Klaudia Trębska, absolwentka architektury Politechniki Wrocławskiej zaprojektowała ośrodek rehabilitacyjny dla koali australijskich w Queensland. Tjukula Jukurrpa — obiekt w formie pierścienia to klinika weterynaryjna i tymczasowy habitat umieszczony na płaskowyżu Tamborine.
Projekt Klaudii Trębskiej to praca magisterska pt. Tjukula Jukurrpa. Ośrodek rehabilitacyjny dla koali australijskich na Górze Tamborine, Queensland, wykonana pod kierunkiem dr Marka Lambera na Wydziale Architektury PWr. Koncepcja wygrała wydziałowy konkurs na najlepszą pracę dyplomową w 2021 roku.
z Tjukula Jukurrpa rozpościera się widok na gaj eukaliptusowy
© Klaudia Trębska
ochrona naturalnych habitatów
Na przestrzeni lat rozwój przemysłowy oraz ekspansja terytorialna ludzi w Australii przyczyniły się do utraty naturalnych habitatów. Intensywna deforestacja pozbawiła zwierzęta domu i schronienia. Ponadto tereny wschodniej części kontynentu co roku są dotykane masowymi pożarami buszu. Nieunikniona jest więc ochrona gatunków narażonych na wyginięcie, takich jak na przykład koale. Mój projekt zakłada stworzenie kliniki weterynaryjnej oraz tymczasowego habitatu dla poszkodowanych zwierząt, aby po okresie rehabilitacji mogły zdrowe wrócić na wolność. Teren opracowania znajduje się na płaskowyżu Tamborine Mountain, zamieszkiwanym od tysięcy lat przez ludność rdzenną. W czasach wczesnego osadnictwa europejskiego tereny te były zajmowane przez plemię Wangerriburra. Etymologia nazwy „Tamborine” pochodzi od zanglicyzowanej wersji aborygeńskiego słowa jambreen, które oznacza drzewa dzikiej lipy, która dawniej porastała te wzgórza — tłumaczy Klaudia Trębska.
obiekt znajduje się na płaskowyżu Tamborine
© Klaudia Trębska
Tjukula Jukurrpa
Tytuł projektu Klaudii odnosi się do systemu wierzeń Aborygenów znanego jako Tjukula Jukurrpa (ang. Dreamtime), który obejmuje religię, prawo i systemy moralne, a także określa relacje pomiędzy ludźmi, roślinami, zwierzętami i cechami fizycznymi ziemi.
Aborygeni są duchowo silnie związani z ziemią, na której zamieszkują. Ich wierzenia przekazywane są z pokolenia na pokolenie poprzez liczne opowiadania, tzw. dreamtime stories. Mają bardzo szeroko rozwiniętą symbolikę, która dawniej pomagała im przetrwać, a obecnie przejawia się głównie w sztuce i kulturze — dodaje autorka.
Praca czerpie również inspirację z relacji komensalizmu pomiędzy koalami a drzewami eukaliptusowymi. Drzewa dostarczają pożywienia i schronienia zwierzętom, które na nich żyją i odpoczywają, nie czyniąc im żadnej krzywdy. Ideą projektu młodej architektki jest poszukiwanie roli człowieka w tym ekosystemie.
budynek w formie pierścienia wygradza teren przeznaczony pod tymczasowy habitat
© Klaudia Trębska
obiekt w formie pierścienia
Autorka założyła stworzenie obiektu, który swoją formą będzie wygradzał teren przeznaczony pod habitat tymczasowy dla koali przechodzących proces rehabilitacji. Forma pierścienia otaczającego wewnętrzny gaj eukaliptusowy pozwala na obserwację zwierząt i jednocześnie zapewnia panoramiczny widok na wzgórze. Tworzy strukturę przejścia pomiędzy etapem rehabilitacji zwierząt a wypuszczeniem ich na wolność, co znajduje odzwierciedlenie w przeznaczeniu funkcjonalnym budynku.
rzut parteru i piętra
© Klaudia Trębska
Budynek składa się z trzech kondygnacji uniesionych ponad poziom terenu i posadowionych na słupach drewnianych, co umożliwia swobodny przepływ wody opadowej. Każda z kondygnacji pełni inną funkcję. Na parterze umieszczono klinikę weterynaryjną oraz niezbędne pomieszczenia techniczne. Poszkodowane zwierzęta zostają przywożone do kliniki przez specjalne służby ratownicze lub wolontariuszy. Jeśli wymagają natychmiastowego zabiegu chirurgicznego, przenoszone są na blok operacyjny, w przeciwnym razie zostają umieszczone na sali intensywnej terapii lub w izolatkach (inkubatorach weterynaryjnych), gdzie znajdują się pod stałym nadzorem – są nawadniane i leczone. Gdy ich stan się poprawi, zwierzęta umieszczane są w boksach o ograniczonej wysokości. W kolejnym etapie rehabilitacji przenoszone są na wewnętrzny dziedziniec, gdzie obserwuje się ich postępy sprawności ruchowej, które decydują o wypuszczeniu koali na wolność.
projekt Tjukula Jukurrpa, elewacja i przekrój
© Klaudia Trębska
Wyższe piętro można podzielić na cztery strefy funkcjonalne: biurowo-administracyjną, dydaktyczną, diagnostyczną oraz strefę boksów dla koali. Blok dydaktyczny wyposażony jest w salę seminaryjną, salę ćwiczeń i pomieszczenia socjalne dla studentów. Natomiast w strefie diagnostycznej znajdują się trzy laboratoria badawcze: biochemiczne, andrologiczne i parazytologiczne wraz z magazynem odczynników.
Najwyższa kondygnacja pełni funkcję muzealną i jest w całości dostępna dla zwiedzających. Zarówno na tej kondygnacji, jak i piętro niżej wydzielona jest strefa boksów dla koali umieszczona na zewnętrznym tarasie, aby zapewnić zwierzętom warunki zbliżone do naturalnych.
panele elewacyjne pozyskują skroploną parę wodną
© Klaudia Trębska
panele pozyskujące parę wodną
Architektka zdecydowała się na wykorzystanie drewna do konstrukcji budynku ze względu na odnawialność surowca oraz jego liczne zalety uzyskiwane po przetworzeniu na płyty CLT. Charakterystycznym elementem budynku są panele elewacyjne pozyskujące skroploną parę wodną tzw. fog catchers, które pozwalają na wykorzystanie wilgotnego powietrza australijskiego płaskowyżu. Jak mówi autorka, panele wzorowała na projekcie „Fog Harp” stworzonym przez badaczy naukowych na Uniwersytecie Vriginia Tech w Blacksburg w Stanach Zjednoczonych. Natomiast umieszczona na wewnętrznym dziedzińcu studnia magazynująca deszczówkę nawiązuje do tradycyjnych metod wykorzystywanych przez Aborygenów. Głównym źródłem zaopatrzenia w energię elektryczną są panele fotowoltaiczne umieszczone na płaskim dachu.
na najwyższej kondygnacji znajduje się m.in. muzeum
© Klaudia Trębska
Nietypowa bryła budynku oraz wyróżniająca go okładzina zewnętrzna tworząca iluzję formy wyrastającej z ziemi, będą miały znaczący wpływ na atrakcyjność obiektu wśród turystów licznie odwiedzających Górę Tamborine, co przyczyni się do pozyskiwania środków finansowych na pomoc zwierzętom — dodaje Klaudia Trębska.