Wcześniej przyglądaliśmy się już aranżacji home office projektu Katarzyny Arsenowicz. Dziś prezentujemy sypialnię domu pod Warszawą.
Czyste wnętrza
Właściciele blisko 300-metrowego domu pragnęli, aby wnętrza były minimalistyczne, lecz przytulne. Inwestorom zależało również, aby przestrzeń nie była przeładowana sprzętami. Tylko najpotrzebniejsze meble jak najmniej ozdobników i dekoracyjnych detali. Przede wszystkim jednak motywem przewodnim aranżacji miała być czerń. Katarzyna Arsenowicz potraktowała to zlecenie jako „wyzwanie specjalne”. Architektka zaczęła od nakreślenia układu funkcjonalnego. Pomieszczenia zostały podzielone na część dzienną oraz prywatną. Za oknem rozpościera się widok na pięknie zagospodarowane atrium. Wypielęgnowana przez ogrodnika roślinność jest rodzajem zielonej kurtyny, która oddziela te dwie strefy.
Łóżko zostało umieszczone we wnęce
Fot. Yassen Hristov Stylizacja: Agnieszka Możdżer
Przytulna czerń
Architektka zaznacza, że czerń paradoksalnie ma w sobie dużo ciepła. Dzięki zestawieniu jej z ciepłymi beżami sypialnia jest przytulna i spójna z resztą domu. W dużej delikatnie podświetlonej wnęce ustawiono komfortowe łóżko. Otaczającą ścianę pomalowano, a jakże, czarną farbą. Tym razem możemy jednak podziwiać jej matową wersję. W ten sposób powstała opaska, która niczym nowoczesny baldachim otula część przeznaczoną do spania.
Sypialnię od łazienki oddziela tafla ryflowanego szkła
Fot. Yassen Hristov Stylizacja: Agnieszka Możdżer
Yin i yang
Ciemne elementy zostały zrównoważone jasną neutralną podłogą wykonaną ogromnych spieków. Efektu przytłoczenia udało się również uniknąć dzięki wykorzystaniu szkła po obu stronach łóżka. Na jednej ze ścian zawieszono bardzo duże lustro. Naprzeciw znajduje się ryflowana tafla, za którą skrywa się łazienka. Delikatna faktura szyby pozwala na zachowanie intymności, jednocześnie pięknie doświetlając oba pomieszczenia. Architektka dobrała lampy o prostych formach, pozbawione zbędnych dekoracji. Dzięki temu oświetlenie idealnie wpasowało się w powściągliwy klimat domu. Nad wnęką z łóżkiem umieszczono pasek ciepłego światła. Natomiast na stolikach nocnych znajdują się dwie wersje lampek. Biała ma cieńszy i nieco dłuższy trzonek. Czarna jest niższa i szersza. To ciekawe urozmaicenie, które nie zaburza minimalistycznego charakteru aranżacji.
Na stolikach nocnych znajdują się dwie wersje lampek
Fot. Yassen Hristov Stylizacja: Agnieszka Możdżer
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji!
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK