Trwałość i odpowiedzialność, z gwarancją

01 grudnia '23

z cyklu „Nowoczesne biurowce — trendy 2023”

Nasze związki z architekturą są powszechne, wielowymiarowe i dwukierunkowe. Tak samo jak człowiek kreuje formę przestrzenną, tak architektura odzwierciedla i w pewnym sensie również kreuje nasze zachowania w jej otoczeniu i wpływa na naszą tożsamość. I to chyba jest najbardziej dwukierunkowe w relacji między człowiekiem, a architekturą, wystarczy obejrzeć najbardziej znane budynki i konstrukcje w różnych częściach globu. Niemal każda budowla jest inna, ale większość wpisuje się w lokalną tożsamość i pozwala ją utrzymywać i trwać.

Psychospołeczna potrzeba człowieka realizuje się w architekturze wokół nas. Winston Churchill twierdził, że „najpierw my kształtujemy nasze budynki, a następnie one kształtują nas”. Każdy twórca marzy o tym, by jego wizja przemieniająca się w rzeczywiste dzieło przetrwała jak najdłużej, to naturalne. Każdy architekt dbał będzie też o to, by przetrwało w jak najlepszej i najpiękniejszej formie, to też jest naturalne. Zwłaszcza, że ma ku temu teraz takie możliwości, jak nigdy przedtem. Nie buduje się jednak dla samego budowania, bo to człowiek jest celem architektury i docelowo jej ukoronowaniem. Architektura ma sens, jeśli jest w niej miejsce dla ludzi, a jeśli ma im służyć, niech trwa jak najdłużej.

Shard London Bridge

© Akzo Nobel

Większość wielkich konstrukcji zaczyna się od jednego marzenia, jednego pociągnięcia ołówkiem. Większość wielkich wynalazków też zaczyna się w jednej chwili, z potrzeby czy też marzeń. Na szczęście trwałość i piękno mają wiele punktów styku. Współczesne konstrukcje fasadowe opierają się w większości na elementach aluminiowych. Powlekanie powierzchni aluminium konstrukcyjnego zapewnia głównie ochronę przed korozją, ale równocześnie oferuje duże możliwości estetycznego wykończenia elementów architektonicznych pozwalających na spełnianie najodważniejszych idei.

Historycznie rzecz biorąc, pierwszą ochroną stosowaną na aluminium było anodowanie (profile architektoniczne) około 1930 roku, natomiast organiczne powłoki zostały wprowadzone w 1950 roku. Ostatecznie, to wynalezienie malowania proszkowego wprowadziło powłokę aluminiową na wyższy poziom. Coraz szersze spektrum stosowania powłok proszkowych, rosnąca konkurencja, presja i wzrost wymagań ze strony inwestorów, wymaganie długich okresów gwarancji od wykonawców oraz wypracowanie podziału odpowiedzialności złożonej w części na dostawcę, wymusiły na producentach powłok proszkowych ujednolicenie systemów. Wymagania techniczne stawiane powłokom proszkowym powinny mieć jednoznaczne i jasne przełożenie na warunki gwarancji. Zakres i czas trwania powinien być oparty o wiedzę, technologię i doświadczenie potwierdzone przez szereg testów i badań wytrzymałości na warunki atmosferyczne w różnych środowiskach (porównaj tab. 1).

Tab. 1 Przykładowe testy Qualicoat dla klasy 1

Tab. 1 Przykładowe testy Qualicoat dla klasy 1

© Akzo Nobel

Wraz z rozwojem stosowania farb proszkowych w architekturze, stało się konieczne stworzenie standardów umożliwiających określenie poprawności wykonania powłoki, które będą jednocześnie bazą i minimalnymi wymaganiami jakościowymi, zapewniającymi właściwe użytkowanie budynku. W Polsce najbardziej popularne są dwa europejskie, zresztą szeroko znane, standardy GSB i Qualicoat. Na świecie znany jest jeszcze północno-amerykański opracowany przez Stowarzyszenie Architektonicznych Producentów Amerykańskich w skrócie AAMA. Akumulując wszystkie powyższe zagadnienia, firma AkzoNobel Powder Coatings, zachęcona celującymi rezultatami, jakie osiągają architektoniczne farby proszkowe Interpon D, postanowiła wprowadzić rozszerzony system gwarancyjny. W przypadku niektórych z serii producent gwarantuje wysoką jakość i trwałość powłoki nawet przez okres 30 lat! Przykładów jest wiele, a jako jeden z nich można wymienić referencyjny obiekt szpitala Mission Hospital w Mission Viejo w Kalifornii 0151 w 2021 roku świętował on 30 lat, odkąd pokryty został farbami Interpon D2000 i do tej pory farba sprawuje się świetnie, zarówno w aspekcie technicznym, jak i wizualnym. Na rynku architektonicznym ta grupa naszych produktów jest znana pod nazwą Interpon D. Grupa Interpon D zawiera w sobie kompleksową ofertę powłok proszkowych najwyższej jakości o najdłuższej trwałości do zastosowań architektonicznych, które spełniają główne międzynarodowe normy i specyfikacje budowlane.

