Hanna Pietras we współpracy z Martyną Florkiewicz stworzyła minimalistyczne wnętrze dla małżeństwa z dwojgiem dzieci. Aranżacja domu o powierzchni 140 m² opiera się na stonowanej bazie kolorystycznej i prostych formach.
Sypialnia z tapetą w prążki
Foto: Raspberry Workshop
Barwy natury
Głównym materiałem jest tu drewno. Stanowi doskonałe tło dla całego wnętrza, dodając mu jednocześnie klimatu. Drewniany stół w jadalni idealnie współgra z wylewką z mikrocementu, która jest kwintesencją minimalizmu i prostoty formy.
- Jako że projekt zakładał stonowaną, ale ciepłą paletę barw, inspirowałam się naturą i kolorami ziemi. Posadzka z mikrocementu w kolorze piasku, drewno i beżowe naturalne tkaniny przywodzą na myśl spacer po plaży w pogodny dzień — mówi architektka Hanna Pietras.
Czy właściciele wiedzieli od początku, w jakim wnętrzu chcą mieszkać?
- Inwestorzy mieli kilka różnych, czasem skrajnych względem siebie wizji. Co nie było dla mnie zaskoczeniem, ale wymagało ode mnie wyłapania tych niuansów, które pozwolą mi na zaprojektowanie spójnej przestrzeni. W całym procesie projektowym bardzo pomagają mi rozmowy z moimi klientami. Dzięki nim wiem, jak funkcjonują w przestrzeni, jak wygląda ich życie oraz jacy są. Jeśli ktoś jest perfekcjonistą, to nie odnajdzie się w kolorowych wnętrzach, wypełnionych meblami i dodatkami. A w tym przypadku inwestorka jest zdecydowanie minimalistką i uwielbia mieć wszystko pochowane! Tu najlepiej sprawdził się minimalizm, gdzie każdy dodatek wybierany był z uwagą i musiał mieć swoje uzasadnienie w przestrzeni — mówi Hanna Pietras.
Sofa w salonie i ryflowania w przedpokoju
Foto: Raspberry Workshop
Nieidealne przełamanie
Kuchnia została wyposażona w wiele szafek i schowków. Pozwala to uniknąć poczucia chaosu w pomieszczeniu. Zestawienie bieli z ciemno-szarymi szafkami to świetny sposób na przełamanie monotonii we wnętrzu. Ciekawym akcentem przy wyspie kuchennej są hokery. Ich nieidealny kształt stanowi intrygujący kontrast dla reszty pomieszczenia.
Zabudowa w kuchni
Foto: Raspberry Workshop
Konsekwencja barw
Konsekwencję w kolorystyce i wzornictwie widać przede wszystkim w salonie. Fronty szafki RTV idealnie korespondują z tymi w kuchni. Podobnie z paletą barw. Mimo że przestrzeń jest jasna i minimalistyczna wyposażenie sprawia, że staje się przytulna. Duża w tym zasługa sofy i stolika, który przykuwa wzrok swoją okrągłą formą. Dywan z wplecionymi w runo barwnymi akcentami dodaje wnętrzu kolorytu. To właśnie akcenty takie jak poduszki, dekoracyjna lampka, a także ceramika projektu Uli Michalak budują to wnętrze.
Salon został urządzony w stonowanych barwach
Foto: Raspberry Workshop
Charakterystyczne akcenty
Łazienka utrzymana jest w szarościach. Elementem dekoracyjnym są tu ozdobne, ryflowane fronty oraz czarny, spuszczany z sufitu wieszak na ręczniki. W podobnym stylu została urządzona sypialnia. Uwagę przykuwa w niej szara tapeta ze strukturą w cienkie pasy i czarny drewniany stolik przy łóżku. Ozdobna narzuta i kilka miękkich akcentów takich jak poduszki dodają uroku i ocieplają wnętrze.
Łazienka w szarościach
Foto: Raspberry Workshop
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji! Kliknij TUTAJ
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK