Michał Werner, student Wydziału Architektury Wnętrz, Wzornictwa i Scenografii Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu zaprojektował showroom polskiej marki modowej MISBHV, zainspirowany architekturą brutalistyczną. Wnętrze pełne jest kontrastów, iluzji optycznych i zsyntezowanych form, które tworzą tło do prezentacji mody.
we wnętrzu dominuje kolor czarny i biały
© Michał Werner
Koncepcja showroomu polskiej marki modowej MISBHV powstała jako projekt semestralny Michała Wernera na zajęciach w pracowni projektowania architektury wnętrz, prowadzonych przez dr hab. Katarzynę Annę Jagiełło, Aleksandrę Przybyłę i Tomasza Taciaka. Głównym założeniem autora było jak najwierniejsze oddanie stylistyki przyświecającej marce poprzez użycie odpowiednich form plastycznych.
autora zainspirowały formy architektury brutalizmu
© Michał Werner
Inspiracją towarzyszącą mi podczas tworzenia wnętrza była przede wszystkim architektura brutalistyczna oraz jej filozofia. Stała się ona bazą do zaprojektowania autorskich elementów wyposażenia proponowanych w pomieszczeniach. Geometryczne, zsyntetyzowane formy, tworzące labirynt przestrzenny, mają za zadanie „bawić się” z użytkownikiem poprzez stwarzanie iluzji optycznych oraz wchodzić z nim w interakcję — opowiada autor.
iluzje optyczne i kontrasty
Ograniczona gama kolorystyczna oparta na kontrastach czerni i bieli ma za zadanie stwarzać tło dla produktów prezentowanych w showroomie. Wedle filozofii marki, żadna ze stref ekspozycyjnych nie została podzielona na damską i męską, zakładającej kompletną niebinarność mody i oddzielenie jej od płci.
strefa wejścia do showroomu
© Michał Werner
Otwarta przestrzeń showroomu została poprzegradzana Michała Wernera na mniejsze podstrefy, dzięki czemu prosty układ na planie prostokąta nabrał dynamiki i stał się przez to bardziej rozbudowany. Strefa wejścia to odgrodzony metalową ścianką korytarz multimedialny zakończony pionową taflą czarnego lastryko, z którego po schodach można zejść do dalszej części pomieszczenia.
rzut showroomu
© Michał Werner
podział na strefy
Po lewej stronie tyłem do witryny sklepowej, usytuowana została strefa kas wydzielona przez białą, tynkowaną ścianę z okrągłym otworem oraz podłużne szkło konstrukcyjne. Wytyczona przez nie została lada kasowa wykonana według autorskiego projektu z materiałów obecnych się w całości showroomu: stali szczotkowanej, lastryko oraz czarnego, połyskującego tworzywa.
metalowy stół może służyć jako wybieg
© Michał Werner
Naprzeciwko znalazł się metalowy stół w formie przypominający zygzak, który w trakcie organizowanych eventów służyć ma jako wybieg dla modeli i modelek prezentujących najnowsze kolekcje marki. Nad nią zawisł blok z betonu strukturalnego, w którym ukryte zostało oświetlenie. Dookoła struktury umieszczona została modułowa sofa tapicerowana czarnym, gniecionym welurem. Całość okala podwyższenie wykończone białą wykładziną winylową; na nim znalazły się strefa przymierzalni oraz dwie strefy dodatków, między którymi „rozrzucone” zostały różnorodne w kształcie i materiale wieszaki służące do ekspozycji ubrań.
strefa przymierzalni
© Michał Werner
strefy dodatków
Pierwsza strefa dodatków znajdująca się po prawej stronie zamknięta jest od góry pochyłym sufitem podwieszanym, podklejonym lustrem. Umieszczone zostały w niej tynkowane półki na galanterię skórzaną, wysokie lustro stojące, biała kanapa Terrazza projektu Ubalda Kluga produkowana przez firmę DeSede Switzerland oraz unikatowy fotel projektu Maxa Lamba. Kolejno po lewej stronie autor umieścił ogromną, perforowaną kostkę wykończoną tynkiem strukturalnym skrywająca we wnętrzu przymierzalnie z trzema kabinami przysłoniętymi wykonanymi z laminowanego, metalizowanego materiału zasłonami.
strefa obuwia, siedzisko inspirowane formami Maxa Lamba
© Michał Werner
Obok, przez wydzielone metalową przegrodą przejście dostać można się do strefy obuwia zamkniętej w lustrzanym graniastosłupie. W środku na użytkownika czekają kolejne iluzje optyczne osiągnięte przy pomocy luster, świateł czy sufitu i posadzki wykonanej z podświetlonej siatki stalowej. Umieszczone na środku siedzisko zostało wykonane z polerowanego lastryko, według projektu inspirowanego formami Maxa Lamba.
ściana z łańcuchów
© Michał Werner
Ze strefy wyjść można drugim przejściem, które odgrodzone „ścianą” z metalowych łańcuchów prowadzi pochylnią na poziom strefy kas i dodatków. W całości przestrzeni zastosowane zostało oświetlenie w postaci zawieszonych z sufitów opraw świetlówkowych, które rozmieszczone regularnie przełamują ciężkie, monolityczne formy zastosowane we wnętrzu i wzmacniają klimat miejsca.