Grupa Interpon D obejmuje trzy serie produktów (patrz tab. 2) 0151 wszystkie klasy Qualicoat oraz AAMA w szerokim spektrum farb funkcyjnych (podwyższona odporność na zarysowania, niskotemperaturowe — jedyne na świecie z certyfikatem Qualicoat, odbijające promieniowanie cieplne – Eternity ECO, imitacje anody czy okładzin kamiennych – z całym spektrum korzyści, deadmatt – głębokie stabilne maty, serie specjalne z przeróżnymi i arcyciekawymi aspektami wizualnymi). Wybór wykończeń proszkowych dla architektury jest przeogromny. I za każdym produktem kryje się gwarancja architektoniczna, a w imitowaniu i naśladowaniu natury nie ma nic wstydliwego, przeciwnie –osiągamy porównywalny efekt bez nadmiernej eksploatacji ograniczonych zasobów.

Tab. 2 Czas gwarancji AkzoNobel dla produktów architektonicznych

Tab. 2 Czas gwarancji AkzoNobel dla produktów architektonicznych

© Akzo Nobel

Ciekawym pomysłem jest również przygotowywanie Koloru Roku – dla odświeżenia spojrzenia na barwy, odzwierciedlenia trendów w architekturze, małej i dużej – wyjaśnia Katarzyna Kapica, menadżer ds. specyfikacji architektonicznych i sprzedażowych, Powder Coatings. – Natomiast pamiętać trzeba, że zasięgi wpływu są dramatycznie różne w kolorach dla konsumenta indywidualnego, a architekturze monumentalnej. Ta ostatnia ma znacznie szerszy wpływ na społeczności, w związku z tym kolor dobierany jest z podobną starannością, ale z większą uwagą jego wpływu na otoczenie i ludzi. Dlatego każdy z biznesów AkzoNobel przygotowuje własny odcień roku, docelowo do osadzenia w swoich realiach biznesowych. Nasze farby proszkowe Interpon również. Dalej to człowiek jest ukoronowaniem architektury i staje w jej centrum, ale w odpowiedzialnym i estetycznie zrównoważonym środowisku.

GWARANCJE

Firma AkzoNobel przygotowała specjalną gwarancję — Exterior Project Warranty. Jest to gwarancja dwuelementowa. Gwarancja dekoracyjna – taka jak dotąd oraz gwarancja na film – dłuższa niż dekoracyjna. Razem obie tworzą gwarancję na projekt (patrz tab. 3). Gwarancja obowiązuje w przypadku nanoszenia farb Interpon D na podłoża aluminiowe z zachowaniem wszystkich procedur malarskich oraz przygotowania powierzchni, w wykonaniu certyfikowanej przez producenta (co istotne — nieodpłatnie) lakierni (porównaj tab. 4 i 5).

Tab. 3 Gwarancje AkzoNobel

Tab. 3 Gwarancje AkzoNobel

© Akzo Nobel

Tab. 4-5 Wartości dla istotnych aspektów podlegających ochronie gwarancyjnej

Tab. 4-5 Wartości dla istotnych aspektów podlegających ochronie gwarancyjnej

© Akzo Nobel

Jednym z bardziej spektakularnych zastosowań produktów z linii Interpon D w ostatnim czasie było wykorzystanie tych farb przy budowie słynnego Shard London Bridge czy Varso Tower.

