Store

temat numeru
architektura tymczasowa

Tymczasowość jest nieodzownym elementem dzisiejszego świata. Tymczasowe są często nasze miejsca zamieszkania, formy zatrudnienia, a nawet znajomości i relacje z innymi ludźmi. Tymczasowy jest porządek naszej rzeczywistości. Nie powinno więc nikogo dziwić to, że tymczasowa bywa również otaczająca nas architektura. Obok budynków trwale kształtujących pejzaże współczesnych miast pojawiają się obiekty nietrwałe, przenośne, wręcz efemeryczne, niosące ze sobą nowe wartości, symbole i emocje. To właśnie im postanowiliśmy poświęcić wrześniowy numer A&B.

Spektakularnym przykładem architektury tymczasowej jest tegoroczny Serpentine Pavilion autorstwa hiszpańskiej pracowni SelgasCano. Tę kolorową strukturę z plastiku, kształtem przypominającą wijącego się węża, można oglądać w londyńskich Kensington Gardens do połowy października br. Z kolei do końca października br. potrwa w Mediolanie EXPO 2015, na którym prezentowany jest Pawilon Polski autorstwa warszawskiej pracowni 2pm. Tworzy go ażurowa konstrukcja nawiązująca do drewnianych skrzynek na jabłka, kryjąca w swoim wnętrzu sad jabłoni otoczony lustrami. Obie realizacje pokazujemy w niniejszym wydaniu A&B.

W pojęciu „architektura tymczasowa” zawiera się też specyficzna gałąź projektowania, skupiająca się na aranżacji wystaw i wydarzeń artystycznych. Tam, gdzie architektura towarzyszy sztuce, wytwarza się wyjątkowy rodzaj napięcia. Jego odbiorcą jest widz, dla którego podróż przez wystawę powinna stać się poruszającym przeżyciem. W bieżącym numerze A&B zapraszamy do zapoznania się m.in. z wystawami Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN czy Muzeum Śląskiego w Katowicach, po których oprowadzają nas ich autorzy.

Obiekty powstające na chwilę — na kilka tygodni lub miesięcy — zachwycają swoją odwagą, niekonwencjonalnością i zamiłowaniem do eksperymentu. I niekiedy aż szkoda, że ich czas tak szybko mija.


Magda Broniatowska