Architektura jest odpowiedzią na wyzwania teraźniejszości, stawia też hipotezy dotyczące przyszłości. We współczesnym, szybko zmieniającym się świecie to właśnie ona powinna odpowiadać na potrzeby jutra, a ukazując eksperymentalne, utopijne pomysły i przekraczając to, co nieosiągalne, ma szansę wywierać wpływ na kształtowanie futurystycznych wizji XXI, a może nawet XXII wieku. Dzięki takim postawom architektura wciąż jest nośnikiem progresywnych idei, a co najważniejsze, nie ulega inercji.
Głównym celem mojego projektu jest ukazanie spójnej wizji architektonicznej hotelu w obrębie jednego z najwspanialszych cudów natury — Wielkiego Kanionu Kolorado. Jest to miejsce bardzo często odwiedzane przez turystów z różnych zakątków świata, dlatego też intencją prezentowanej koncepcji jest stworzenie w tym obszarze wyjątkowych przestrzeni pozwalających turystom na obcowanie z naturą w jej pierwotnym kształcie, które zapewnią im także niezapomniane wrażenia — jednak przy minimalnej ingerencji w walory przyrodnicze miejsca. Nowa architektura ma być jedynie pośrednikiem pomiędzy człowiekiem a wspaniałą scenerią. Projektowany budynek miałby podkreślać piękno i ogrom krajobrazu, kontrastując z bajeczną intensywnością kolorystyki migoczących brył skalnych.
Budynek usytuowany jest na miejscu jednego z mostów Nawaho [dwa stalowe mosty łukowe przecinające rzekę Kolorado; pierwszy został wzniesiony w latach 20., drugi w latach 90. XX wieku — przyp. red.], dzięki czemu ingerencja w środowisko naturalne została zminimalizowana. Zgodnie z ideą poszanowania środowiska i wytworów przyrody, architektura stanowi jedynie obudowę dla istniejącego mostu, tak aby mógł on spełniać swoją pierwotną funkcję. Z pozoru eteryczna i lekka forma budynku ma dynamiczny, biomorficzny kształt. Wciąż jednak nie jest w stanie dominować nad ogromem natury, stanowi zaledwie niewielką interwencję w skali kanionu, który ma długość około czterystu pięćdziesięciu kilometrów. Białe ściany, czyste linie i liczne tafle szkła sprawiają, że granice pomiędzy tym, co wewnątrz, a tym, co na zewnątrz, zostają zatarte, użytkownik może więc stale obcować ze spektakularnym krajobrazem.
rzuty 0 i –1
© Anita Tokarski
W pobliżu budynku znajdują się dodatkowe punkty informacyjne, parking i lądowisko dla śmigłowców. W obiekcie zlokalizowane zostały: strefa zakwaterowania dla zwiedzających (hotel), restauracja z barem, punkt medyczny, strefa spa z siłownią i basenami, parking i niewielka przestrzeń ekspozycyjna. Rozpościera się z niego zapierający dech w piersiach widok na Wielki Kanion i rzekę Kolorado. Zarówno istniejące ciągi piesze, jak i drogowe zostały płynnie zintegrowane z formą budynku. Obiekt jest wyposażony w rozwiązania proekologiczne i energooszczędne.
Moim założeniem projektowym było wykorzystanie poprzedniej stalowej konstrukcji mostu Nawaho do budowy obecnej konstrukcji obiektu. Składa się ona z systemu stalowych pierścieni podtrzymujących poszczególne kondygnacje. System jest elastyczny, odporny na zmiany temperatury, obciążenia wiatrem, jak również na wyjątkowo dużą aktywność sejsmiczną w tym rejonie. Stropy zostały wykonane z betonu zbrojonego włóknem szklanym (GFRC), który charakteryzuje się niesamowitą odpornością na wahania temperatury, jest odporny na ścieranie, a także niezwykle trwały.
rzuty +2, +1
© Anita Tokarski
Odparciem zarzutów mówiących, że mój projekt jest zbyt odważny i kontrowersyjny, zwłaszcza że umiejscawiam go w ikonicznym i wręcz mistycznym miejscu, jakim jest Kanion Kolorado, niech będzie technologia infinity. Trwają prace nad materiałami transparentnymi i refleksyjnymi, które mogą być ekranami projekcyjnymi — przy użyciu takiej technologii budynek mógłby stać się niemal niewidoczny. Złudzenie niewidzialności zostałoby osiągnięte dzięki nowoczesnemu systemowi elewacji LED, wykorzystującemu serię kamer, które mogą wysyłać obrazy w czasie rzeczywistym na zewnętrzną powłokę obiektu. W istocie wszystko, co dzieje się poza budynkiem, byłoby rzutowane na jego homogeniczne elewacje.
W erze masowej turystyki i ciągłego poszukiwania miejsc wyjątkowych budynek został zaprojektowany tak, aby w sposób optymalny odpowiedzieć na potrzeby turystów: zapewnia idealne zaplecze wypoczynkowe oraz rekreacyjne. Poprzez pozostawienie minimalnego śladu w krajobrazie obiekt staje się niepowtarzalną, efemeryczną atrakcją, przypominającą nieco fatamorganę, i zarazem nowym punktem orientacyjnym na mapie turystycznej Wielkiego Kanionu.
Anita TOKARSKI
© Autorka