Varso Tower

Varso Tower

© Akzo Nobel

Przygotowanie samej procedury gwarancyjnej jest dość proste, chociaż bardzo skrupulatne ze względu na wagę znaczenia samej gwarancji. Gwarancja produktowa jest najbardziej oczywista i już nikt o tym nie myśli – dostarczony produkt ma spełniać wszystkie wymagania i parametry. Z gwarancją na projekt sprawa się zmienia o tyle, że przede wszystkim usługę malowania i przygotowania powierzchni wykonać musi certyfikowana uprzednio lakiernia. Lakiernie z certyfikatami na różne klasy odporności są audytowane pod kątem technicznym – przeprowadzane są też testy na wykonanej polakierowanej powierzchni. Audyt przeprowadza się na standardowej obróbce przygotowania powierzchni i w malarni, natomiast testy laboratoryjne przeprowadzane są na losowych pomalowanych próbkach. Po pozytywnych wynikach malarnia zostaje certyfikowana jako Approved Applicator odpowiedniej klasy: 1, 2 lub 3. Klasy odpowiadają klasom serii Interpon D. Sama gwarancja na projekt udzielana jest w formie pisemnej, zawiera dodatkowo wszelkie informacje, które mają wpływ na żywotność i jakość powłoki malarskiej. Przykładowo, sposób i częstość czyszczenia danej powłoki, ewentualne naprawy powstałych uszkodzeń mechanicznych, sposób przygotowania takiej powierzchni do pomalowania (w zależności np. od kształtu elementów lakierowanych), rodzaj ewentualnego zabezpieczenia pierwotnego w formie podkładu (dla agresywnych środowisk o dużym zasoleniu, nasłonecznieniu lub zapyleniu przemysłowym). Wszystkie te informacje opracowane są poprzez audyt lokalizacji i warunków tam panujących, po czym następuje weryfikacja zgodności wymagań z możliwościami wykonania przez Approved Applicator. Dzięki poprawnej analizie wszystkich warunków i wymagań dla projektu z pełną odpowiedzialnością można uznać, że przy wypełnieniu warunków konserwacyjnych projekt zachowa swój aspekt dekoracyjny i techniczny przez długie lata i z pewnością dłużej niż sam okres gwarancyjny. (Porównaj tab. 6, 7, 8)

Tab. 6-7-8

Tab. 6-7-8

© Akzo Nobel

WSPÓŁCZESNA ALCHEMIA

Procesy chemiczne, dzięki pracy inżynierów – współczesnych alchemików, ulegają ciągłym ulepszeniom, czasem jednak zdarza się, że ewoluują w całkowicie inne technologie, przy jednoczesnym zachowaniu pozoru braku zmiany. Nowy proces ma „udawać” w rezultacie końcowym stary, ale zapewniać znacząco wyższy i lepszy poziom rozwiązań. Jak to rozumieć?

Otóż powłoka jest dokładnie tym, czym się wydaje – powstaje przez nakładanie warstwy jednego materiału na powierzchnię innego materiału. Anodowanie aluminium, nazywane także eloksalacją, to proces elektrochemiczny, w czasie, którego na powierzchni metalu wytworzona zostaje warstwa tlenku glinu, często z kolorem pochodzącym z barwników „uwięzionych” w warstwie tlenku. Dlatego anodowanie nie jest naprawdę „powłoką”, chociaż możemy odnieść się do grubości warstwy anodowej, jak gdyby nią była. Powstała podczas anodowania warstwa charakteryzuje się większą wytrzymałością oraz odpornością na korozję. Zmieniamy zwykłe aluminium w niezwykłe – piękniejsze i bardziej odporne na korozję. Doświadczenie mówi, że chętniej sięgamy po piękny przedmiot lub funkcję jaką on nadaje, im więcej poza samym pięknem on daje. Trwałość, funkcjonalność i jednocześnie piękno jest tym, co w tej chwili człowiek ceni sobie bardziej. Z tego względu proces eloksalacji znajduje całe mnóstwo zastosowań: od architektury wielkiej i małej, aż po przedmioty codziennego użytku. Człowiek w centrum architektury i dizajnu jest ukoronowaniem procesów tworzenia, nie tylko w formie psychospołecznej realizacji samego procesu tworzenia, ale także jego ciągłego ulepszania i dążenia do doskonałości w naśladowaniu naturalnych procesów w swoim otoczeniu: anodowania, piękna kamienia (Stone Effect pozwalający wielokrotnie zmniejszyć ciężar kamiennych okładzin na aluminiowe panele czy okładziny do 1/8 wagi kamienia i 1/3 kosztów!), tłumiących światło matów (Precis w ultra matowych wykończeniach), odbijających ciepło farb ETERNITY (odpowiednik pionowych, zielonych ogrodów pomagających niwelować miejskie wyspy ciepła). Naśladowanie nie tylko jako cech czysto estetycznych, ale przede wszystkim funkcjonalnych — pożądanych cech jakie natura niesie ze swoim inwentarzem naturalnych materiałów.

