„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiada Diana Żurek.
Diana Żurek – Absolwentka Politechniki Krakowskiej, kształcąca się także na uczelni Politecnico di Milano we Włoszech na wydziale architektury. Doświadczenie zawodowe zdobywała, pracując w znanych biurach architektonicznych za granicą w tym Kengo Kuma w Tokio oraz Cobe w Kopenhadze. W Polsce zajmowała się również projektowaniem wystaw muzealnych, m.in. współtworząc projekt wystawy „Dama z Gronostajem” w Muzeum Narodowym w Krakowie, czy Muzeum Art Déco w Płocku. Pozwoliło jej to poznać sposoby na szukanie rozwiązań niestandardowych i niebanalnych, posiadających indywidualny klimat i nastrój. Długoletni związek z branżą mody oraz fotografii pozwolił jej na poznanie tajników produkcji sesji zdjęciowych, w tym przygotowywania scenografii dla firm komercyjnych. Prywatnie pasjonuje się grafiką użytkową, designem i pisarstwem starając się implementować swoje zainteresowania w projekty, aby nadać im spersonalizowany charakter, nie tylko poprzez aranżacje, ale także identyfikację graficzną. Projektując czerpie inspiracje z japońskiego stylu, a także przełomu dwudziestolecia międzywojennego i modernistycznego tła.
1. Dom to dla mnie…
Przestrzeń, w której czuję się swobodnie i jest skrojona według mojego stylu życiu. To miejsce, które ma zapewnić spokój i radość tuż po otwarciu oczu – zarówno wizualną, jak i praktyczną.
2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…
Znalezienie odpowiedniego balansu pomiędzy funkcjonalnością oraz estetyką, a także nadanie przestrzeni niepowtarzalnego klimatu, który sprawi, że wnętrze nie jest tylko udekorowanymi ścianami, ale posiada swój własny charakter.
3. Inspiracji szukam…
W podróżach, przede wszystkim tych dalekowschodnich. Nieodłączną inspiracją jest dla mnie Kraj Kwitnącej Wiśni oraz Chiny. Zarówno w swej dostojnej, jak i tej wręcz niechlujnej wersji.
4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…
Znalezienie wspólnego języka i rozmowa. Komunikacja i mówienie wprost są najcenniejsze w mojej pracy. Zawiera się w tym także umiejętność wytłumaczenia, dlaczego tak i dlaczego nie. Zarówno z naszej strony, jak i inwestora.
5. Mój ulubiony styl aranżacyjny to…
Trudno wybrać mi jeden styl, który nazwałabym ulubionym. Raczej jest to miks rozwiązań oraz różnorakich nawiązań do stylów. Często podpatrujemy postmodernistyczną architekturę, nieco kręci nas memphis. Uwielbiamy również minimalizm, zwłaszcza ten w japońskich rysach. W to wszystko wplatamy lata 20. i 30.
6. Najcenniejszy przedmiot w moim domu to…
Włącznik światła przy łóżku
7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…
Próba wdrożenia wszystkich stylów i pomysłów naraz, która niekoniecznie kończy się eklektycznym i wyrafinowanym stylem, a raczej chaosem. Brak planu i wiodącego pomysłu nierzadko stwarza wiele problemów przy wyborze materiałów, mebli i dodatków. Ciągłe zmiany decyzji poza psuciem nerwów, mogą także mocno uszczuplić budżet.
8. Mój ulubiony materiał to…
Zdecydowanie szkło oraz metal.
9. Trend, który chciałabym, aby już przeminął to…
Chyba nie ma czegoś takiego, co wywarło na mnie tak negatywne wrażenie, że chciałabym o tym zapomnieć. Nie jestem wielką zwolenniczką trendów i tworzenia wnętrza tylko na teraz, lepiej poszukiwać klasycznych rozwiązań. Chociaż z trendami jest trochę tak, że lekko stuningowane zawsze po jakimś czasie wracają.
10. Chciałabym, kiedyś zamieszkać w…
W Pawilonie Barcelońskim oczywiście po lekkim skorygowaniu jego funkcji. Jednak właśnie taka forma budynku/wnętrza, z jego otwartościami i płaszczyznami materiałów najbardziej mnie przekonuje. A i jeszcze, gdyby był w centrum miasta, ale w zaciszu...
Sprawdź inne rozmowy z cyklu 10 pytań do architekta wnętrz