Dla architektów i instalatorów realizacja obiektów muzealnych to prawdziwe wyzwanie. W budynkach tego typu rozwiązania funkcjonalne muszą jednocześnie odzwierciedlać koncept artystyczny i historyczny oraz podkreślać monumentalny charakter obiektu. Z jednej strony kluczowe jest zachowanie walorów estetycznych, z drugiej zaś odpowiednia prezentacja zgromadzonych dzieł i wystaw. Jak pogodzić te dwa światy? Pokazujemy na przykładzie Muzeum Pamięci Sybiru, w którym rozwiązania oświetleniowe TRILUX tworzą charakter miejsca.
Muzeum Pamięci Sybiru powstało w jednym z przedwojennych magazynów wojskowych, bezpośrednio przylegającym do bocznicy kolejowej dawnego Dworca Poleskiego. Tu właśnie, w latach 1940–1941 oraz w 1944 roku, Sowieci ładowali do wagonów mieszkańców. Oryginalne elementy architektury zostały przez architekta wpisane w całościowy projekt i wykorzystane, jako symboliczne punkty. Stojący na torach autentyczny rosyjski wagon z 1892 roku nawiązuje do historycznych wywózek, które odbywały się właśnie drogą kolejową”. Dwuosiowy pojazd to tzw. tiepłuszka – stoi dziś wewnątrz budynku Muzeum, na torach ciągnących się wzdłuż starej bocznicy. Stanowi symboliczną bramę, przez którą przechodzą wszyscy zwiedzający wystawę i przywodzi jednocześnie na myśl pamięć tamtych dramatycznych chwil.
Gdy przystępuje się do zaprojektowania muzeum powstaje dylemat: czy architektura ma być tłem dla tego, co prezentowane jest na ekspozycjach, czy też ma samodzielnie przemawiać do emocji odbiorców? W tym przypadku zdecydowałem się na oddanie głosu architekturze, która przemawia językiem symboli – mówi Jan Kabac, uznany architekt z firmy ARKON, który odpowiadał za całościową koncepcję architektoniczną projektu.
To podejście widać, gdy tylko zbliżymy się do budynku muzeum, zwłaszcza po zmierzchu. Prowadząca do niego droga, wyznaczona zamontowanymi nisko nad ziemią oprawami Trilux, które oświetlają jedynie samą jej nawierzchnię, staje się symbolem innej drogi – tej którą musieli pokonywać więźniowie zsyłani na Syberię.
Kroczący drogą zyskują przestrzeń do rozmyślań o losie tych, którzy drogę pokonali tylko w jedną stronę – wyjaśnia architekt.
Muzeum Pamięci Sybiru
© TRILUX POLSKA
Z kolei oświetlenie zamontowane przy ścianach głównego, najwyższego fragment muzeum, który został wykonany z betonu i stali nierdzewnej, wydobywa ich surowy charakter, ale także nawiązuje do surowości klimatu Syberii. Jak wyjaśnia Michał Siemion, który z ramienia Centrum Informatyki ZETO S.A. z Białegostoku odpowiadał za realizację projektu oświetleniowego.
Dzięki zastosowaniu projektorów Trilux oraz diodowych opraw słupkowych, byliśmy w stanie podkreślić monumentalny charakter budynku — wyjaśnia architekt.
Uzupełnieniem symboliki są otaczające muzeum charakterystyczne, stalowe słupy. Z jednej strony nawiązują one do lasów Syberii, które szczelnie odgradzały więźniów od świata, który znali wcześniej. Z drugiej, jak wyjaśnia architekt, podkreślają masowość tragedii, która dotknęła Sybiraków.
Słupy te nocą oświetlone są oprawami montowanymi w gruncie, przez co światło pada na nie od dołu. Daje to zjawiskowy efekt podkreślający symbolikę istnień ludzkich, które w jednej chwili zostały zamrożone – mówi architekt.
Wszystkie nasze projekty realizowane są z pasji do światła i tę pasję widać w realizacji Muzeum Pamięci Sybiru. Ten projekt pokazuje jak ważną rolę ogrywa światło, na które na co dzień nie zwracamy uwagi, a to ono wpływa na nasze emocje, odbiór sytuacji czy miejsca. Cieszymy się, że zostaliśmy partnerem tak ważnego przedsięwzięcia, a nasze oprawy stały się elementem wspaniałej wystawy, w której światło tworzy charakter miejsca. Tutaj emocje malowane są światłem. – podsumowuje Arkadiusz Lewenko, General Manager Central & Eastern Europe TRILUX
Muzeum Pamięci Sybiru
© TRILUX POLSKA
Muzeum Pamięci Sybiru, to miejsce, w którym ożywa historia pełna ludzkich dramatów. Projekt architekta Jana Kabaca, wsparty rozwiązaniami oświetleniowymi marki Trilux pozwala zanurzyć się w ten trudny kawałek polskiej przeszłości i kontemplować cierpienie oraz walkę o przetrwanie.