„10 pytań do architekta wnętrz” to cykl krótkich rozmów inspirowany serią „10 pytań do…”. Tym razem nasza uwaga zwrócona jest na architektów wnętrz. W dzisiejszym odcinku o swoim podejściu do projektowania opowiada Agata Popieluch.
Agata Popieluch — absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej. Doświadczenie zdobywała w biurach projektowych w Polsce i Holandii. Od 2020 roku prowadzi autorską pracownię projektową. Tworzy przejrzyste i funkcjonalne wnętrza dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników. Każdy projekt odnosi do kontekstu, czyli lokalizacji i historii danej przestrzeni, by wydobyć jej niepowtarzalny charakter.
1. Dom to dla mnie…
Miejsce, w którym mam czas dla siebie, odpoczywam, gotuję i dobrze się wysypiam.
2. Kluczem do udanego projektu wnętrza jest…
Odpowiedzenie na potrzeby przyszłych użytkowników, funkcjonalność, spójność, dbałość o detale oraz umiejętne zarządzanie budżetem.
3. Inspiracji szukam…
W projektach uznanych architektów, sztuce, filmach oraz podczas podróży, gdzie z większą uwagą obserwuję otoczenie, rozglądam się i robię zdjęcia.
4. We współpracy z inwestorem najważniejsze jest…
Zaufanie, wzajemny szacunek oraz dobra komunikacja.
5. Mój ulubiony styl aranżacyjny to…
Nigdy nie zamykam się na konkretny styl. Nawet nie nadążam za ciągle powstającymi nazwami. Lubię kontrasty — kolorów, kształtów, łączenie starego z nowym. Koncepcję buduję na podstawie charakterystyki danego miejsca i marzeń inwestora.
6. Najważniejszy przedmiot w moim domu to…
Kanapa, na której spędzam większość czasu.
7. Najczęściej popełnianym błędem przy samodzielnym wystroju wnętrz jest…
Zachowawczość, nijakość, strach przed wyborem oryginalnego wyposażenia czy wprowadzeniem koloru oraz łączenie niepasujących do siebie nawzajem, oraz do danej przestrzeni rozwiązań podpatrzonych u znajomych, czy znalezionych w internecie.
8. Mój ulubiony materiał to…
Ceramika — naturalny, wszechstronny, bardzo różnorodny. Szeroki wybór wzorów i kolorów płytek daje niekończące się możliwości zestawień, do wykorzystania nie tylko w łazience oraz kuchni. Natomiast naczynia, wazony i inne ceramiczne dodatki jak małe dzieła sztuki nadają charakteru każdej przestrzeni.
9. Trend, który chciałabym, aby już przeminął to…
Tanie imitacje luksusu. Materiały udające droższe niż są w rzeczywistości, w efekcie przeważnie wyglądają tandetnie. Szczególnie drażnią mnie błyszczące płytki imitujące marmur w zestawieniu z pozłacanymi wykończeniami, jasnym „drewnem” i pikowanymi, welurowymi meblami.
10. Chciałabym, kiedyś zamieszkać…
Surowym, poprzemysłowym budynku z otwartymi przestrzeniami i wysokimi sufitami. Coś jak La Fábrica Ricardo Bofilla, tylko z wnętrzem zaprojektowanym przeze mnie. Koniecznie blisko gór.
Sprawdź inne rozmowy z cyklu 10 pytań do architekta wnętrz