Porównując obie technologie widać, że same gwarancje obejmują bardzo podobne okresy czasu, dlatego porównamy dostępne wykończenia. W anodowaniu zakres kolorów oraz połysku jest mocno ograniczony, natomiast w farbach – ciekłych i proszkowych, nie dość, że można właściwie zastosować dowolny kolor, to jeszcze efekt specjalny i połysk. Ogranicza nas właściwie tylko wyobraźnia. 99% kolorów farb ma gwarancje na kolor i połysk w określonych parametrach na 10 do 20 lat, to typowe okresy, w anodach 20 lat jest stosunkowo częstym okresem gwarancyjnym.

Powtarzalność koloru w lakierowaniu proszkowym jest już oczywistością, natomiast w anodowaniu bywa problematyczna. Proces anodowania kwasem powoduje otwieranie się nanoporów, w które wtłaczany jest wodorozcieńczalny barwnik organiczny i chociaż zakres kolorów może wydawać się bezkresny, to uzyskiwane kolory często różnią się od siebie – w zależności od użytego stopu aluminium, dodatkowo kolory czerwony i niebieski jest bardzo trudny — bardzo łatwo ulegają wyblaknięciom. Jasne kolory na niektórych stopach są prawie niemożliwe do uzyskania, a naturalna anoda (C-0) może znacząco różnić się odcieniem. Czarne barwniki i złote wytwarzane za pomocą nieorganicznych pigmentów (żelazowy szczawian amonu) są bardziej odporne na światło UV.

Odkształcanie elementów po anodowaniu może miejscowo niszczyć warstwę tlenków i obniżać odporność powłoki anodowej w tych miejscach, zależnie od promienia gięcia. Wpływ na estetykę może być najbardziej dostrzegalny w zastosowaniach zewnętrznych i w elementach barwionych. Farby proszkowe Interpon D klasa 1 oraz Interpon FLEX 2 klasa QC są plastyczne.

Obie metody mają zwolenników. Nie ma wątpliwości, że obie technologie się różnią, a także, że jeśli „żywy” metal ma odgrywać pierwszoplanową rolę, to anodowanie jest wyborem naturalnym (aczkolwiek nowe klasy farb proszkowych mają możliwość nadrukowywania efektów na powierzchni). Anodowanie dotyczy wyłącznie aluminium, podczas kiedy farby mogą być nakładane na właściwie dowolną powierzchnię: stal, aluminium, plastik, szkło, drewno — w związku z tym łatwo można dopasowywać pomalowane elementy. Jeżeli mamy do dopasowania np. uchwyty, zawiasy, balustrady — na anodowanych elementach mogą wyglądać zupełnie inaczej, poza tym nie można anodować spawanych elementów, ale można je malować.

Uważa się dość powszechnie, że anodowanie jest lepsze niż malowanie proszkowe — w kontekście wieloletniej odporności na czynniki i estetykę. Jak w przypadku wielu porównań, wszystko zależy od badanych aspektów. Tańsze typy anodowania, a także jasne kolory anody są słabsze niż najtańsze farby proszkowe. Za to najwyższej jakości anodowanie 25 um mają doskonałą odporność na warunki zewnętrzne oraz utratę koloru. Do lat 90. większość specyfikacji wymagała systemów, które wytrzymywały rok Testu Floryda. W tej chwili specyfikacje są znacznie bardziej wymagające, ale dostępne są również powłoki, które te wymogi spełniają. W odniesieniu do najsurowszych specyfikacji, oba systemy muszą sprostać wymogom 10-letniego testu Floryda z porównywalnymi wymaganiami co do tego, jak powłoki wyglądają po 10 latach:

Tab. 9 Najsurowsze standardy dla powłok

Tab. 9 Najsurowsze standardy dla powłok

© Akzo Nobel

Wszystkie standardy wymagają ekspozycji w czasie rzeczywistym, na zewnątrz — zazwyczaj na Florydzie, ze zdefiniowanymi limitami utraty połysku i koloru. Wszystkie standardy anodowania, poza AAMA 611, mają bardzo słabą odporność na czynniki zewnętrzne (na podstawie badań w aparaturze symulacyjnej, czasem wymogi odpornościowe są uzgadniane pomiędzy sprzedającymi,
a kupującymi).

