Rozstrzygnięty 22 grudnia 2020 roku kolejny już konkurs na Krakowskie Centrum Muzyki wzbudził w środowisku architektonicznym pewne wątpliwości. Nie dotyczyły one tyle samego konkursu ile tego, czego jego założenia nie obejmowały. W regulaminie bowiem pominięto obsługujący obiekt kultury parking.
Krakowskie Centrum Muzyki z salą koncertową dla 1012 widzów powstanie według wyłonionego w konkursie projektu pracowni BE DDJM Architekci przy krakowskich Błoniach, na osiedlu Cichy Kącik. Pojemność obiektu sugeruje, że wielu melomanów odwiedzających KCM korzystać będzie z własnych środków transportu, a te, chcąc nie chcąc, trzeba gdzieś zaparkować. Skoro zorganizowano już (niejeden) konkurs na najlepszy projekt dla budynku, który ma szansę stać się architektoniczną wizytówką miasta, dlaczego obsługujący obiekt parking nie został uwzględniony w regulaminie?
Krakowskie Centrum Muzyki, 1. nagroda, proj.: BE DDJM Architekci
© BE DDJM Architekci
parking poza konkursem
W jednym z załączników do regulaminu konkursu znalazła się informacja mówiąca o tym, że:
Na terenie objętym zamierzeniem konkursowym należy zaprojektować do 20 miejsc parkingowych, w tym miejsca dla osób niepełnosprawnych. Miejsca parkingowe dla KCM zapewni osobno projektowany i realizowany parking na 250 miejsc (poza konkursem).
Dlaczego dla obiektu w tak prestiżowej lokalizacji i o ważnej funkcji parking projektowany jest osobno? Zapytaliśmy o to organizatorów konkursu — Agencję Rozwoju Miasta Krakowa.
Obiekt parkingu jest obiektem technicznym, zlokalizowanym w głębi terenu inwestycji z zielonymi ścianami, zielonym dachem, zaprojektowanym tak, by wtopić się w otaczającą zieleń i nie konkurować w żaden sposób z reprezentacyjnym budynkiem Krakowskiego Centrum Muzyki — odpowiedział dr Jan Pamuła, Prezes Zarządu Agencji Rozwoju Miasta Krakowa.
Parking, co oczywiste, nie pełni równie reprezentacyjnej funkcji co centrum muzyki, powstanie jednak w jego bezpośrednim sąsiedztwie, więc jego forma z całą pewnością będzie rzutować na odbiór samego gmachu KCM, ale też przestrzeni, jaką tworzyć będą obie bryły.
Na kolejne pytania dotyczące tego, czy parking będzie dopasowany do wyłonionej w konkursie koncepcji Krakowskiego Centrum Muzyki, w jaki sposób zostanie (lub został) wybrany projektant parkingu i przede wszystkim czy wiadomo, kto będzie autorem tego obiektu, dr Jan Pamuła odpowiedział:
W obecnej chwili Spółka ma opracowaną koncepcję parkingu wraz z planem funkcjonalno‑użytkowym. Dokumenty te zostały finalnie opracowane po rozstrzygnięciu Konkursu na KCM — tak, aby forma architektoniczna nie odbiegała od zwycięskiej pracy. Na obecnym etapie trwają rozmowy w sprawie powierzenia zadania realizacji tego projektu budowlanego wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę, w trakcie których kierujemy się zarówno kryteriami ekonomicznymi, jak również doświadczeniem projektanta w realizacji tego typu projektów. Nie jesteśmy w stanie wskazać, która z firm zostanie ostatecznie autorem tego obiektu, gdyż nie jest to do tego momentu jeszcze rozstrzygnięte.
Podobne pytania skierowaliśmy do Marka Kaszyńskiego, prezesa krakowskiego oddziału SARP, który współorganizował konkurs.
A&B: Dlaczego dla obiektu w tak prestiżowej lokalizacji i o ważnej funkcji parking projektowany jest osobno? Dlaczego nie został uwzględniony w regulaminie?
Marek Kaszyński: SARP zawsze działa na rzecz promocji konkursów dla jak największej liczby obiektów i przestrzeni publicznych, natomiast w przypadku Krakowskiego Centrum Muzyki procedura obejmowała jedynie obiekt muzyczny, ponieważ istniały obawy, że oczekiwanie na rozpoczęcie procedur formalno‑prawnych związanych z realizacją parkingu do czasu rozstrzygnięcia konkursu, uniemożliwi ukończenie całości kompleksu w zaplanowanym harmonogramie — do 2023 roku.
