Dwa salony w jednym domu? Styl skandynawski wprowadzony do mieszkania z okresu PRL-u? Wnętrze wypełnione odważnymi kolorami? Rzeszowsko-krakowska pracownia Ring Studio podjęła się stworzenia projektu o nietypowej aranżacji.
Skandynawska inspiracja
Inwestorka pochodzi ze Skandynawii. Na czas mieszkania w Polsce zdecydowała się wyremontować mieszkanie znajdujące się na zaprojektowanym w okresie PRL-u, krakowskim osiedlu. Klimat skandynawskich wnętrz, jako punkt odniesienia oraz artystyczna dusza właścicielki (o czym wspominają projektanci) sprawiły, że aranżacja jest wyjątkowo odważna stylistycznie.
Łosoś w błękitnej otchłani
Projekt to poniekąd nawiązanie do stylistyki szkoły Bauhausu – modernistycznego nurtu, który zapoczątkował późniejszy styl Mid-Century Modern. Uwagę zwraca tu przede wszystkim kolorystyka, która jest połączeniem ciemnego granatu, błękitów, odcieni łososiowego różu oraz bieli. Mocne barwy zestawione, ze sobą na zasadzie przeciwieństw, dopełniają się wzajemnie i wypełniają przestrzeń, tworząc z niej miejsce przytulne, spójne aranżacyjnie, a przy tym zdecydowanie intrygujące.
Geometryczne płaszczyzny, prostokąty i wycinki koła układają się w sposób pozornie przypadkowy, ale odpowiednio przyjęta perspektywa wyjaśnia nam cały układ. Na przykład, poprowadzony ponad telewizorem pas w kolorze niebieskim, kontynuowany jest dalej na suficie, w pewnym momencie urywając się. Tę niewidoczną linię końcową wyznacza początek lamperii na prostopadłościennej ścianie, tuż pod oknem balkonowym. Kompozycja więc jest zamknięta. Nawet telewizor staje się tutaj płaszczyzną wpisującą się w kontekst kolorystycznych plam.
Część wypoczynkowa salonu zaprojektowana w odcieniach stonowanego różu
© Ring Studio
Część wypoczynkową otulają płaszczyzny w delikatnych odcieniach różu. Ponad okazałą sofą, mającą łososiowe obicie, zawieszone są grafiki prezentujące abstrakcję geometryczną. Naprzeciwko stoi jasnoróżowa komoda, o formie z łukowatymi bokami. Maskujące półkę listewki oraz zwężane nóżki dodają jej świeżości i optycznej lekkości. Niezwykle stylowe w tej części salonu są też zasłony, podzielone kolorystycznie w poprzek, mimo że wykonane z grubego materiału, dają wrażenie przenikania przez nie kolorów tła. Ukryty za listwą karnisz, staje się kontynuacją rozbielonego sufitu.
Tajemnicza kolorystyka części jadalnianej salonu
© Ring Studio
Oddalając się od okna, w głębi mieszkania, dominują barwy o chłodniejszym odcieniu. Delikatnie wpadająca w szafir, niebieska ściana szaf domyka przestrzeń i jest tłem dla ciemnobrązowego kompletu stołu i krzeseł w stylu vintage. Ciemna kolorystyka powoduje tajemniczy nastrój tej części salonu.
Można więc kompozycję tej przestrzeni odbierać jako przenikanie się tonacji zimnej z ciepłą, grę subtelności ze zdecydowaniem, albo nawet uzupełnianie się stylistyki kobiecej z męską.
Dodatkowy mini salon zaprojektowany w miejscu dawnego przedpokoju
© Ring Studio
Mieszkanie z niejednym salonem
W pomieszczeniu, który pełni również funkcję przedpokoju, zaaranżowany został drugi salon. Tutaj również obserwujemy stylistykę z połowy XX wieku. To niewielkie wnętrze jest jakby negatywem właściwego salonu. Ściany mają wydzielone w jasnym kolorze lamperie, a na ich tle prezentują się kultowe modele mebli. Odnajdziemy tu również półkę na książki oraz odpowiednie oświetlenie. Dzięki nietypowemu rozwiązaniu strefy wejściowej inwestorka zyskała dodatkowe pomieszczenie, które jest nowoczesne i przyjemne w użytkowaniu.