Wymogi dotyczące malowania różnią się w aspekcie grubości malowania, ogólnie przyjęta grubość to około 50 um. Dla środowisk trudniejszych (agresywnych) wymaga się bardzo solidnego przygotowania powierzchni, a także zapewnienia powłoki malowania o grubości 70 um. Przy anodowaniu tylko BS (British Standard) stawia wymaganie 25 um grubości powłoki anodowanej,
a i to dla najwyższych standardów anodowania.

Anodowanie jest bardziej podatne na zanieczyszczenia środowiskowe niż powłoki proszkowe. Farby powoli tracą grubość, gdy powłoka ulegnie zniszczeniu, ale dopóki połysk farby jest bliski wartości początkowej, dopóty erozja powłoki niemal nie postępuje – utrata grubości filmu to około mniej niż 1um na rok, przy zachowaniu integralności powłoki. Dlatego w 5-letnim Teście Florydy erozja po 5 latach nawet się nie zaczyna, a po upływie 20 lat powłoka dalej będzie spełniać swoje funkcje. Kwaśne lub morskie środowisko przyspieszy erozję powłoki, ale objawi się to w pierwszej kolejności utratą połysku, a dane pokazują jasno, że integralność filmu nawet po 29 latach jest silna (na budynku referencyjnym, farba klasa 2 QC, kolor i połysk również utrzymują się w zadanych parametrach). Wszystkie standardy anodowania z wyjątkiem AAMA wykorzystują test tekstylny — lampę UV i skalę szarości — w celu oceny zmiany koloru. Nie jest to mocny wymóg i jest bardzo subiektywnym testem. Jedyny znaczący test koloru znajduje się w specyfikacji AAMA, która wykorzystuje ten sam system do anodowania, co w przypadku proszku — zmiana koloru Delta E <5.

W przeciwieństwie do powłok proszkowych, anodowana warstwa w środowisku kwaśnym będzie tracić swą grubość, powłoka będzie się osłabiać i przyspieszać degradację. Przy testowym badaniu paneli w Sheffield, po upływie 20 lat powłoka anodowana utraciła 10 um. Degradacji towarzyszy często kredowanie, wykwity, odbarwienia i ubytki w powłoce.

Aluminium świetnie da się odzyskiwać. Właściwie w nieskończoność, przetopienie aluminium na nowe profile pochłania zaledwie 5% energii potrzebnej do pierwotnego wyprodukowania aluminium. Powłoki proszkowe i anodowane: oba mogą być przetworzone na nowe. Usuwanie powłok w obu przypadkach pochłania bardzo podobne czynniki i energię. Można więc uznać, że tu następuje remis.

Jednak trzeba pamiętać, że skład stopu ma ogromny wpływ na wybarwienie anodowania. Przy różnych stopach na jednym projekcie, może pojawić się problem z dopasowaniem odcieni.

Anodowanie wytwarza osad kwasu siarkowego oraz wodorotlenku glinu, których trzeba się pozbyć. Powłoki proszkowe właściwie nie mają odpadów, ten który powstaje może być użyty ponownie do malowania, a wszystko co zostanie traktowane może być jako nieszkodliwy odpad. Farby ciekłe mogą zawierać rozpuszczalniki, ale i z tym nowoczesne zakłady sobie radzą.

Anodowanie ma opinię trudnego procesu (warunki, takie jak stężenie elektrolitu, kwasowość, temperatura roztworu i natężenie prądu musi być kontrolowane, aby umożliwić tworzenie spójnej warstwy tlenku, skład stopu, kolory barwnika itp.). Farby proszkowe również są wymagające, ale nie trudne. Posłużmy się przykładem odporności na zarysowania: AAMA 2605 wymaga odporności na zarysowania – aby zapewnić integralność powłoki w miejscach, gdzie np. mogą pojawiać się burze piaskowe. Dobrze dobrana i wygrzana powłoka spokojnie radzi sobie z tym testem (zwłaszcza, że
w tej chwili większość farb proszkowych ma podwyższone wartości odporności na zarysowania — np. farby Interpon X-PRO). Anodowanie radzi sobie gorzej, powłoka dość łatwo się rysuje i właściwie nie ma sposobu by ją naprawić (poza wymianą elementu). Przykładem może być pokrywa iPhone 5 — krytyka sypała się z każdej strony, ale na telefon można nałożyć futerał, na fasadę już nie bardzo.