A&B: Parking zlokalizowany ma zostać na osi ulicy 3 Maja, czy istnieje zagrożenie, że będzie przysłaniał widok na gmach KCM? Czy budynek powstanie niezależnie od projektu Centrum Muzyki? Czy będzie spójny z wybraną bryłą?
Marek Kaszyński: W materiałach konkursowych wskazana została lokalizacja parkingu „w głębi” działki, w sposób niepowodujący przesłaniania Krakowskiego Centrum Muzyki. Budynek ma stanowić komplementarny element kompleksu, więc ufam, że autorzy zadbają, aby całość stanowiła świadomą, spójną i uzupełniającą się kompozycję — od formy do detalu architektonicznego.
spójna koncepcja?
Co ciekawe, jeden z wyróżnionych w konkursie projektów, wbrew regulaminowi, uwzględnił parking, wkomponowując go w proponowaną bryłę KCM. Swoją decyzję architekci z zespołu KXM, który zgłosił projekt przygotowany we współpracy z fińskim biurem Lahdelma & Mahlamäki, uzasadnił w rozmowie z A&B:
Z dostępnych opracowań i informacji, jakie uzyskaliśmy na etapie pracy nad koncepcją, obie działki należą do miasta i na obu planowane jest posadowienie budynków będących częścią Krakowskiego Centrum Muzyki. Z pełną świadomością postanowiliśmy złamać założenia regulaminu i wyjść naszym budynkiem poza granice opracowania, aby zintegrować bryłę planowanego parkingu z resztą kompleksu. Intencją organizatora, co wielokrotnie podkreślono w regulaminie, było uzyskanie spójnej koncepcji. Naszym zdaniem obiekt takiej rangi musi być przemyślany i zaprojektowany kompleksowo. [...] Analizowaliśmy również przebieg planowanej nowej drogi. I w momencie, gdyby wielopoziomowy parking byłby osobną bryłą, z perspektywy osoby odwiedzającej to właśnie on stałby się dominującym elementem, a nie Centrum Muzyki, co dodatkowo przekonało nas o słuszności naszej decyzji.
Krakowskie Centrum Muzyki, wyróżnienie honorowe, proj.: KXM + Lahdelma & Mahlamäki
© LMA, KXM
stracona szansa?
Zdaniem Andrzeja Bulandy, jednego z członków jury konkursowego, oddzielne projektowanie gmachu KCM i obsługującego go parkingu jest straconą szansą na stworzenie zintegrowanej, spójnej i funkcjonalnej przestrzeni. Choć, jak podkreśla, z regulaminu jasno wynikało, że celem miasta jest próba integracji gmachu KCM z parkingiem, wyczuwalna była niechęć do prawdziwej integracji i dążenie do oddzielenia projektów centrum muzyki i parkingu. Co więcej, podczas pracy jury okazało się, że parking jest już projektowany. Architekt zwrócił także uwagę na problem, jakim jest dostosowywanie i ocenianie projektów konkursowych tej rangi przez pryzmat sztywnych zapisów Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Jeżeli genialność pomysłu koliduje z zapisami, może warto je przemyśleć [...] Plan z natury rzeczy jest ogólny i to, czy warto go zmienić, powinno podlegać dyskusji. W tym przypadku zapis o maksymalnej wysokości zabudowy wynoszącej 13 metrów był absurdalny — niepotrzebnie zwiększał koszty projektu. Gdyby niektóre zapisy zostały nieznacznie przekroczone, projekt miałby szansę być lepszy, tańszy i bardziej funkcjonalny.
Oddzielenie projektu gmachu KCM od bryły parkingu zdaniem Andrzeja Bulandy spowoduje, że obiekty te powstające niezależnie nie będą z sobą współgrać, powstanie coś przypadkowego. Zabrakło, jak dodaje, zrozumienia czym jest miasto i jaką rolę w Krakowie odgrywać mają Błonia i ich otoczenie.
Jako osoba z poza Krakowa oczekiwałem dyskusji o roli Błoń w koncepcji rozwoju Krakowa, nie dowiedzieliśmy się, czy planowany obiekt ma być otwarciem na krajobraz, jedynym budynkiem w tej okolicy, a co za tym idzie wymagającym innego podejścia do projektowania, czy wstępem do quasi‑zwartej zabudowy pierzei. W ślad za taką decyzją planistów idzie decyzja dotycząca projektu.
