„10 pytań do…” to cykl krótkich rozmów z architektami i architektkami, do których kierujemy tę samą pulę pytań. W dzisiejszej odsłonie miniwywiadu o najważniejszych budynkach, najbardziej inspirującym mieście i voguingu odpowiedział Lech Moczulski z pracowni Mili Młodzi Ludzie.
Lech Moczulski — studiował architekturę na Politechnice Poznańskiej, Śląskiej i Krakowskiej. Współzałożyciel działającej od 2012 roku poznańskiej grupy projektowej Mili Młodzi Ludzie.
1. Architektura w trzech słowach…?
„Architektura Kryzysu Klimatycznego”. Nie ma obecnie innego kontekstu dla architektury, który byłby ważniejszy.
2. Trzy najważniejsze dla Ciebie budynki…?
Po pierwsze, biurowiec 2226 projektu Baumschlager Eberle Architekten w austriackim mieście Lustenau. Budynek bez klimatyzacji, bez wentylacji, bez ogrzewania — a jednak wygodny, funkcjonalny, tani w utrzymaniu i ekologiczny. Po drugie, moja kamienica — mieszkanie i pracownia. Mówi się, że szewc bez butów chodzi. Dużym wyzwaniem jest dla mnie projekt poznańskiej siedziby firmy Mili Młodzi Ludzie oraz przylegającego do niej mieszkania. Świadomie zdecydowałem o kupnie mieszkania w starej kamienicy, a nie w nowym budownictwie, gdyż rynek wtórny oferuje ciągle dużo niezagospodarowanych i ciekawych miejsc. Nie budujemy od nowa a rearanżujemy, rewitalizujemy i remontujemy. Po trzecie, Muzeum Susch w Szwajcarii. Mieści się ono w zaadaptowanym specjalnie na cele wystawowe osiemsetletnim klasztorze i browarze o powierzchni blisko półtora tysiąca metrów kwadratowych. To mądry, przemyślany budynek.
3. Najważniejsza książka o architekturze…?
„Mały domek na działce” Jana Szymańskiego i Kazimierza Muszyńskiego. To stara książka, ale odkrywam ją ciągle na nowo. Pokazuje mi, że tak naprawdę nie ilość a jakość ma znaczenie, że natura ma duży wpływ na nasze życie i bez niej sobie nie poradzimy, więc powinniśmy ją szczególnie szanować.
4. Najbardziej inspirujące miasto i dlaczego…?
Kamikatsu. To miasto z najbardziej zaawansowaną segregacją śmieci na świecie (ponad czterdzieści kategorii odpadów!). Jego mieszkańcy żyją w duchu zero waste, a niemal wszystkie wyprodukowane przez nich odpady są na miejscu recyklingowane.
5. Architekt, z którym chciałbyś coś zaprojektować i dlaczego…?
Nie architekt, a studio: FormaFantasma. Przytoczę zdanie, wypowiedziane przez Simone’a Farresina:
Nasze prace to komentarz do nie‑designu. Rozważenie możliwości kryjących się tam, gdzie wydawałoby się, już nic nie ma. Chcemy podważyć istniejące klisze — co jest wartościowe, a co nie.
Warto wciąż na nowo zadawać sobie pytania, a FormaFantasma konsekwentnie to robi.
6. Rysunek odręczny czy rysunek komputerowy?
Rysunek odręczny zawsze przed rysunkiem komputerowym. A także jedno na drugim: często kreślę na rzutach komputerowych.
7. Makieta czy model 3D?
Model 3D brutalnie wyparł makiety.
8. Modernizm czy postmodernizm?
Przyszłość. Teoretyczne dywagacje wydają mi się niepotrzebne. Mamy przed sobą poważniejsze pytania i wyzwania. Co po epoce antropocenu? Jak uratować planetę przed katastrofą klimatyczną?
9. Praca po godzinach czy sport?
Voguing. Styl taneczny, który narodził się kilkadziesiąt lat temu wśród niebiałych mniejszości seksualnych w Stanach Zjednoczonych. Ćwiczę intensywnie.
10. Architektura czy biznes?
Architektura i biznes w dobrych proporcjach. Nie żyjemy w próżni, nie da się oddzielić jednego od drugiego.
Projekty pracowni Mili Młodzi Ludzie znajdziecie w zakładce biura na naszym portalu.