Malowane elementy, nawet jeśli uległyby znaczącemu uszkodzeniu można przemalować — dopasować odcień, można też ratować się zestawami naprawczymi bez konieczności demontażu detali.

Duże projekty konsumują aluminium przez długie miesiące, czasem nawet rok. Ponieważ żaden producent nie chce trzymać magazynów dla jednego odbiorcy, najczęściej aluminium pochodzi z różnych szarż. Nie ma co się łudzić, że całe aluminium na projekt będzie pochodzić z identycznej produkcji. Czy to może mieć wpływ na projekt? Niestety tak.

Anodowanie może borykać się z problemem utrzymania koloru dla różnych partii aluminium. Oczywiście standardy anodowania są na to przygotowane. AAMA 611 jako jedyny wymienia ograniczenia numeryczne w różnicach w partiach. Różnice mogą być ogromne — przy docinaniu aluminium i montowaniu całości kolory różnią się dość dramatycznie. Przy obecnych problemach
z dostawami aluminium jest to bardzo newralgiczny punkt.

Dla zobrazowania, Delta E równa 5, to taka różnica jak pomiędzy kolorami w RAL 1013 i 9002.

Patrząc pomiędzy kafelki kolorów oko nie zauważa różnicy, ale już w zestawieniu detal do detalu różnice są znaczne, elementy będą się od siebie mocno różnic, a wykonanie fasady w jednym kolorze jest prawie niemożliwe.

Zestawienie kolorów

Zestawienie kolorów

© Akzo Nobel

Również przy wielkogabarytowych detalach — wymagają one dłuższego procesu i ciężko jest utrafić z kolorem. Podobne różnice wystąpią na ekstrudowanym aluminium i walcowanym.

Dostawcy farb mają bardzo zaostrzone wymogi. Np. CEPE (Europejskie stowarzyszenie farb, powłok i tuszy) wyostrza te różnice do zaledwie Delta E=0,8, różnica Delta E=1 jest teoretycznie niewidzialna dla ludzkiego oka. Dla kolorów chromatycznych Delta E może wynosić 2.5, a to i tak dwukrotnie mniej niż przy anodowaniu. Przy panelach powlekanych, nawet dla różnych partii produkcyjnych, różnice w odcieniach są nieznaczne, co daje olbrzymi komfort i dla wykonawcy, i dla odbiorców.

Naprawienie powierzchni anodowanej, jak już wspomnieliśmy, jest niemal niemożliwe. Ponieważ nie jest to powłoka sensu stricte, a raczej warstwa, elementów nie da się w całości (okna, fasady) – zanurzyć, zwykle kończy się to wymianą całych elementów na nowe (uwaga na różnice w odcieniu!). Przy farbach malowanie może nastąpić na miejscu (zaprawki, spraye), można dopasować kolor do istniejącego na detalu (dorabianie koloru) lub użyć oryginalnego, jeśli nie trzeba brać poprawki na utratę koloru w czasie.

Malowanie proszkowe nigdy nie zapewni identycznego efektu do anodowania, ale z pewnej odległości będzie ono niezwykle podobne, mając w zapasie wszystkie swoje zalety (techniczne
i estetyczne). Wiele projektów uznanych za prestiżowe, przeorientowało się na malowanie proszkowe, uniknięto w ten sposób wielu wad anodowania, opisanych wyżej.