Andrzej Bulanda docenił także oryginalność i funkcjonalne połączenie zaproponowane w wyróżnionym projekcie polsko‑fińskiego zespołu pracowni Lahdelma & Mahlamäki i KXM, które, uwzględniając parkingi i wieżę widokową, potraktowane zostało jako wykraczające poza regulamin, choć właściwie rozwiązywało realny problem.
Krakowskie Centrum Muzyki, wyróżnienie honorowe, Krakowskie Centrum Muzyki, wyróżnienie honorowe, proj.: KXM + Lahdelma & Mahlamäki
© LMA, KXM
O wypowiedź poprosiliśmy także Marcina Bratańca, sędziego referenta konkursu:
Regulamin konkursu uwzględniał projekt parkingu w postaci ogólnej informacji, o przygotowywanym równolegle jego projekcie i przeznaczeniu. Projektowany parking nie był natomiast objęty opracowaniem konkursowym ponieważ taka była jednoznaczna wytyczna Zamawiającego. Jako sędzia referent i jeden z szerokiego grona sędziów w konkursie miałem obowiązek dopilnować zgodności rozwiązań pracy kierowanej do realizacji z wytycznymi Zamawiającego zawartymi w regulaminie oraz uczestniczyć w wyborze pracy najlepiej rozwiązującej zadanie konkursowe. Jestem zdania, że parking powinien być funkcjonalnie i formalnie powiązany z planowanym Centrum Muzyki i że takie rozwiązanie jest możliwe dopóki trwa etap projektowy. Zważywszy, że na etapie przed rozstrzygnięciem konkursu kształt przyszłego KCM nie był znany, należy więc — po rozstrzygnięciu — podjąć odpowiednie decyzje w celu doprowadzenia do spójności tej nowej kompozycji urbanistycznej. Jako architekt jestem pod wrażeniem pracy nagrodzonej wyróżnieniem honorowym autorstwa Lahdelma&Mahlamaki + KXM, która łamała założenia konkursu i jako taka nie mogła być nagrodzona lecz proponowała — w moim przekonaniu — rozwiązanie najlepsze dla tego miejsca.
parking to też część miasta
Na szczęście konkursów architektonicznych nie ogłasza się wyłącznie na obiekty pokroju centrum muzyki. Warto w tym miejscu przypomnieć ubiegłoroczny konkurs na projekt wielopoziomowego parkingu w Strefie Kultury w Katowicach. W ważnej dla miasta lokalizacji, w sąsiedztwie budynków Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Muzeum Śląskiego, Międzynarodowego Centrum Kongresowego i Spodka w formie konkursu poszukiwano, jak czytamy w regulaminie:
koncepcji urbanistyczno‑architektonicznej najlepszej pod względem funkcjonalno‑użytkowym i kompozycyjnym — z uwzględnieniem kontekstu istniejącego zagospodarowania obszaru i jego otoczenia — w znaczeniu materialnym, estetycznym, kulturowym oraz społecznym.
Nagrodzony projekt zespołu pracowni ARPA Architektoniczna Pracownia Autorska Jerzego Gurawskiego i SKI Studio Błażej Szurkowski jury doceniło za odpowiednią dla lokalizacji formę, nienarzucającą się bryłę, uwzględniającą istniejący kontekst kulturowy i społeczny:
Wpisuje się on harmonijnie w Strefę Kultury jako obiekt, który nie jest dominujący. Stworzenie miejsca spacerowego w postaci „kwietnej łąki” odpowiada oczekiwaniom społecznym dla tego miejsca i jest kontynuacją zielonej doliny Międzynarodowego Centrum Konferencyjnego.
1. nagroda w konkursie na projekt parkingu w katowickiej Strefie Kultury
© ARPA Architektoniczna Pracownia Autorska Jerzego Gurawskiego, SKI Studio Błażej Szurkowski
Jak w kontekst otoczenia i bryły nowego Krakowskiego Centrum Muzyki wpisze się parking? Tego nie wiemy. Postulujemy jednak niezmiennie o troskę w tworzeniu wartościowej, przemyślanej, przyjaznej dla mieszkańców przestrzeni, dbałość o architekturę — niezależnie od jej funkcji, a także, aby o tak ważnych dla miast decyzjach projektowych jak najczęściej mogło decydować profesjonalne jury konkursów architektonicznych.