Ida Hardt, studentka architektury Politechniki Wrocławskiej zdobyła pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie „Cocoon. Power Nap and Meditation Studio”, organizowanym przez UNI competitions. Zadaniem było zaprojektowanie obiektu będącym idealnym miejscem na drzemkę i medytację w ciągu dnia.
Brak snu to jeden z poważniejszych problemów naszego społeczeństwa. Pomimo że organizm człowieka potrzebuje od siedmiu do dziewięciu godzin odpoczynku na dobę, dla wielu sen stał się luksusem. Badania pokazują, że w Stanach Zjednoczonych około 40 procent społeczeństwa pracującego, sypia zbyt mało. W Wielkiej Brytanii zapracowani poświęcają przynajmniej jedną noc w tygodniu, by nadrobić zaległości. Natomiast w Japonii znane są przypadki śmierci z powodu przepracowania. Tam także popularność zyskują miejsca, które w ciągu dnia — w przerwie między spotkaniami i innymi obowiązkami, można wynająć na drzemkę.
zadaniem konkursowym było zaprojektowanie obiektu przeznaczonego na odpoczynek
© Ida Hardt
drzemka w centrum Seulu
Uczestnicy konkursu organizowanego przez platformę UNI competitions zostali postawieni przed zadaniem zaprojektowania specjalnego obiektu na odpoczynek w Seulu na wyspie Yeouido, znanej jako centrum biznesowo-gospodarcze. Miała to być przestrzeń o idealnych warunkach do drzemki, a także miejsca do warsztatów i medytacji. Kolejną wytyczną było stworzenie obiektu skalowalnego, zaprojektowanego z użyciem modułu. Propozycja miała wyróżniać się z otoczenia, będąc swoistym drogowskazem w okolicy.
Jak mówi Ida Hardt:
Zadanie konkursowe wiązało się z opisaną przez organizatorów problematyką regionu, jaką jest przepracowanie i przemęczenie pracowników korporacji. Jak wiadomo, Korea Południowa ma jedną z najbardziej rozwiniętych gospodarek. Zajmuje jednak niechlubne, drugie miejsce na liście państw o najmniejszej liczbie godzin snu przypadających na osobę. Efekt? Znaczne obniżenie wydajności pracy. Jest to na tyle oczywiste, że pracodawcy coraz częściej proponują swoim zespołom przerwy na drzemkę w specjalnie zaprojektowanych do tego miejscach. Moim zadaniem było stworzenie właśnie takiego obiektu.
nagrodzony projekt ma przestrzenną konstrukcję o pięćdziesięciu kapsułach
© Ida Hardt
zbawienny sen i medytacja
Proponowany przez Idę Hardt projekt centrum medytacji i snu w postaci przestrzennej konstrukcji z pięćdziesięcioma kapsułami otrzymał pierwsze miejscem. Nagrodzona koncepcja jest jednocześnie pracą inżynierską, wykonaną pod kierunkiem dr. Jana Zamasza z Katedry Architektury i Sztuk Wizualnych.
Działka wyznaczona przez organizatorów konkursu jest stosunkowo nieduża, dlatego studentka PWr zaprojektowała swój budynek w elastyczny sposób, tak, by maksymalnie wykorzystać powierzchnię. Jej koncepcja zakłada trzy naziemne kondygnacje oraz parter z recepcją.
na piętrach znajdują się kapsuły sypialne połączone galeriami
© Ida Hardt
Parter ma być wolną przestrzenią wśród zieleni o układzie z rur-prętów. W razie potrzeby pozwalają one na wydzielenie pomieszczeń, poprzez montowanie ukośnych ścian osłonowych. Wówczas powstają sale w kształcie namiotów, które można dowolnie aranżować, zmieniać ich funkcję i w każdej chwili zdemontować — tłumaczy autorka.
parter to otwarta przestrzeń z liczną zielenią
© Ida Hardt
Kolejne dwa poziomy centrum to regularnie rozłożone kapsuły sypialne połączone galeriami. W środkowym pasie znajdują się schody i windy, sanitariaty oraz pomieszczenia niezbędne do funkcjonowania obiektu. Łącznie projekt tworzy pięćdzsiąt kapsuł, spośród których sześć jest luźno rozstawionych na parterze, a resztę łączy stalowa konstrukcja szkieletowa, będącą zarazem strukturą całego budynku. W pomieszczeniach przyziemia, ograniczonych ścianami osłonowymi, autorka zaprojektowała dwie sale do zajęć z medytacji (grupowych i indywidualnych), salę konferencyjną (z możliwością wynajęcia) i salę do prowadzenia warsztatów m.in. z pracy nad oddechem.
fotowoltaiczne kapsuły
Kapsuły podzielone są na dwie komory, zapewniając oddzielne miejsca do medytacji lub drzemki dla dwóch osób. Obiekty mogą być osadzone bezpośrednio na gruncie, tworząc osobny element lub łączyć się z kolejnymi modułami za pomocą stalowych rur-prętów. W ten sposób projekt jest uniwersalny i można go swobodnie zmieniać w zależności od wymiarów działki i zapotrzebowań użytkowników. Konstrukcja kapsuły to stalowy szkielet wypełniony poliuretanem, a elewację pokrywają panele fotowoltaiczne. Dzięki temu, że panele zastosowano we wszystkich modułach, energia elektryczna, którą produkują, wystarcza na zasilenie całego obiektu.
każda z kapsuł podzielona jest na dwie komory, a elewacja to panele fotowoltaiczne
© Ida Hardt
Średnica jednego modułu wynosi 2,5 metra, co zdaniem projektantki zapewnia wystarczającą ilość miejsca na odpoczynek. Do kapsuły wchodzi się poprzez automatyczne drzwi, a każda z komór ma szerokie, zasłaniane okno, regulowane łóżko na pilota, głośniki na bluetooth oraz schowek na buty, ubranie i koce.
projekt można dostosowywać do wielkości działki
© Ida Hardt
Autorka postawiła na łatwo dostępne materiały i proste wyposażenie wnętrz. Środkowy trakt o surowej formie jest wykończony betonem architektonicznym. Natomiast we wnętrzach kapsuł zastosowano drewno. Drewniane są także podłogi w sali do medytacji, gdzie przyjazną atmosferę tworzy bogata roślinność i spore nasłonecznienie.
Chciałam aby mój projekt wyróżniał się z otoczenia. Zapewniał miejsce do odpoczynku i wyciszenia oraz kontaktu z naturą, oraz stanowił przykład tego, jak można wcielić nieoczywiste funkcje w tkankę miast — podsumowuje Ida Hardt.
Dobrawa Bies