Jest oto o tyle łatwe i przyjemne, że oferta farb „anodowanych” istnieje. Firma AkzoNobel ma w swojej ofercie aż 12 odcieni w kolekcji Anodic III. Nietrudno o odczucie, że farby są doskonałą alternatywą dla anodowania, nie dość, że nie ustępują parametrom technicznym, to dodatkowo wizualnie zapewniają powtarzalność koloru i poczucie harmonii w odbiorze jako całości, eliminują ryzyko wieloodcieniowości projektu. Kolekcja Anodic III to kolekcja farb w technologii superodpornych powłok z 2 klasy Qualicoat (25 lat gwarancji: Qualicoat class 2, GSB Master, AAMA 2604, BS EN 12206), w wersji matt (25%+/-5), bondowanie zapewnia możliwość odzyskiwania farby, TDS dostępny jest na naszej stronie. Cała seria D2000/2525 posiada certyfikat EPD (Environmental Product Declaration). Jest to już trzecia generacja, uzupełniona o nowe i popularne odcienie anodowania, w tym dwa niezwykle subtelne: Soft Silver i Soft Champagne (nowa technologia zapewniająca czysto metaliczny aspekt). Dostępność farb z magazynu, w większości przypadków to 24–48 h, natomiast panele są dostępne na życzenie (w różnej wielkości). Zachęcamy przy tej okazji do korzystania z naszej biblioteki kolorów — w łatwy sposób można porównać odcienie na żywo i wybrać produkty dla siebie na dowolny projekt.

Świetnym rozwiązaniem są również serie farb pozwalające na odciążenia konstrukcji — zamiana kamiennych okładzin fasadowych na malowane farbą proszkową STONE EFFECT okładziny aluminiowe — wielokrotnie lżejsze (1/8 wagi okładziny kamiennej i 1/3 jej ceny) i nie ulegające przebarwieniom organicznym, jak może zdarzać się to na kamieniu naturalnym.

Anodowanie jest atrakcyjną wersją odmieniania aluminium. Pokazuje żywe piękno metalu. Niestety osiąganie wysokich parametrów odpornościowych i jednostajnej wysokiej jakości jest problematyczne. Oba procesy nadają piękny wygląd, przy zachowaniu parametrów technicznych, ale to farby proszkowe zyskały przewagę, dając przy tym niemal taki sam wygląd jak anodowanie. Wiele zależy od jakości wykonania, jakościowo niskie anodowanie (poniżej 18 um) jest sporo tańsze od lakierowania — ale wyłącznie krótkoterminowo. Naprawy i wymiany elementów szybko i znacznie podrożą całkowity koszt. Lakierowanie proszkowe nie dość, że generuje o wiele mniej problemów dla wykonawców, to można je w łatwy sposób naprawiać, kolory z różnych partii aluminium się nie różnią niemalże, można powlekać różne podłoża, co zapewnia harmonijność projektu. Między innymi z tych powodów oferta anodowania kurczy się w ostatnich latach, zastępowanie anodowania lakierowaniem proszkowym (w tym kolekcją ANODIC) jest procesem naturalnym ze względu na swoje zalety. Podobne zalety ma lakierowanie proszkowe efektami z kolekcji specjalnych imitujących naturalne rozwiązania. Naśladowanie natury, by dać jej złapać oddech nie ma w sobie nic wstydliwego.

Tab. 10 Porównanie anody i proszkowej imitacji anody

Tab. 10 Porównanie anody i proszkowej imitacji anody

© Akzo Nobel

FUNKCJONALNOŚĆ

Dlatego też przy wyborze powłoki proszkowej warto pochylić się nad tym, jaki projekt obsługujemy i jakie potrzeby projekt taki generuje. Czy taki, który zostanie na bardzo długie lata, czy też taki, który będzie można zmodyfikować za kilkanaście lat? Przy projektach wymagających najdłuższej trwałości najlepiej korzystać oczywiście z serii D3020, najbardziej prestiżowej i z możliwą 30-letnią gwarancją na projekt, natomiast przy budynkach mniejszych i adaptowalnych do nowej rzeczywistości, śmiało można sugerować serie D1036 i D2525. Zdecydowanie warto korzystać z nowych możliwości jakie daje nam technologia. A daje nam wiele ciekawych rozwiązań. Seria D2000 (d2525), została rozszerzona o serię ECO — są to farby proszkowe odbijające ciepło. Co to takiego?

