Otwarta dobrze oświetlona przestrzeń domu w Konstancinie została zaaranżowana w stylu japandi. Za projekt odpowiadają architekci z pracowni Interiorsy, Marta Iglewska i Radosław Wójcik.
Wnętrze zostało urządzone w stylu japandi
© Interiorsy
Kojąca moc natury
We wnętrzu dominują naturalne materiały i stonowane kolory. Uzupełniają je formy inspirowane światem przyrody. Wnętrza rozświetlają duże przeszklenia, wpuszczające do środka sporą dawkę naturalnego światła. Poprowadzone na całą wysokość pomieszczeń okna otwierają także wnętrza na otaczającą przyrodę, której nieregularne, obłe formy powtarza starannie dobrane wyposażenie. Widzimy to na przykładzie designerskich lamp o organicznych kształtach. Natura odgrywa tu bowiem pierwszoplanową rolę, a jej wpływu na wystrój całego domu nie sposób przecenić.
- Lniane tkaniny, jasne, neutralne kolory, naturalne drewno oraz kamień pozwalają tworzyć harmonijne tło dla obłych, nieregularnych w formie mebli inspirowanych światem przyrody. To wszystko w towarzystwie roślin zielonych, które przywołują na myśl powrót na łono natury, wprowadzając atmosferę sprzyjającą wypoczynkowi i relaksacji w domowym zaciszu – opisuje Marta Iglewska.
Obłe formy wyposażenia inspirowane są naturą
© Interiorsy
Skandynawska prostota i japoński minimalizm
Otwarta strefa dzienna tworzy jednolitą stylistycznie przestrzeń, w której granice między poszczególnymi strefami użytkowymi wyznaczają jedynie ich funkcje. Całość jest bowiem niezwykle spójna wizualnie. To zasługa jednolitej kolorystyki, konsekwentnie stosowanych materiałów oraz utrzymanych w tej samej konwencji mebli i dodatków. Mimo to funkcje poszczególnych pomieszczeń nie przenikają się, co zapewnia komfortowe korzystanie z każdego z nich. Głównym elementem strefy salonowej jest duża, narożna sofa w jasnym kolorze. Jej obłe, mocno zaokrąglone kształty zachęcają do wypoczynku po długim, męczącym dniu. Z kolei pozbawiona szafek górnych część kuchenna, choć reprezentacyjna i elegancka, zapewnia ergonomię. Na granicy obu stref urządzona została jadalnia z dużym drewnianym stołem i giętymi krzesłami z charakterystyczną plecionką wiedeńską.
- W 2024 roku we wnętrzach nadal królować będzie, niosąca spokój i wprowadzająca w nasze życie równowagę, natura. Stąd możemy się spodziewać, że na liście modnych stylów aranżacyjnych swą wysoką pozycję utrzyma japandi, łączący to, co najlepsze w skandynawskim designie i japońskim minimalizmie. Wsłuchując się w potrzeby inwestorów i dążąc do tego, by ich dom stał się prawdziwą oazą spokoju, zaproponowaliśmy projekt wnętrz właśnie w tym stylu – mówi architekt Radosław Wójcik.
Poszczególne części otwartej strefy dziennej łagodnie się przenikają
© Interiorsy
Nietypowy element
O bliskości z naturą świadczy także to, że integralną częścią domu jest…drzewo. Łączy ono wnętrze z otaczającą przyrodą. Ponadto, wizualnie domyka część dzienną, zapraszając do nieco bardziej wyrazistych w odbiorze pomieszczeń. W łazience dominuje kamień o ciemnoszarym wybarwieniu. Natomiast w sypialni główny element wyposażenia stanowi utrzymane w ciemnym drewnie łóżko z plecionką wiedeńską. Nie brak tu jednak wyznaczników stylu japandi. Jasne i ciemne kolory, niczym yin i yang, tworzą spójną, harmonijną całość.
Łazienka utrzymana jest w ciemnych kolorach
© Interiorsy
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji!
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK