Piętrzące się opakowania z poświątecznym jedzeniem powoli znikają z naszych lodówek, ale nie oznacza to zaniknięcia wszystkich elementów świąt. Zwykle jeszcze parę tygodni po tym grudniowym okresie trzymamy w domu choinkę — co z nią zrobić? Kraków i Wrocław dołączają ze swoimi pomysłami do Gdańska.
Parę dni przed świętami w tamtym roku informowaliśmy o akcji prowadzonej przez Zakład Utylizacji w Gdańsku. Mieszkańcy Gdańska i okolic mogli wpłacić pieniądze na ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt, a w zamian otrzymywali na parę tygodni choinkę, która zdobiła ich świąteczne domy. Forma takiej wypożyczalni ułatwiała w wielu aspektach życie Gdańszczanom, którzy nie musieli się przejmować co zrobić z choinką. W ten sposób stworzono miejski mikro obieg zamknięty, w ramach którego drzewka wracały do zakładu, by móc służyć w następnym roku, bądź zostać kompostowane.
W wyścigu choinkowego obiegu zamkniętego biorą udział jeszcze dwa miasta: Kraków i Wrocław. Czym różnią się systemy stworzone przez te dwa miasta?
krakowska akcja „dosadzeniowa”
Jak sprawę z choinkami rozwiązuje Kraków? Instytucje miejskie prowadzą zbiórkę choinek, które można oddawać od 9 stycznia 2023 roku do wyznaczonych punktów. Drzewko możemy zostawić o jakiejkolwiek porze dnia. Zbiórka drzewek będzie trwała do 17 lutego bieżącego roku. Co stanie się z drzewkami oddanymi przez krakowian?
Zostaną one zasadzone na terenie całego miasta w ramach „Akcji Choinka”. Pierwsze efekty tegoroczne efekty tego programu możemy już dziś zaobserwować w Krakowie. Na osiedlu Przy Arce wsadzone do ziemi zostały pierwsze choinki, które wraz z upływem lat mają zazieleniać okolice. Należy brać pod uwagę, że część z tych drzewek się po prostu nie przyjmie, ale suma rosnących będzie i tak większa, niż w momencie nieprzeprowadzenia akcji w ogóle. W przypadku tego rozwiązania za przebieg operacji odpowiadają instytucje miasta Krakowa, w inny sposób ta kwestia została rozwiązana we Wrocławiu.
Więcej informacji na facebooku Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.
w Krakowie zasadzono już pierwsza drzewka
© Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie
wrocławskie sąsiedzkie partnerstwo
Do tematu inaczej podszedł wrocławski Zarząd Zieleni. O ile w Krakowie nad całym procesem sadzenia czuwa czujne oko instytucji miejskich, tak Wrocław postawił na bardzo prostą giełdę sąsiedzkiej wymiany. W jaki sposób działa ten system?
W momencie, w którym uznamy, że nasza choinka może opuścić progi domu, wchodzimy na profil Zielony Wrocław na Facebooku, gdzie wrzucamy komentarz pod postem ze zdjęciem i wymiarami naszej choinki. Jeśli nasza choinka dostanie „tinderowego matcha”, zgłosi się do nas osoba, która chętnie zasadzi drzewko w swojej przestrzeni prywatnej. W ten sposób tworzą się nowe więzi sąsiedzkie, a dla samych instytucji miejskich niewielki nakład pracy.
Więcej informacji na facebooku Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.
Wrocław postawił na system łączenia osób, które chcą drzewka oddać z tymi, którzy chcą je zasadzić.
© Zielony Wrocław
po nitce do kłębka
System obiegu zamkniętego poświątecznych choinek świata i miast nie zbawi, niemniej warto pomyśleć o nim, jako dobrym suplemencie — być może działania w Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu staną się inspiracją do szerszego wprowadzania zasad gospodarki obiegu zamkniętego w miastach, od rzeczy małych po duże. Tymczasem cieszmy się z faktu, że możemy pomóc dzikim zwierzętom lub radować oko zasadzonymi choinkami.