AkzoNobel zawsze dbało, by produkty były zrównoważone i odpowiedzialne społecznie. W odpowiedzi na problem miejskich wysp ciepła oraz globalnego ocieplenia z dumą prezentujemy kolekcję Eternity w technologii Interpon D2525 ECO. Jest to kolekcja 20 kolorów o obniżonej absorpcji cieplnej (gotowych, natomiast istnieje możliwość dopasowania koloru do wizji architekta). Jako część kolekcji D2000 są to farby o podwyższonej odporności, z ponad 25-letnią udokumentowaną historią i portfolio. Ufamy, że kolekcja ta stanie się pierwszym wyborem architektów, nie tylko pomagając zredukować użytkownikom rachunki za energię, ale oferując także:

  • dłuższy cykl życia budynku
  • lepszą jakość życia
  • podwyższoną odporność na warunki środowiska
  • gwarancje na projekt aż do 25 lat
  • wyjątkową skuteczność odbicia promieniowania cieplnego
  • nowoczesne kolory
  • zgodność z wymaganiami: 2 klasa Qualicoat, AAMA 2604
  • certyfikację LEED „zielony budynek”
  • akredytację SMaRT
  • możliwość dorobienia wykończenia wg życzenia klienta

Odpowiedzialna architektura celuje w redukowanie konsumpcji energii i podnoszenie jakości życia, stosuje specjalnie zaprojektowane materiały, które zapewniają wnętrzom budynków niższą temperaturę oraz komfort. Powłoki proszkowe odgrywają ważną rolę w zrównoważonej architekturze i projektowaniu, ponieważ można nimi pokrywać w zasadzie większość metalowych komponentów budynków: żaluzje, rolety, zacienienia, ramy aluminiowe, stolarkę, fasady, panele – właściwie każdy metal można pokryć farbą proszkową. Interpon D2525 ECO zawiera pigment, który odbija podczerwień, a tym samym ciepło słoneczne z każdej powierzchni jaką pokrywa. W rezultacie każda powierzchnia podłoża oraz wnętrza, które chroni, są chłodniejsze niż te pomalowane standardową powłoką. Aby zademonstrować efektywność farb Interpon D2525 ECO pomalowaliśmy dwa typowe, metalowe dachy na czarno: jeden powłoką z serii ECO D2525, a drugi standardową farbą architektoniczną. W warunkach kontrolowanych laboratoryjnie powieliliśmy efekt promieniowania słonecznego na powierzchnie dachów, monitorowano temperatury powierzchni zewnętrznej oraz wnętrz domów. Temperatura powierzchni dachu pomalowanego farbą ECO była niższa o 7 stopni Celsjusza, a wnętrza o 3 stopnie Celsjusza niż analogicznie dach i wnętrze domu, którego poszycie pomalowano farbą architektoniczną, ale standardową.

Tab. 11 Porównanie czynników TSR i rozkładu temperatur dla wybranych kolorów

Tab. 11 Porównanie czynników TSR i rozkładu temperatur dla wybranych kolorów

© Akzo Nobel

Jak pokazują doświadczenia np. Kopenhagi, Bazylei czy Chicago, jednym z elementów strategii przeciwdziałania negatywnym efektom klimatu miejskiego jest wprowadzanie na szeroką skalę rozwiązań redukujących pojemność cieplną budynków, implementacja zielonych dachów oraz zazieleniania ścian budynków. Argumentów za stosowaniem na dużą skalę dachów, tarasów, ścian zielonych w miastach jest wiele: zmniejszają emisję dwutlenku węgla do atmosfery, retencjonują wody opadowe, tworzą przyjazną przestrzeń do życia i wypoczynku, poprawiają estetykę budynków, stanowią izolację akustyczną, pozwalają na oszczędności zużycia energii i redukują zjawisko miejskiej wyspy ciepła. Natomiast na budynki, na których powierzchni nie ma możliwości stosowania takich rozwiązań – wysokich, strzelistych konstrukcji z betonu i stali, warto wykorzystywać najlepsze dostępne rozwiązania, takie jak fasady malowane Interpon D2525 ECO. Dalej możemy tworzyć, zaznaczać naszą obecność, wyrażać nasze uczucia, budować tożsamość. Zadbajmy jeszcze o to, by miał kto je kiedyś oglądać, dobrostan przyszłych pokoleń i środowiska zależy przecież od nas.

Wiećej informacji na stronie firmy AkzoNobel Powder Coatings w portalu PdA.

Głos został już oddany

okno zamknie się za 5

BIENNALE YOUNG INTERIOR DESIGNERS

VERTO®
system zawiasów samozamykających

www.simonswerk.pl
PORTA BY ME – konkurs
INSPIRACJE