą. Projektowanie regeneratywne sięga poza rozwój zrównoważony i mówi o obiektach jako aktywnych elementach środowiska naturalnego z uwzględnieniem kontekstu społecznego — podsumowuje Agnieszka Chudy.