„10 pytań do…” to nowy cykl krótkich rozmów z architektami, do których kierujemy tę samą pulę pytań. Jesteście ciekawi, z kim wasz ulubiony architekt chciałby coś zaprojektować? A może dowiedzieć się, jakie książki albo miasta najbardziej go inspirują? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszych miniwywiadach! W ostatnim w tym miesiącu odcinku cyklu o odpowiedzi poprosiliśmy Bartosza Haducha z pracowni NArchitekTURA, pod którego czujnym okiem powstał podwójny, wakacyjny numer A&B.
Bartosz Haduch to architekt, nauczyciel akademicki, publicysta, a także laureat międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów architektonicznych, nagród oraz stypendiów. Po studiach i praktyce zawodowej w Holandii, Hiszpanii i Austrii rozpoczął działalność projektową w Krakowie. Od 2009 roku prowadzi interdyscyplinarną grupę NArchitekTURA, która w 2010 roku została uznana przez magazyn Wallpaper* za jedną z trzydziestu najciekawszych młodych pracowni na świecie.
1. Architektura w trzech słowach…?
Ramy dla życia.
2. Trzy najważniejsze dla Ciebie budynki…?
Jest ich znacznie więcej, więc wymienię tylko te powstałe w ostatnich dekadach, o których subiektywnej „najważniejszości” mogłem przekonać się empirycznie: Muzeum Sztuki w Teshimie (proj.: Office of Ryue Nishizawa, Rei Naito), Termy w Vals (proj.: Atelier Peter Zumthor) i Luwr w Abu Zabi (proj.: Ateliers Jean Nouvel).
To oczywiście przykłady niedoścignionych ideałów Architektury przez duże A, doświadczanych tylko przez chwilę i wywołujących niezapomniane wrażenia. Stale, prawdziwie i niezmiennie ważne są dla mnie miejsca, w których mieszkałem, wychowywałem się, dojrzewałem i które mnie ukształtowały: dom rodzinny, domek z ogródkiem, który odremontowałem w ramach projektu Continuum oraz tymczasowe „przystanie” w Utrechcie, Wiedniu, Sewilli i od kilku lat w Krakowie.
3. Najważniejsza książka o architekturze…?
Tych, które przeczytałem, jest dość sporo, tych, które napisałem nieporównywalnie mniej, więc wymienię tylko ostatnią, nad którą obecnie pracuję i która jest dla mnie teraz najważniejsza: „Jean Nouvel. Ar(t)chitektura”. Mam nadzieję ją wydać pod koniec tego roku.
4. Najbardziej inspirujące miasto i dlaczego…?
Ciężko wybrać jedno, wymienię więc kilka tych, które miałem okazję choć raz odwiedzić i poznać nieco lepiej: Wenecja, Rzym, Paryż, Sewilla, Barcelona, Porto, Lizbona, Essaouira, Leh, Agra, Wutai Shan, Pekin, Hongkong, Tokio, Kioto, Rio de Janeiro, Hawana, Nowy Jork… W niektórych z nich mieszkałem, do części z nich często wracam, w pozostałych spędziłem kilka dni lub tygodni. Lubię miasta, które łączą współczesność z bogatą historią i spektakularną naturą. Taki jest też Kraków, gdzie obecnie mieszkam.
5. Architekt, z którym chciałbyś coś zaprojektować i dlaczego…?
Każdy kreatywny, otwarty, oryginalny i niecierpiący na nadmierny przerost własnego ego, bo to dość powszechna przypadłość u architektów :) A bardziej serio, chciałbym jak najdłużej pracować z projektantami od lat tworzącymi NArchitekTURĘ. Dobrze się znamy, rozumiemy i uzupełniamy.
6. Rysunek odręczny czy rysunek komputerowy?
Rysunek odręczny to chyba najstarszy, najprostszy i najbardziej intuicyjny sposób zapisu idei, a komputery to jedynie narzędzia pomocne w jej rozwinięciu, doprecyzowaniu i prezentacji.
7. Makieta czy model 3D?
Model, najlepiej w skali 1:1, w formie ukończonej realizacji.
8. Modernizm czy postmodernizm?
Każdy ‑izm, byle był konsekwentny i spójny — intelektualnie, funkcjonalnie i formalnie.
9. Praca po godzinach czy sport?
Architektura to sport ekstremalny dla długodystansowców. Myślę, że właściwe proporcje między tzw. pracą a tzw. życiem prywatnym to jeden z dość uniwersalnych sposobów na tzw. szczęście.
10. Architektura czy biznes?
Architektura to tylko pochodna życia, a biznes to pochodna architektury.
Zachęcamy także do lektury wywiadu Małgorzaty Tomczak z Bartoszem Haduchem w wakacyjnym numerze A&B 7-8'2019
Jeśli macie propozycje pytań, jakie chcielibyście byśmy zadali lub osoby architektów, których odpowiedzi na te pytania chcecie poznać — dajcie znać w komentarzach.