Wcześniej prezentowaliśmy już część prywatną ponad 320-metrowego domu. Dziś przyglądamy się kuchni oraz jadalni projektu Agnieszki Zaremby i Magdaleny Kostrzewy-Świątek z pracowni Tissu Architecture.
Aranżacja podkreśla piękne otoczenie domu
© Tissu Architecture
W jedności z naturą
Położony na leśnych terenach, otulony zielenią budynek zapewnia ciszę i spokój. Harmonię z otoczeniem tworzą duże przeszklenia, które otwierają dom na kojącą naturę. Właściwie każde pomieszczenie łączy się z malowniczym pejzażem zza okien, pozwalając kontemplować zmieniającą się w zależności od pory roku przyrodę. Bliskość natury podkreśla także wystrój wnętrz.
– Przystępując do pracy nad tym projektem, wiedziałyśmy, że musi on tworzyć nierozerwalną całość z otaczającym go krajobrazem. Walory tego wnętrza nieco paradoksalnie znajdują się bowiem na zewnątrz. Wyzwaniem stało się zatrzymanie okolicznego pejzażu w środku, tak by zapewnić podobne doznania i emocje, jak te, których doświadczamy, obcując z naturą – wyznają architektki.
Dzięki dużym przeszkleniom we wszystkich pomieszczeniach możemy podziwiać przyrodę
© Tissu Architecture
Miejsce spotkań
Przestronna jadalnia i dyskretnie schowana za nią kuchnia płynnie łączy się z częścią salonową. Formalną granicę między obiema przestrzeniami wyznacza zamontowany w posadzce biokominek. Nad nim zawieszona została szklana instalacja. Natomiast tuż obok znajduje się przeszklona klatka schodowa, za którą ukryto ściankę TV. Sama jadalnia jest stonowana. Dominują tu subtelne odcienie szarości, naturalne materiały oraz imponujące oświetlenie. To miejsce stworzone do spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi, dlatego centralnym punktem jest duży stół, który pomieści nawet 10 osób.
Jadalnia płynnie łączy się z salonem
© Tissu Architecture
Praktyczny minimalizm
Szybki posiłek czy poranną kawę można zaś skonsumować przy obszernej wyspie, która oddziela część jadalnianą od kuchennej. Dzięki białym, gładkim powierzchniom frontów zabudowy, kuchnia subtelnie wtapia się w tło. Ilość szafek została tu ograniczona do minimum. Nie oznacza to jednak, że brak tu miejsca na przechowywanie wszelkich potrzebnych kuchennych akcesoriów. Mieści je ukryta za wkomponowanymi w ciąg wysokiej zabudowy drzwiami, spiżarnia. Całość otula biały marmur, spajający stylistycznie przestrzeń kuchenną z otwartą strefą dzienną.
W zabudowie kryje się spiżarnia
© Tissu Architecture
Urządzasz mieszkanie? Mamy dla Ciebie więcej inspiracji!
Opracowanie: KATARZYNA SZOSTAK