Na przedmieściach Gryfic, w dolinie rzeki Regi, na malowniczej działce z widokiem na pola i lasy architekci z katowickiej pracowni TTAT zaprojektowali nietypowy, rozłożony dom, wpasowany w sielski krajobraz.
Priorytetem dla autorów projektu było wykreowanie odpowiedniej relacji pomiędzy otoczeniem a architekturą. Świadomi wpływu, jaki wywiera zabudowa na krajobraz, starali się możliwie najlepiej wkomponować architekturę domu jednorodzinnego w zastany teren tak, aby budynek współgrał z otoczeniem i był jednocześnie jego dopełnieniem.
analizy
© TTAT
Celem projektu, jak podkreślają autorzy, było wykreowanie przestrzeni otwierającej się na atrakcyjne widoki w różnych kierunkach, co zapewni mieszkańcom domu możliwość doświadczania otaczającej ich przyrody. Wpisanie rozbudowanego programu funkcjonalnego w jedną, zwartą formę znacząco ingerowałoby w krajobraz i zdominowałoby otoczenie. Chcąc zachować sielankowy charakter miejsca, architekci sięgnęli po inspirację do typowej dla wiejskich obszarów Pomorza Zachodniego zabudowy zagrodowej.
Aby stworzyć iluzję mniejszej niż w rzeczywistości zabudowy i dopasować jej skalę do kontekstu miejsca, autorzy projektu zdecydowali się na podział bryły domu na mniejsze jednostki funkcjonalne. Poszczególne części w formie pojedynczych domków o niewielkiej kubaturze, zostały ze sobą połączone, tworząc tym samym jeden funkcjonalny organizm. Schodkowo ułożone bryły połączone zostały w minimalny sposób tak, aby umożliwić komunikację między nimi. Dzięki takiemu układowi poszczególnych części domu, każda z nich zapewniać będzie mieszkańcom atrakcyjne widoki na otaczający ich krajobraz.
analizy
© TTAT
Na projekt Domu Rozłożonego składa się sześć brył: domek z wejściem, kuchnią, jadalnią i sypialnią na poddaszu, domek z pokojem dziennym, domek z pokojami dla dzieci, domek z gabinetem, strefą techniczną i pokojem gościnnym na poddaszu oraz osobny garaż, a przedłużeniem ogrodu jest połączona z pokojem dziennym oranżeria, która także stanowi odrębną jednostkę funkcjonalną w formie pojedynczego domku.
aksonometria — parter
© TTAT
Zarówno elewacje, jak i dachy domu architekci zaprojektowali w monochromatycznej tonacji, odpowiednio z gładkiego tynku i blachy. Jak podkreślają, przyjęta w projekcie powściągliwość materiałowa jest celowa, założeniem projektowym była próba wtopienia zabudowy w środowisko i jednoczesne nieodwracanie uwagi obserwatora od atrakcyjnych elementów tworzących krajobraz miejsca.
Zdaniem autorów, przeprowadzony proces transformacji bryły budynku powoduje, że dom staje w symbiozie z otoczeniem, staje się częścią sielankowego charakteru miejsca i otwiera się na atrakcyjny teren.